W Wilnie otwrato wystawę poświęconą św. Jozafatowi z okazji 400. rocznicy jego męczeństwa
30 września 2023 | 12:23 | kg (KAI) | Wilno Ⓒ Ⓟ
W Muzeum Dziedzictwa Kościelnego w Wilnie otwarto 28 września wystawę „Aby byli jedno”, poświęconą św. Jozafatowi Kuncewiczowi z okazji 400. rocznicy jego męczeńskiej śmierci. Ukazuje ona osobę i działalność unickiego arcybiskupa Połocka w historycznym kontekście jego życia. Wraz z placówką litewską współorganizatorami tego przedsięwzięcia są Muzeum Narodowe im. Andrzeja Szeptyckiego we Lwowie i ojcowie bazylianie.
W wygłoszonym podczas otwarcia ekspozycji przemówieniu zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk powiedział, iż „postać tego świętego męczennika pokazuje nam dzisiaj głęboką jedność wewnętrzną, istniejącą już od stuleci między narodami ukraińskim i litewskim”. Pokazuje on nam, że Litwa i Ukraina mają wspólną historię oraz spuściznę duchową i kulturalną – zaznaczył zwierzchnik UKGK. Podkreślił, że „św. Jozafat łączy nas wszystkich, doprowadził nas do tego wyjątkowego wydarzenia duchowego i kulturalnego, jakim jest ta wystawa, dziś otwarta” — stwierdził mówca.
Na ekspozycji zgromadzono galerię portretów biskupów greckokatolickich wypożyczonych z Muzeum im. św. Jozafata, pierwsze jego podobizny w starodrukach, wczesne wydania jego życiorysów i dokumenty ilustrujące etapy jego kanonizacji, jak również zbiór relikwii z Litewskiego Muzeum Narodowego. 26 eksponatów, przedstawiających świętego, sprowadzono z Muzeum Narodowego we Lwowie – ukazują one ewolucję czci oddawanej męczennikowi, począwszy od jego beatyfikacji w XVII wieku, po wizerunki z XX wieku.
„Gdy z Muzeum Dziedzictwa Kościelnego w Wilnie nadeszła propozycja [tej wystawy], opracowaliśmy odpowiedni mechanizm i ustaliliśmy, jakich zabytków potrzebuje to muzeum, to znaczy, czego nie mają u siebie i czym my możemy uzupełnić ich zbiory” ~ powiedziała obecna na otwarciu wystawy wicedyrektorka placówki lwowskiej Oksana Biła.
Dyrektor Muzeum Narodowego we Lwowie Ihor Kożan wyraził wdzięczność narodowi litewskiemu za poparcie Ukraińców. „Poziom tego wsparcia i uwagi świata wobec Ukrainy jest bezprecedensowy. Takiej solidarności w dziejach ludzkości jeszcze nie było. Ukrainę i Litwę łączą wspólna historia, wartości i interesy. Czujem pomoc ze strony Litwy, która nie pozostawiła naszego kraju w tej wojnie sam na sam z wrogiem” – powiedział gość ze Lwowa.
Św. Jozafat urodził się między 1580 a 1584 we Włodzimierzu Wołyńskim jako Jan Kunczyc w rodzinie prawosławnej. W Wilnie, dokąd wyjechał w młodym wieku, aby uczyć się na kupca, zetknął się z ideą unii katolicko-prawosławnej, która wkrótce zyskała konkretny wyraz z postaci Unii Brzeskiej (1596). W czasie nauki w szkole prawosławnej zwrócił na siebie uwagę miejscowych jezuitów i pod ich wpływem przystąpił w 1604 do Unii, stając się mnichem klasztoru oo. bazylianów Trójcy Świętej w Wilnie i przyjmując imię Jozafat. W 1609 otrzymał święcenia kapłańskie. W 1614 został archimandrytą (przełożonym) tego klasztoru. W tym czasie zmienił też swe nazwisko na bardziej „szlacheckie” Kuncewicz. Od początku starał się jak mógł propagować ideę Unii i pozyskiwać dla niej jak najwięcej zwolenników.
Gorliwego kapłana i dobrego pisarza religijnego, a przy tym świetnego organizatora szybko dostrzegli przełożeni kościelni. 28 czerwca 1617 unicki metropolita kijowski Józef Welamin Rutski OSBM (1574-1637) – wybitny organizator Kościoła unickiego w I Rzeczypospolitej i reformator zakonu bazylianów – mianował Jozafata koadiutorem archidiecezji połockiej z prawem następstwa oraz biskupem witebskim i mścisławskim, po czym 12 listopada 1618 wyświęcił go w Wilnie na biskupa. Nowy hierarcha niezwłocznie udał się do Połocka. Oczekiwano od niego, że ożywi wśród miejscowych mieszkańców ruch na rzecz Unii. Rzeczywiście władyka szybko rozpoczął aktywną działalność w tym kierunku: odwiedzał parafie, dbał o wysoki poziom moralny i duchowy podległych mu duchownych, walczył z podwójnym ożenkiem wdowców, a jednocześnie prowadził niestrudzenie działalność publicystyczną na rzecz Unii. W 1618 został arcybiskupem połockim.
Swym osobistym przykładem – głęboką pobożnością, pokorą, zapałem i gorliwością duszpasterską, ale też wysokim poziomem intelektualnym zdołał pozyskać dla Unii wielu miejscowych mieszkańców. Zarazem jednak zyskał sobie licznych wrogów wśród prawosławnych, zwłaszcza wskutek nadgorliwości przejawiającej się w przejmowaniu, często siłowym, cerkwi „dyzunickich” (czyli przeciwnych Unii). W Połocku zaczął narastać opór wobec poczynań arcybiskupa, wysyłano na niego skargi do króla i w końcu 12 listopada 1623 podczas pobytu w Witebsku miejscowi mieszczanie prawosławni okrutnie zamordowali abp. Jozafata a jego ciało wrzucono do Dźwiny, skąd po 6 dniach je wyłowiono i uroczyście przewieziono do katedry w Połocku.
Wiadomość o zbrodni wstrząsnęła niemal całym krajem, zwłaszcza jego kresami wschodnimi i – paradoksalnie – w dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju Unii. Nawet dotychczasowi krytycy działań arcybiskupa zaczęli go chwalić i domagali się surowego ukarania sprawców. Wkrótce wyrokiem sądu królewskiego stracono 19 osób uznanych za winnych samosądu, Witebsk stracił przywileje królewskie, a prawosławnym odebrano majątki i cerkwie. 16 maja 1643 Urban VIII ogłosił Jozafata błogosławionym jako pierwszego w historii unitę, a 29 czerwca 1867 bł. Pius IX go kanonizował. Doczesne szczątki świętego spoczywały najpierw w Połocku, potem w klasztorze w Żurowicach, Białej Podlaskiej, w Wiedniu a od 1949 są w bazylice św. Piotra w Watykanie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.