W parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim stanął krzyż morowy
26 kwietnia 2021 | 12:34 | eg | Maków Mazowiecki Ⓒ Ⓟ
Kolejny w diecezji płockiej krzyż morowy stanął przy kościele parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim: – Niech ten krzyż będzie znakiem nadziei w wychodzeniu z pandemii – powiedział gospodarz miejsca ks. kan. Stanisław Dziekan. Krzyż poświęcił bp Mirosław Milewski, biskup pomocniczy diecezji płockiej.
Przy kościele parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim stanął krzyż morowy, który w tradycji katolickiej chroni przed zarazami i chorobami. Jest to drewniany krzyż z dwoma poziomymi belkami, na których znalazł się napis „Od zarazy zachowaj nas Panie”.
– Ustawiliśmy ten krzyż, by gromadził wokół niego tych, którzy będą zwracali się o pomoc i umocnienie. Niech będzie on znakiem nadziei w wychodzeniu z pandemii, a dla tych, którzy utracili swych bliskich, niech będzie znakiem Bożej pociechy, że u Boga wszystko jest możliwe – mówił ks. kan. Stanisław Dziekan, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Makowie Mazowieckim, dziekan dekanatu makowskiego.
Kolejny krzyż morowy w diecezji płockiej poświęcił biskup Mirosław Milewski. W wydarzeniu uczestniczyła młodzież, która tego dnia przyjmowała sakrament bierzmowania. W homilii, którą wygłosił podczas Mszy św. przypomniał, że w październiku ubiegłego roku przetoczyły się przez Polskę fale protestów pod hasłem „Wybór nie zakaz”. Wiele osób ustawiło sobie wówczas na Facebooku’u nakładkę z czerwonym piorunem i zaczęło walczyć o prawo do tzw. usunięcia chorego płodu.
– Protesty bardzo szybko zawędrowały pod kościoły, na których zaczęto rysować czerwone pioruny, przeszkadzać w modlitwie i sprawowaniu Mszy św. Wydawać by się mogło, że protest nie był wymierzony w Kościół, ale protestujący dobrze wiedzieli, że to właśnie Kościół, głoszący niezmiennie od dwóch tysięcy lat naukę Jezusa, jako pierwszy woła, że zabijanie jest grzechem, a każdy człowiek od chwili poczęcia do naturalnej śmierci ma prawo do życia. I przypomina, że nikt z nas nie ma prawa decydować o czyimś życiu lub śmierci. Co więcej Jezus wołał: słyszeliście, że powiedziano „nie zabijaj”, a kto by się dopuścił zabójstwa podlega sądowi – podkreślił hierarcha.
W diecezji płockiej krzyże morowe stoją aktualnie: przy domu biskupa płockiego Piotra Libery oraz w parafiach: Proboszczewice, Baboszewo, św. Piotra Apostoła w Ciechanowie, Szreńsk i Maków Mazowiecki.
Krzyż morowy, zwany też karawaka, swoją nazwę zawdzięcza miejscu pochodzenia – hiszpańskiemu miastu Caravaca w prowincji Murcia. Kult krzyża o podwójnych ramionach wraz z wiarą w jego cudowną moc ochronną początkowo od klęsk żywiołowych (powodzi, burz, pożaru, wichru czy gradu), później głównie od zarazy, od XIII w. rozprzestrzeniał się w Europie.
W czasie trwania Soboru Trydenckiego (1545-1563) i panującej tam zarazy, biskup antiocheński Leonard wprowadził inskrypcje na tym krzyżu w postaci siedmiu krzyżyków i osiemnastu liter, od których zaczynają się modlitwy czy inwokacje wzięte z psalmów lub ułożone na ich wzór przez patriarchę jerozolimskiego Zachariasza. Krzyże choleryczne do dziś można odnaleźć w krajobrazie sakralnym Mazowsza.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.