Wadowice: nazaretanki zebrały 11 tys. na nowe auto dla DPS

11 tys. złotych zebrały siostry nazaretanki w Wadowicach podczas pikniku integracyjnego. Zakonnice, które opiekują się dziewczynkami i kobietami niepełnosprawnymi intelektualnie, zamierzają kupić za uzyskane pieniądze nowy samochód dla działającego przy klasztorze Domu Pomocy Społecznej.

Według nazaretanek, zaskoczonych frekwencją i ofiarnością mieszkańców Wadowic podczas zabawy w klasztornych ogrodach , przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem. Dopisała obecność rodzin, a także duchownych, wśród których byli księża diecezjalni, pallotyni i ojcowie karmelici. Nazaretanki chcą uzyskać dotację na nowe auto z programu PFRON. Aby to zrobić, muszą mieć kilkadziesiąt tysięcy tzn. wkładu własnego.

Siostry nazaretanki przybyły do Wadowic w 1896 r. na zaproszenie kard. Jana Puzyny. W ciągu lat prowadziły ochronkę dla dzieci, pracownię haftu, robót kościelnych i trykotarstwa wraz z internatem dla dziewcząt, szkoły krawieckie oraz pracowały w szpitalu miejskim.

Po II wojnie światowej, gdy władze komunistyczne nie pozwoliły im kontynuować rozpoczętych dzieł, siostry mogły tylko prowadzić Zakład Specjalny dla Dzieci Głęboko Niedorozwiniętych Umysłowo. Obecnie placówka funkcjonuje jako Dom Pomocy Społecznej. Jest tu 60 miejsc dla dziewcząt – dzieci i młodzieży – niepełnosprawnych intelektualnie oraz 10 miejsc dla dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie kobiet.

Dom działa na podstawie umowy zawartej pomiędzy zgromadzeniem a starostą powiatu wadowickiego oraz obowiązujących przepisów prawnych i statutu.