Kilkunastu pielgrzymów wyruszyło 27 czerwca z klasztoru karmelitów bosych w Wadowicach z pieszą pielgrzymką do grobu służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec w Stryszawie-Siwcówce u stóp Babiej Góry. W sobotę 28 czerwca wadowiccy pielgrzymi dołączą do uczestników XVII Ogólnopolskiej Pielgrzymki do Stryszawy-Siwcówki.

Zanim pielgrzymi wyruszyli w trasę, wiodącą przez malownicze szlaki beskidzkie, rano w karmelitańskim sanktuarium św. Józefa w Wadowicach uczestniczyli we Mszy św. w intencji beatyfikacji mistyczki, zwanej powszechnie Kundusią.

Andrzej Staniek OCDS z Diakonii Przyjaciół Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec wyjaśnił, że pielgrzymka skupia głównie ludzi związanych ze Świeckim Zakonem Karmelitów Bosych i ich przyjaciół. „Są tu między innymi zakonnicy i świeccy. Przedział wieku uczestników – od szesnastu do pięćdziesięciu kilku lat” – dodaje. Wyjaśnił, że trasę z Wadowic do Stryszawy przemierzała niegdyś w obie strony Kunegunda Siwiec, gdy udawała się na spotkania świeckiego Karmelu.
Z pielgrzymami, którzy idą dziś do Stryszawy, łączą się duchowo w modlitwie liczne osoby, głownie z karmelitańskiej prowincji krakowskiej.

Pielgrzymka do grobu Kundusi prowadzi z Wadowic przez Przełęcz Czesława Panczakiewicza pod Łysą Górą, dalej przez Ponikiew na Groń Jana Pawła II u podnóża Leskowca, a następnie na Harańczykową Górę do Krzeszowa Górnego i Stryszawy. W sobotę rano pielgrzymi dojdą do kościoła św. Anny w Stryszawie i dołączą do XVII Ogólnopolskiej Pielgrzymki.

Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie koło Suchej Beskidzkiej. W wieku 20 lat złożyła za zgodą spowiednika prywatny ślub czystości i w 1923 r. wstąpiła do Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych. Nie umiejąca pisać, lecz potrafiąca czytać została obdarowana łaską słyszenia w swoim wnętrzu słów Jezusa i możliwości rozmawiania z Nim. Słowa, jakie usłyszała, przekazywała swojemu spowiednikowi ks. Bronisławowi Bartkowskiemu.

W czasie wojny w 1942 r. uczyniła ofiarę ze swego życia w intencji zachowania Stryszawy przed grożącą wiosce pacyfikacją i wywózką do Auschwitz-Birkenau. Wioska ocalała, a Kunegundę dotknęła choroba. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r.
W czerwcu 2007 r. pozytywną opinię w sprawie stosowności rozpoczęcia procesu wyniesienia Kunegundy Siwiec na ołtarze wydała Konferencja Episkopatu Polski, a w październiku 2011 roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych z Rzymu poinformowała, że także ze strony Stolicy Apostolskiej nie ma przeszkód, aby rozpocząć starania o beatyfikację świeckiej karmelitanki. W ubiegłym roku Stolica Apostolska wydała dekret ważności dochodzenia diecezjalnego w procesie beatyfikacyjnym mistyczki. Tym samym rozpoczął się rzymski etap dochodzenia do wyniesienia na ołtarze sługi Bożej ze Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych.

Wicepostulator w procesie beatyfikacyjnym Kunegundy Siwiec, o. dr Szczepan T. Praśkiewicz OCD podkreślał w 2011 roku., że Kunegunda Siwiec ofiaruje w swym duchowym przesłaniu niejako symbiozę drogi duchowego dziecięctwa św. Teresy od Dzieciątka Jezus i orędzia Bożego Miłosierdzia św. Faustyny Kowalskiej.

26 pielgrzymów z Małopolski i Śląska wyruszyło 17 czerwca z klasztoru karmelitów bosych w Wadowicach z pieszą pielgrzymką do grobu służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec w Stryszawie na Podbeskidziu.

Hasłem drugiej już pielgrzymki są słowa Jezusa skierowane do tej członkini świeckiego zakonu karmelitańskiego „Twoją teologią niech będzie wiara, nadzieja i miłość”. W sobotę 18 czerwca wadowiccy pielgrzymi dołączą do uczestników XIV Ogólnopolskiej Pielgrzymki do Stryszawy-Siwcówki. Organizatorzy spodziewają się kilkuset uczestników z Polski i zagranicy.

Zanim pielgrzymi wyruszyli w 34-kilometrową trasę, rano w karmelitańskim sanktuarium św. Józefa w Wadowicach uczestniczyli we Mszy św. w intencji beatyfikacji mistyczki, zwanej powszechnie Kundusią.

Sławomir Kruk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Kunegundy Siwiec, powiedział KAI, że pielgrzymka skupia głównie ludzi związanych z Świeckim Zakonem Karmelitów Bosych i ich przyjaciół. „To ludzie zafascynowani tą prostą góralką, która ma coś niezwykłego do zaproponowania. Nie jest to masowy ruch, ale ma wymiar bardzo wewnętrzny i w takim aspekcie trzeba go postrzegać. Dla wielu osób uczestnictwo w tej pielgrzymce do duże przeżycie” – dodaje.

Jeden z organizatorów pielgrzymki, Paweł Mleczko przypomina, że trasą pielgrzymki chodziła kiedyś Kunegunda Siwiec na spotkania świeckiego Karmelu. „Będziemy modlić się o przyspieszenie procesu beatyfikacyjnego Kundusi oraz w intencjach własnych. Proces ten nabiera tempa i myślę, że za kilka lat będzie mogła ona być wyniesiona na ołtarze” – dodaje i podkreśla, że postać służebnicy Bożej ze Stryszawy urzeka prostotą i otwartością na drugiego człowieka, bez względu kim on jest.

Z pielgrzymami, którzy idą dziś do Stryszawy łączy się duchowo w modlitwie 133 osób z prowincji krakowskiej i Słowacji.

Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie koło Suchej Beskidzkiej. W wieku 20 lat złożyła za zgodą spowiednika prywatny ślub czystości i w 1923 r. wstąpiła do Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych. Nie umiejąca pisać, lecz potrafiąca czytać została obdarowana łaską słyszenia w swoim wnętrzu słów Jezusa i możliwości rozmawiania z Nim; słów, które przekazywała swojemu spowiednikowi ks. Bronisławowi Bartkowskiemu.

W czasie wojny w 1942 r. uczyniła ofiarę ze swego życia w intencji zachowania Stryszawy przed grożącą wiosce pacyfikacją i wywózką do Auschwitz-Birkenau. Wioska ocalała, ale Kunegundę dotknęła choroba. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r.

W czerwcu 2007 r. pozytywną opinię w sprawie stosowności rozpoczęcia procesu wyniesienia Kunegundy Siwiec na ołtarze wydała Konferencja Episkopatu Polski, a w październiku br. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych z Rzymu poinformowała, że także ze strony Stolicy Apostolskiej nie ma przeszkód, aby rozpocząć starania o beatyfikację świeckiej karmelitanki.

W bieżącym roku planowane jest zakończenie dochodzenia diecezjalnego oraz przeniesienie szczątków służebnicy Bożej do Kaplicy Sióstr Zmartwychwstanek w Stryszawie-Siwcówce.