Wałbrzych: bp Dec chodził po kolędzie
27 stycznia 2010 | 09:33 | xrt Ⓒ Ⓟ
Bp świdnicki Ignacy Dec odwiedził we wtorek 26 stycznia z wizytą duszpasterską kilka rodzin wałbrzyskiego Podzamcza, błogosławiąc ich mieszkania. Wielu z wałbrzyszan było zaskoczonych wizytą samego biskupa.
Bp Dec odbył wizytę duszpasterską po raz trzeci w ciągu ostatnich kilku lat. Odwiedził sześć mieszkań. – Było zaplanowane o dwie więcej, ale ich drzwi pozostały zamknięte – zauważa Piotr Stencel, jeden z dwóch ministrantów towarzyszących biskupowi.
Pomysł zaproszenia biskupa wyszedł od ks. Andrzeja Raszpli, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Wałbrzychu. – Tak się składa, że do tej pory biskupia wizyta duszpasterska przebiegała w starej części miasta, postanowiłem wiec, by biskup mógł poznać mieszkańców jednego z kilku wałbrzyskich osiedli – tłumaczy proboszcz.
Sam biskup ceni sobie możliwość bezpośrednich odwiedzin w domach. – Chwila wspólnej modlitwy oraz rozmowa na temat życia wiary i problemów codzienności, to cenne doświadczenie nie tylko dla mnie – zauważa biskup. – Same rodziny choć bardzo zaskoczone moją posługą, to jednak przyjęły ją z wdzięcznością. Poza tym w taki symboliczny sposób dałem także znać naszym duszpasterzom, że jestem razem z nimi, wspieram ich modlitwą podczas trudnego czasu `kolędy` i błogosławię ich wysiłkowi – zaznacza hierarcha.
Janina i Stefan Ziębowie byli jednym z sześciu małżeństw przyjmujących biskupa „po kolędzie”. – Czuję się niegodna takiego zaszczytu. Już kiedy w progi domu wchodzi nasz ksiądz, przezywamy to bardzo a co dopiero, gdy jest to sam biskup. Doceniam wysiłek księdza biskupa i uważam, ze właśnie takie znaki są dzisiaj bardzo potrzebne, szczególnie tym z nas, którzy czują się zapomniani przez Kościół – dodaje małżonka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.