W Wigilię pracujmy krócej
22 grudnia 2010 | 06:21 | bgk, pab, ksas / sz Ⓒ Ⓟ
Polscy biskupi apelują do pracodawców o skrócenie czasu pracy w Wigilię, a do kupujących – by nie robili tego dnia zakupów po południu. „Warto tego dnia kierować się nie tylko chęcią większego zarobku, ale przede wszystkim miłością do drugiego człowieka” – tłumaczy Prymas Polski, arcybiskup Józef Kowalczyk. Z podobnymi apelami wystąpili arcybiskupi: Józef Michalik i Damian Zimoń.
Metropolita gnieźnieński przypomina, że 24 grudnia to dzień szczególny, w którym wspólnie z rodzinami przygotowujemy się do wigilijnej wieczerzy. Przygotowanie to obejmuje zarówno sferę materialną, jak i duchową. „Dobrze by było, żebyśmy wszyscy mieli czas na to, aby w spokoju przeżywać tajemnicę Bożego Narodzenia” – mówi Prymas.
Przyznaje również, że wiele osób pozbawionych jest możliwości tego przygotowania, gdyż zatrudnieni w sklepach i dużych sieciach handlowych pracują do późnego popołudnia.
„Jako katolicy powinniśmy z troską podejść do tych naszych braci i sióstr i unikać robienia zakupów na ostatnią chwilę, w wigilijne popołudnie. Bardzo o to proszę: troszcząc się o świąteczny klimat w naszych domach, pozwólmy również zatroszczyć się o to innym” – prosi abp Kowalczyk.
„Nie stawajmy przed zatrudnionymi w handlu z naszymi wymaganiami, ale pamiętajmy, że po drugiej stronie lady czy przy kasie również są ludzie, na których w ich domach czekają dzieci, nie mogące się doczekać pierwszej gwiazdki na niebie. Zaplanujmy nasze świąteczne przygotowania tak, żeby nie robić zakupów w wigilijne popołudnie” – zwraca się do rodaków Prymas Polski.
Apeluje również do pracodawców: „Blisko 150 tysięcy osób, które zatrudniacie, skończy w Wigilię pracę po godzinie 16, kiedy inni zasiadać już będą do wigilijnej wieczerzy. W ten wyjątkowy dzień zatroszczcie się o nich i ich rodziny, skracając dzień pracy. Wprawdzie w polskim ustawodawstwie wigilia Bożego Narodzenia nie jest dniem wolnym od pracy, ale warto tego dnia kierować się nie tylko chęcią większego zarobku, ale przede wszystkim miłością do drugiego człowieka. W ten sposób przeżyte święta Bożego Narodzenia będą dla nas wszystkich piękne i owocne”.
Z kolei przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik wyraził uznanie wobec pomysłu, który ma na celu zapewnienie pracownikom sieci handlowych spokojniejszego czasu na rodzinne przeżywanie wieczerzy wigilijnej.
Z inicjatywą taką wystąpiła „Solidarność”, która od kilku tygodni prowadzi akcję pod hasłem: Podaruj Pracownikom Handlu Wieczerzę Wigilijną. Ma ona na celu przekonanie właścicieli sklepów, szczególnie dużych koncernów handlowych, do zamknięcia sklepów 24 grudnia o 14.00.
„Z przekonaniem popieram tę inicjatywę i wyrażam nadzieję, że powoli będzie ona budzić wrażliwość społeczną na drugiego człowieka i przyniesie godne owoce” – napisał abp Michalik w liście do przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, Piotra Dudy.
Przewodniczący związku tłumaczy, że „Solidarność” zabiega nie tylko o utrzymanie miejsc pracy i godne zarobki, ale i inne czynniki. Podkreśla, że Wigilia jest szczególnym dniem, a problem dotyczy ok. 150 tys. osób. W ramach akcji „Solidarność” rozprowadziła 10 tys. opłatków z tekstem stylizowanym na pisany dziecięcą ręką list, w którym dziecko martwi się, że pracująca w markecie mama znów w Wigilię wróci do domu późno. List kończy się wezwaniem do szybszego skończenia zakupów w Wigilię.
Z prośbą o wsparcie dla akcji „Solidarność” skierowała się m.in. do Episkopatu Polski.
Część sklepów odpowiedziała pozytywnie na apel związkowców. O 14.00 handel skończą sieci Praktiker, Biedronka, Netto, Selgros, Obi, Lidl i Ikea. Najdłużej, bo do 17.00 otwarte będzie Tesco. Według danych uzyskanych w NSZZ „Solidarność” zebranych do 19 grudnia, na prośbę nie zareagowały pozostałe sieci handlowe.
O skrócenie czasu pracy w Wigilię zaapelował też do pracodawców arcybiskup Damian Zimoń. Metropolita katowicki zwrócił się również do kupujących, aby nie robili zakupów w Wigilię po południu.
Hierarcha przypomniał, że Boże Narodzenie to święta o szczególnym charakterze. „Przy wigilijnym stole zasiadają całe rodziny, aby dzielić się miłością, opłatkiem i przeżywaniem radości z Narodzenia Pańskiego razem z najbliższymi” – napisał abp Zimoń.
Dodał, że w polskiej tradycji świętowanie Bożego Narodzenia zaczyna się dniem Wigilii, która już od wczesnych godzin jest czasem przygotowania do uroczystego wieczoru.
„Dlatego w imię solidarności apeluję do pracodawców, w tym sieci handlowych, o skrócenie czasu pracy w Wigilię, 24 grudnia br. Proszę również kupujących o takie zorganizowanie swych przygotowań do świąt, aby nie robić zakupów w Wigilię po południu. Wigilia to wyjątkowy dla Polaków dzień, niech więc tysiące kobiet, żon i matek, które stanowią większość pracowników handlu, mają możliwość godnego, wspólnie z cała rodziną, przygotowania i przeżycia tego czasu” – zaapelował abp Zimoń.
„Niech nikt nie będzie pozbawiony możliwości takiego właśnie przeżywania tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia” – czytamy w apelu metropolity katowickiego, który z góry podziękował tym wszystkim pracodawcom, którzy pozytywnie odniosą się do jego apelu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.