W Poznaniu spotkali się katecheci z całej Polski

Co zrobić, by uczniowie nie lekceważyli lekcji religii, a katecheci nie czuli się zbędni w szkole? – nad takimi problemami zastanawiali się uczestnicy ogólnopolskiego sympozjum katechetycznego.

„Katecheta powinien być znakiem Boga w szkole i działać bez kompleksu. Czasem są tak zakompleksieni katecheci, że to się w głowie nie mieści. A przecież katecheta jest świadkiem Jezusa Chrystusa i Chrystus jest z nim” – mówił wiceprzewodniczący Komisji Wychowania Konferencji Episkopatu Polski, biskup Gerard Kusz.

„Nie bójcie się trudnych pytań. Bójcie się tylko głupich odpowiedzi” – dodawał hierarcha otuchy katechetom. „Jeżeli ktoś chciał łatwego życia, to niech buduje autostrady. Zmęczy się fizycznie, ale będzie miał spokój” – odpowiadał obrazowo pomocniczy biskup diecezji gliwickiej katechetom, którzy narzekają na trudności w prowadzeniu zajęć.

Arcybiskup Stanisław Gądecki przestrzegał z kolei przed „pokusą sprowadzania zadania katechety do roli nauczyciela religii”. „Katechezy nie można sprowadzać do zwykłej pracy zawodowej. Jej celem bowiem jest szerzenie w świecie orędzia Chrystusowego i z tej racji jest ona powołaniem i zarazem misją” – mówił metropolita poznański.

„W formacji katechetów istnieje niebezpieczeństwo przeakcentowania formacji intelektualnej. Owszem, każdy katecheta powinien posiadać odpowiedni zasób wiadomości z teologii i z nauk pokrewnych, ale najważniejsza jest jego łączność z Chrystusem” – dodał abp Gądecki.

Prof. Maria Ryś z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego zwróciła natomiast uwagę na znaczenie kontaktu katechety z rodzicami. „Trzeba uświadamiać rodzicom, że katecheza odbywa się dla dobra ich dzieci i może pomóc w procesie wychowawczym” – mówiła prof. Ryś.

W dwudniowym sympozjum, zatytułowanym: „Katecheta wychowawcą kreatywnego i refleksyjnego ucznia”, uczestniczyło około 100 dyrektorów diecezjalnych wydziałów katechetycznych, wizytatorów, metodyków oraz katechetów z całej Polski.

„Żeby być dobrym katechetą, trzeba być dla uczniów kimś autentycznym i starać się rozumieć ich problemy. Trzeba im też towarzyszyć w każdej sytuacji. Ja z moimi uczniami modlę się, chodzę na dyskoteki i kibicuję im, gdy grają ważny mecz” – powiedziała KAI Andżelika Bujnowska, katechetka z Białegostoku.

Głównym organizatorem sympozjum było Wydawnictwo Świętego Wojciecha. Oficyna ta jest jednym z największych w Polsce wydawców podręczników do nauczania religii w szkole, a także miesięcznika „Katecheta” – jedynego ogólnopolskiego czasopisma poświęconego katechezie.