Drukuj Powrót do artykułu

W obliczu przecieków trzeba zachować zimną krew

14 lutego 2012 | 13:38 | st (KAI/RV) / pm Ⓒ Ⓟ

O zachowanie spokoju i zimnej krwi a także zdrowego rozsądku zaapelował w obliczu przecieków do mediów poufnych dokumentów watykańskich rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi.

Kierowana przez włoskiego jezuitę rozgłośnia papieska opublikowała notę w związku z publikacjami, które poruszały kwestie dotyczące ludzi oraz instytucji Stolicy Apostolskiej.

Ks. Lombardi zaznacza, że chodzi o dokumenty o bardzo różnym charakterze i w redagowane różnych okolicznościach. „Czym innym jest dyskusja dotycząca lepszego zarządzania ekonomicznego instytucji prowadzącej szeroką działalność materialną, takiej jak Gubernatorat, czy innym natomiast są uwagi dotyczące dyskutowanych obecnie kwestii prawnych i normatywnych, wobec których czymś naturalnym jest istnienie różnych opinii, czym innym wreszcie brednie, których nikt z głową na karku nie uważa za poważne, tak jak niedawne dotyczące spisku przeciwko papieżowi” – stwierdza rzecznik Watykanu. Zauważa, że wszystko to prowadzi do zamętu.

Rzecznik Stolicy Apostolskiej przypomina, że poważna informacja powinna odróżniać poszczególne kwestie i rozumieć ich sens. Zaznacza, iż Ojciec Święty wyraźnie wskazuje, że działalność gospodarcza Gubernatoratu powinna być prowadzona roztropnie, a działania prowadzone przez IOR, „bank watykański” zgodnie z normami międzynarodowymi wymierzonymi przeciw praniu „brudnych pieniędzy”, zaś historyjka o spisku jest brednią, której nie warto brać na serio. Jego zdaniem jest coś smutnego w tym, że upubliczniono dokumenty o charakterze wewnętrznym, przez co doszło do zamętu. Odpowiedzialność jest po obu stronach, przede wszystkim tych którzy dostarczają takich dokumentów, ale też tych, którzy robią wszystko, aby wykorzystać je do celów, które nie są na pewno czystym umiłowaniem prawdy. Ks. Lombardi apeluje, by nie dać się wciągnąć w wir zamętu, na czym zależy ludziom o złych intencjach i być zdolnym do racjonalnego myślenia.

Rzecznik Watykanu jest przekonany, że obecne ataki wymierzone są w zdyskredytowanie wysiłku Kościoła na rzecz leczenia, odnowy i zapobiegania nadużyciom seksualnym duchowieństwa oraz zapewnienia transparencji instytucji watykańskich z ekonomicznego punktu widzenia. Tym bardziej trzeba stanowczo te działania kontynuować. „Łudzi się i w błędzie jest ten, kto myśli, że zniechęci papieża i jego współpracowników do tych działań” – stwierdza włoski jezuita. Odnosząc się natomiast do rzekomej walki o władzę w perspektywie przyszłego konklawe ks. Lombardi zauważa, że papieże wybierani w XX wieku zawsze byli ludźmi wybitnej duchowości. Kardynałowie starają się zawsze wybierać kogoś, kto zasługuje na szacunek Ludu Bożego i może służyć ludzkości swym wielkim autorytetem moralnym i duchowym. Jego zdaniem odczytywanie wydarzeń w kluczu wewnętrznej walki o władzę odzwierciedla w znacznej mierze jedynie prostactwo moralne tych, którzy nie są zdolni do postrzegania Kościoła w innych kategoriach. „Kto wierzy w Jezusa Chrystusa, wie, że niezależnie od tego co się dziś mówi lub pisze w gazetach – prawdziwą troską osób noszących w Kościele odpowiedzialność są raczej poważne dzisiejsze i jutrzejsze problemy ludzkości. Nie na darmo wierzymy i mówimy też o asystencji Ducha Świętego” – kończy swe uwagi rzecznik Stolicy Apostolskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.