Drukuj Powrót do artykułu

W Polsce dużo małżeństw nieważnych

15 maja 2002 | 14:15 | im //ad Ⓒ Ⓟ

Wciąż na wysokim poziomie utrzymuje się w Polsce liczba orzeczeń o nieważnie zawartym sakramencie małżeństwa – zauważa ks. dr Stefan Kośnik z Sądu Metropolitalnego Warszawskiego.

Najczęstszą przyczyną uznania małżeństwa za nieważne jest „niezdolność do podjęcia obowiązków małżeńskich”.
Co roku sądy kościelne rozpatrują ok. 1,2 tys. takich spraw. Wzrost liczby wniosków o uznanie nieważności małżeństwa – nawet o 100 proc. – nastąpił w 1983 roku, po wprowadzeniu nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego.
Ks. Kośnik wylicza 12 przeszkód do zawarcia sakramentu małżeństwa, m.in. są to wiek, bliskie pokrewieństwo, impotencja płciowa, istniejący węzeł małżeński, święcenia kapłańskie i śluby zakonne. Jeśli ktoś ma taką przeszkodę, wówczas małżeństwo, jeśli nawet zostanie zawarte – nie jest ważne.
Najczęstszym jednak powodem, dla którego strony nie zawierają ważnego małżeństwa jest – jak stwierdza prawo kościelne: „niezdolność do podjęcia obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej”. Chodzi tu np. o nieumiejętność tworzenia wspólnoty czy nadmierne uzależnienie jednej ze stron od rodziców – uważa ks. dr Stefan Kośnik. Młodzi mieszkają wówczas wspólnie pod jednym dachem, ale tak naprawdę żyją obok siebie, osobno. Nie potrafią prowadzić wspólnego gospodarstwa, zadbać o współmałżonka i dzieci. Nie podejmują też żadnych decyzji bez konsultacji z rodzicami lub bez ich zgody. Małżeństwo tymczasem wymaga odpowiedzialności za siebie i za drugiego człowieka. Innym powodem do orzekania nieważności małżeństwa jest np. „wymuszenie zgody przez szantaż emocjonalny”.
Ks. Kośnik poinformował, że Sąd Metropolitalny Warszawski w ciągu roku rozpatruje ok. 300-400 podań, w tym 80-90 proc. pozytywnie, tzn. orzekając, że małżeństwo zostało zawarte nieważnie. W skali całego kraju co roku orzeka się 1 tys.-1,2 tys. takich spraw.
Dla porównania – cywilnych rozwodów rocznie przeprowadza się w Polsce 42 tys. Nie oznacza to jednak, że łatwo jest uzyskać orzeczenie o nieważnie zawartym małżeństwie. Wymaga to często drobiazgowego zbadania faktów i okoliczności towarzyszących zawarciu małżeństwa. Zanim sprawa trafi do sądu pierwszej instancji, strony zainteresowane mogą skorzystać z poradni prawnych funkcjonujących przy sądach kościelnych. Sędzia rozpatruje tylko sprawy mające podstawy do orzeczenia nieważności. Dlatego odsetek spraw załatwionych pozytywnie jest tak wysoki.
Ks. Kośnik uważa, że często młodzi ludzie są nieodpowiedzialni i nie potrafią sprostać obowiązkom małżeńskim. Traktują wszystkie aspekty życia bardzo powierzchownie, nie chcą mieć żadnych zobowiązań.
Przy orzekaniu nieważności zawartego małżeństwa nie ma większego znaczenia jak dawno temu małżeństwo zostało zawarte. Jeśli sąd orzeknie o nieważności, a na świecie są już dzieci, traktuje się je jak potomstwo poczęte i zrodzone w legalnym związku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.