W niedzielę rozpoczynają się „Jedlińskie Zapusty” połączone ze „Ścięciem Śmierci”

We wtorek odbędą się "Jedlińskie Zapusty", którego centralnym punktem będzie widowisko historyczne "Ścięcie śmierci". Jest to jedyny tego typu obrzęd ludowy w Polsce. Odbywa się corocznie w Jedlińsku koło Radomia w ostatni wtorek karnawału, w tak zwane kusaki. W programie jest jarmark twórców ludowych połączony z występami kapel ludowych i zespołów muzycznych.

Widowisko przetrwało do naszych czasów dzięki ks. Janowi Kłoczkowskiemu, który spisał przebieg ludowego obrzędu w XIX wieku. Był proboszczem w Jedlińsku, a także historykiem – amatorem. Założył i prowadził kronikę parafialną, będącą bogatym źródłem informacji o ówczesnym Jedlińsku. Jego imię nosi Muzeum Ziemi Jedlińskiej. – Jest to osoba, której wiele zawdzięczamy, która poświęciła całe swoje życie dla naszych mieszkańców. W czerwcu będziemy obchodzili 200. rocznicę urodzin tego zasłużonego księdza, dzięki któremu do naszych czasów przetrwał obrzęd ścięcia śmierci – powiedział wójt Jedlińska Wojciech Walczak.

Dyrektor miejscowego Centrum Kultury Agnieszka Gruzek poinformowała, że tegoroczne "Zapusty Jedlińskie" rozpoczną się w niedzielę. W programie jest Zapustowy Bal Kobiet, w poniedziałek zaś będą koncerty, odczyty oraz prezentacje twórczości ludowej. We wtorek natomiast odbędzie się widowisko plenerowe "Ścięcie Śmierci". – To ewenement w skali Polski i Europy. Jedlińsk słynie z tego widowiska. Jest to bardzo ciekawa impreza etnograficzna – powiedział historyk Sebastian Piątkowski, który w poniedziałek będzie promował swoją książkę "Jedlińsk – monografia historyczna miejscowości i okolic". W publikacji liczącej 600 stron, znalazł się rozdział poświęcony temu obrzędowi ludowemu.

Dodatkowym elementem "Zapustów Jedlińskich" będą prezentacje obrzędów zapustowych z innych regionów Polski. – Będziemy świadkami wymiany doświadczeń oraz poznawali tradycje kończące karnawał kultywowanych w innych zakątkach naszego kraju – podkreśliła Agnieszka Gryzek. Swój udział zapowiedział Ludowy Zespół Satyryczny "Krampskie Bery" z Krępnej koło Opola, który zaprezentuje zapustowy Obrzęd Wodzenia Niedźwiedzia.

Wtorkowy obrzęd "Ścięcia Śmierci" rozpocznie się o 15.30. W południe nastąpi przejęcie władzy przez postacie widowiska od urzędującego wójta gminy. Od tego momentu na ulicach Jedlińska pojawiają się różne barwne postacie: diabły, Cyganki, rybacy, panna młoda i pan młody, dziady, baby, kominiarze i policjanci.

"Ścięcie śmierci" to obrzęd ludowy sięgający swoim rodowodem XVII wieku. Legenda głosi, że dawno temu w zapustny wtorek ludność miasteczka została poruszona wiadomością przyniesioną przez kościelnego Kantego. Twierdził on, że śmierć się upiła i zgubiła kosę na okolicznych łąkach, jest więc niegroźna. Mieszkańcy Jedlińska ruszyli, by pojmać śmierć. Doprowadzili ją przed sąd, który wydał wyrok – śmierć będzie ścięta. Po jej pogrzebie odbyła się zabawa. Patronat nad obrzędem sprawuje Radio Plus Radom.