W świątyni Hagia Sophia odczytano fragment Koranu
01 czerwca 2020 | 20:51 | pb (KAI/orthodoxtimes.com) / hsz | Stambuł Ⓒ Ⓟ
W ramach obchodów 567. rocznicy zdobycia Konstantynopola przez Turków osmańskich w dawnej chrześcijańskiej świątyni Hagia Sophia (Mądrości Bożej) w Stambule odczytano fragment Koranu. Transmitowała to 29 maja państwowa telewizja. Wywołało to po raz kolejny sprawę przekształcenia tej historycznej budowli w meczet, czego domagają się tureccy muzułmanie.
Komentując to, İbrahim Kalın, rzecznik prezydenta Turcji przyznał, że kwestia ta co pewien powraca na czołówki środków przekazu. Jednocześnie powołał się na słowa prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana, który swego czasu wezwał muzułmanów, by najpierw zapełnili sąsiedni meczet Sułtana Ahmeda, zwany Błękitnym Meczetem. Dopiero później można będzie rozważyć kwestię meczetu w Hagia Sophia.
Hagia Sophia uchodzi za najwspanialszą budowlę pierwszego tysiąclecia po Chrystusie. Powstała jako chrześcijańska świątynia Mądrości Bożej. Wzniesiono ją z rozkazu cesarza Justyniana w 537 r. na ruinach wcześniejszego kościoła z IV w. Po upadku Konstantynopola 29 maja 1453 r. szybko została przekształcona w meczet, m.in. dobudowano do niej cztery minarety. W 1934 r. decyzją prezydenta Turcji Mustafy Kemala Atatürka stała się muzeum. Od lat podejmowane są przez wyznawców islamu próby wymuszenia na władzach, by Hagia Sophia z powrotem była meczetem.Na początku maja br. przewodniczący tureckiego związku pracowników instytucji religijnych i fundacji (Diyanet Bir-Sen) Hasan Türüt wezwał prezydenta Erdoğana, aby pozwolił na odprawienie muzułmańskiej modlitwy w Hagia Sophia w pierwszy piątek po ustaniu pandemii koronawirusa. Powołał się przy tym na fakt, że sułtan Mehmed II Zdobywca w 1453 r. modlił się tam w pierwszy piątek po zdobyciu Konstantynopola.
Türüt podkreślił, że nic już nie będzie takie samo w pokoronawirusowym świecie i wskazał, że „Hagia Sophia jest środkiem do osiągnięcia zmartwychwstania świata”. Jego zdaniem modlitwa do Allaha w Hagii Sofii „załagodzi zło”, jakim było przekształcenie jej z meczetu w muzeum.
Według otomańskiej tradycji po modlitwie w tym miejscu w 1453 r. Mehmed II wezwał klątwy Allaha na wszystkich, którzy zmieniliby przeznaczenie Hagii Sophii. – Nie znośmy już dłużej klątwy Allaha i naszego przodka Mehmeda. Trzeba, by czcigodny prezydent naszego kraju i jego kompetentni urzędnicy, którzy starają się o wywyższenie muzułmańskiej Turcji i islamu, potraktowali to poważnie – argumentował Türüt. Według niego, w związku ze znaczeniem, jakie Hagia Sophia ma dla islamu, konieczne jest ponowne przekształcenie tego zabytku w meczet.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.