W Warszawie uczczono pamięć bohaterów walk o Monte Cassino

W Warszawie odbyły się 11 maja uroczystości 78. rocznicy rozpoczęcia bitwy o Monte Cassino. Zainaugurowała je Msza św. sprawowana w katedrze polowej Wojska Polskiego pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza. – Ta bitwa stała się legendą II wojny światowej nie tylko ze względów strategicznych i militarnych, ale i symbolicznych i moralnych – mówił w homilii biskup polowy. W południe pod pomnikiem bitwy o Monte Cassino odbyła się ceremonia złożenia kwiatów.

We Mszy św. uczestniczyli weterani i kombatanci Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, żołnierze Armii Krajowej, przedstawiciele organizacji kombatanckich. Obecny był Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, generałowie WP, oficerowie i żołnierze stołecznego garnizonu oraz harcerze.

Na początku homilii bp Lechowicz przywołał fragmenty wspomnień abp. Józefa Gawliny z pierwszych dni szturmu na Monte Cassino. – Czytając te wspomnienia dokładnie w 78. rocznicę tamtych wydarzeń, mam wrażenie, że „nasi chłopcy” spod Monte Cassino mieli wiele wspólnego z Jezusem, ukazanym nam przez odczytaną dziś Ewangelię – mówił bp Lechowicz. Ordynariusz Wojskowy wskazywał, że Pan Jezus kilkakrotnie mówi o tym, że został „posłany”, co oznacza, że „miał świadomość misji, zadania do spełnienia”. – Jego późniejsze słowa wypowiedziane na krzyżu, zwłaszcza „wykonało się” to jak złożenie żołnierskiego meldunku. Żołnierze spod Monte Cassino też mieli świadomość posłania, misji, zadania. Ona dodawała im sił duchowych i fizycznych, broniła przed zwątpieniem, mimo że niewiele wskazywało na możliwość odniesienia militarnego zwycięstwa – powiedział bp Lechowicz.

Ordynariusz Wojskowy przypomniał, że Ewangelia ukazuje Jezusa, „który jest wierny aż do końca zleconemu przez Boga Ojca zadaniu”. – Czyż żołnierze II Korpusu Armii gen. Andersa nie odznaczali się podobną wiernością. Byli przecież gotowi ponieść śmierć w imię wypełnienia misji! I wielu rzeczywiście oddało życie ziemi, gdyż serca oddali niepodległej Ojczyźnie – powiedział. Biskup polowy dodał, że podobnie jak Jezus, który wiedział, że celem jego posłania jest zbawienie człowieka, tak dla polskich żołnierzy celem, do którego zdążali, „była wolna i niepodległa Polska, w wolnej, składającej się z suwerennych państw Europie”.

Biskup polowy przywołał słowa św. Jana Pawła II i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, którzy określali walczących o Monte Cassino, jako walczących o „chrześcijańskie oblicze Europy i świata” oraz o „wyższe i szczytniejsze wartości, które trzeba uratować dla rodziny ludzkiej”. – Dzisiaj jesteśmy wdzięczni za krew przelaną w walce o wzgórze klasztorne na Monte Cassino. Ta bitwa stała się legendą II wojny światowej nie tylko ze względów strategicznych i militarnych, ale i symbolicznych i moralnych – powiedział bp Lechowicz.

Zdaniem Ordynariusza Wojskowego podobnie dzieje się teraz w Ukrainie. – Bez względu na wynik tej wojny jesteśmy świadkami rodzącego się mitu założycielskiego narodu ukraińskiego. Widzimy na własne oczy, jak ponownie fundamentalne znaczenie ma morale żołnierza – świadomość misji do wypełnienia, wierność tej misji i wytrwale dążenie do celu – przekonywał. Dodał, że każdy z nas jest powołany do „wiernego i wytrwałego realizowania misji, jaką Bóg przed nami postawił”. – To misja osiągnięcia zbawienia. Ona również, podobnie jak walka toczona na klasztornych wzgórzach Monte Cassino wymaga trudu, zaparcia się siebie, poświęcenia – powiedział.

Przed błogosławieństwem pod popiersiem abp. Józefa Gawliny, biskupa polowego w latach 1933–1947 oraz uczestnika bitwy o Monte Cassino złożone zostały kwiaty. Modlitwę w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 2. Korpusu Polskiego odmówili przedstawiciele duszpasterstw ewangelickiego i prawosławnego.

W południe na skwerze pod pomnikiem Bitwy o Monte Cassino odbyła się ceremonia złożenia kwiatów. – W historii Polski, Europy i świata wielokrotnie potrafiliśmy udowodnić, że słowo „polskość” definiuje się jako umiłowanie wolności. Wolności własnej i uciemiężonych narodów. Wielokrotnie w dziejach dawaliśmy i dajemy temu przykład. Umiłowanie wolności jest bowiem w nas, Polakach silniejsze niż wielkie przeciwności, niż wojna , niż zdobywanie niezdobytych, przez nikogo, tak jak Monte Cassino, szczytów – powiedział Jan Józef Kasprzyk. Minister Kasprzyk zapowiedział, że w przyszłym tygodniu we Włoszech odbędą się uroczystości związane z 78. rocznicą bitwy.

W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, żołnierze, kombatanci i parlamentarzyści. Obecni byli kapelani Ordynariatu Polowego, ks. płk Kryspin Rak, wikariusz generalny biskupa polowego oraz ks. kmdr w st. spocz. Janusz Bąk, kapelan środowisk kombatanckich.

Zdobycie masywu Monte Cassino wraz ze znajdującym się na szczycie wzgórza opactwem benedyktynów w maju 1944 roku przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego pozwoliło przełamać niemieckie umocnienia obronne, zwane linią Gustawa i otworzyć aliantom drogę do Rzymu. Podczas walk zginęło 923 żołnierzy polskich, niemal 3000 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.

Na przełomie lat 1944–1945 decyzją gen. Andersa w miejscu bitwy powstał Polski Cmentarz Wojenny, na którym spoczęło ponad tysiąc żołnierzy Rzeczypospolitej. W jego centralnym punkcie znajduje się grób dowódcy 2. Korpusu Polskiego, który zmarł w 1970 roku w Londynie. 40 lat później obok gen. Andersa spoczęła także jego żona Irena. W 1965 r. na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino spoczął abp. Józef Feliks Gawlina, biskup polowy w latach 1933–1947, a po wojnie protektor Polaków mieszkających poza Krajem. Abp Gawlina był obecny w czasie walk o Monte Cassino i pełnił posługę kapelana frontowego w czasie bitwy.