Waldemar Piasecki: Nagroda Orła Jana Karskiego ma już 25 lat
17 kwietnia 2024 | 15:06 | Krzysztof Tomasik, tom | Warszawa Ⓒ Ⓟ
„Bez wątpienia Nagroda Orła Jana Karskiego jest nagrodą wyjątkową. Jest jedyną, jaką sam i tylko w swoim imieniu ustanowił za życia profesor Jan Karski. Nie jest więc nagrodą jego imienia, ale jego Nagrodą” – mówi Waldemar Piasecki, dziennikarz i pisarz mieszkający w Nowym Jorku, który jest założycielem i przewodniczącym Towarzystwa Jana Karskiego. Autorem trylogii biograficznej „Jan Karski. Jedno życie”. W 25. – jubileuszową edycję Nagrody odbiorą ją: wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, Vera Jourova i legendarny opozycjonista i niestrudzony w walce o wartości demokratyczne prof. Adam Strzembosz. Uroczystość odbędzie się w piątek 19 kwietnia na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego w Warszawie.
Krzysztof Tomasik (KAI): Od 25 lat przyznawana jest Nagroda Orła Jana Karskiego. W czym tkwi jej wyjątkowość?
Waldemar Piasecki: Bez wątpienia Nagroda Orła Jana Karskiego jest nagrodą wyjątkową. Jest jedyną, jaką sam i tylko w swoim imieniu ustanowił za życia profesor Jan Karski. Nie jest więc nagrodą jego imienia, ale jego Nagrodą.
Spacerując ze mną któregoś wiosennego dnia 2000 roku ulicami waszyngtońskiego Georgetown Jan Karski zobaczył na wystawie sklepu z antykami dwie statuetki Orła. Zwróciły Jego uwagę, bowiem – jak potem mówił – przedstawiały mądry i inteligentny wizerunek tego majestatycznego ptaka, prezentowanego zwykle w agresywnych i wojowniczych pozach. Profesor skonstatował, że taki „mądry Orzeł” mógłby być jakimś przesłaniem dla jego rodaków. Obie statuetki zostały zakupione i jeszcze tego dnia powstała koncepcja Nagrody oraz jej motto: „Dla tych, którzy nad Polską, godnie potrafią się zafrasować”. Z czasem zostało ono uzupełnione o „i dla tych, którzy nie będąc Polakami, dobrze Polsce życzą”.
KAI: Przypomnijmy kim był Jan Karski? Postać, która stale, szczególnie w obecnych czasach, powinna być obecna, przede wszystkim w pamięci młodych Polaków.
– Krótko: Jan Karski był wybitnym prawnikiem, historykiem, dyplomatą. Jego droga życiowa zawsze była związana z Kościołem katolickim, począwszy od chrztu św. poprzez Sodalicję Mariańską po bycie profesorem najstarszej uczelni katolickiej na zachodniej półkuli, jaką jest jezuicki Uniwersytet Georgetown w Waszyngtonie. Był legendarnym emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego i kawalerem Orderu Orła Białego. Jan Karski był człowiekiem absolutnej integralności, nie miał problemów z wyrażaniem swoich poglądów, które nie raz były kontrowersyjne. Powtarzał przede wszystkim, że każdy człowiek i społeczeństwo powinno patrzeć we własne lustro. Jeśli ktoś potrafi zaakceptować własny wizerunek, to potrafi też zdrowo patrzeć na innych i być tolerancyjnym. Był arystokratą ducha i państwowcem. Powtarzał, że „nie należy mylić sympatii z racją stanu”.
Trzeba mocno podkreślić, że Jan Karski należał tak samo do Polski, jak Stanów Zjednoczonych i Izraela. Miał prawo, aby mu tego nie odbierać. Na pytanie: „czyj był?”, odpowiedź brzmi: „nasz”. I równe prawo do niego ma Warszawa, Waszyngton i Jerozolima. Choć, po prawdzie dwukrotnie dłużej żył w Ameryce niż Polsce i identyfikował się jako Amerykanin polskiego pochodzenia, duchowy Izraelita. Uporczywe przypisywanie go tylko do polskości, przeciw czemu zawsze konsekwentnie protestował, jest nie tylko pozbawione perspektywy, ale jest pozbawione racji moralnej.
KAI: Nagrodę otrzymały wybitne osobowości życia politycznego, społecznego, nauki, kultury i wielu innych dziedzin. Która z postaci najbardziej utkwiła w Pana pamięci prezesa Towarzystwa Jana Karskiego i członka Kapituły?
– Pierwszymi Laureatami Orłów zostali wielki krakowianin – jak Go określał Jan Karski – Orzeł Kościoła i góral Pana Boga, Ksiądz Profesor Józef Tischner oraz człowiek, który był sercem i sumieniem bezkrwawej rewolucji „Solidarności” Jacek Kuroń. We wręczaniu im Orłów Profesor Karski jeszcze w maju 2000 roku uczestniczył. Odszedł 13 lipca tegoż roku. Trzy tygodnie wcześniej – Józef Tischner. Potem powiększana co roku o kolejnych Laureatów, Kapituła Nagrody musiała już robić to bez Jana Karskiego, jednak zawsze z największym staraniem, aby kurs lotu Orłów był jak najbliższy temu, jaki wyznaczył mu twórca i patron Nagrody.
KAI: Orły poszybowały do laureatów Nagrody Nobla…
– Tak do czterech Noblistów. Trafiły do więźnia KL Auschwitz, twórcy terminu „Holocaust” profesora Elie Wiesela; do prezydenta Izraela z Polski rodem Szimona Peresa, jednego z najwybitniejszych ludzi w historii swego państwa, niestrudzonego w budowaniu najlepszych relacji żydowsko-polskich oraz do dwóch ludzi, którzy wśród swoich wzlotów i porażek odmienili oblicze Europy i świata –Noblistów – Lecha Wałęsy i Michaiła Gorbaczowa.
Pośród laureatów jest Tygodnik Powszechny, uhonorowany za religijną i intelektualną formację niepodległościową Polaków, w tym wielkiego pośród nich księdza Karola Wojtyły, późniejszego Papieża, dziś Świętego. Orzeł uhonorował także profesora Juliana Kornhausera za literackie zmagania o lepszą Polskę.
Za polsko-żydowski sąsiedzki dialog poprzez łzy Orły szybowały do sprawiedliwego burmistrza Jedwabnego Krzysztofa Godlewskiego i rabina z Jedwabnego Jacoba Bakera. Za stanie na straży praw każdego człowieka nagrodzony został bohater zrywu w getcie warszawskim Marek Edelman. Zaś za piękna lekcję życia, jak być Żydem, Polakiem i duchownym katolickim zarazem – ks. prałat Grzegorz Pawłowski z izraelskiej Jaffy urodzony jako Hersz Griner, ocalony przez polskich sąsiadów, autor przekładu na hebrajski Katechizmu Kościoła rzymskokatolickiego.
Laureatką została wielka włoska dziennikarka i pisarka Oriana Fallaci. Jak mało kto potrafiąca wskazywać na zagrożenia globalizacji kulturowej i naiwnego, liberalnego postrzegania świata, gdzie konflikt religijny i kulturowy nie istnieje, a dyktat „poprawności politycznej” wyklucza wszelką na ten temat dyskusję.
Nie zabrakło pośród Laureatów postaci, wielkich orędowników wejścia Polski do wspólnoty europejskiej Tadeusza Mazowieckiego i księdza arcybiskupa profesora Alfonsa Nossola, przekonanych, że drogę do Europy, co znamienne, torują Polsce – Niemcy.
Jest laureatem długoletni dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu, Abraham Foxman, syn żydowskiego dziennikarza i wydawcy z Warszawy, niestrudzony nie tylko w zwalczaniu antysemityzmu, ale także budowaniu dialogu żydowsko-chrześcijańskiego i jak najlepszych relacji polsko-żydowskich. Za kontynuację dzieła braterskiego dialogu z narodem żydowskim podjętego przez papieża Jana Pawła II uhonorowany został ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz.
Są na liście wyróżnionych dwie znamienite amerykańskie instytucje o nie dającym się przecenić znaczeniu dla dokumentowania i badania światowej historii: Instytut Hoovera Uniwersytetu Stanforda w San Francisco i Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Z oboma Jana Karski ściśle współpracował.
Laureatem został pośmiertnie Borys Niemcow, za nieugiętą walkę o prawo Rosjan do wolności słowa i cywilizacyjnego standardu demokracji. Nagrodę przyjmowała w jego imieniu, córka Żanna. Otrzymał ją też bohaterski duchowny rzymskokatolicki Ojciec Ibrahim Al-Sabbagh z Aleppo za niesienie nadziei w świecie bez nadziei w ogarniętej wojna Syrii i Rabin Abraham Skórka z Buenos Aires za dzieło dialogu judeochrześcijańskiego budowanego wespół ze swym przyjacielem kard. Jorge Bergoglio, dziś papieżem Franciszkiem.
Orzeł kierował swój lot w pośmiertnej edycji do najwybitniejszego polskiego wodza II wojny Generała Władysława Andersa oraz izraelskiego Muzeum Bojowników Getta. Pośmiertnie uhonorowany został prezydent Gdańska Paweł Adamowicz – kilka godzin po komunikacie o Jego śmierci w wyniku ataku ogarniętego nienawiścią zbrodniarza.
Orła przyznano też legendarnemu polskiemu duchownemu ojcu Ludwikowi Wiśniewskiemu za odwagę wskazywania drogi prawdy w życiu religijnym i świeckim.
Przyznana została także Nagroda Specjalna Orła Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiosna”. Jego lider Aleś Białacki, skazany na długoletnie więzienie przez reżim Łukaszenki uhonorowany został w 2022 roku Pokojową Nagrodą Nobla.
Orłem Karskiego uhonorowana zostało społeczeństwo włoskiej wyspy Lampedusa, za ratowanie życia afrykańskich migrantów wyławianych z fal Morza Śródziemnego.
Przyznano go w 2021 roku rosyjskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu niedawno zamordowanemu w podbiegunowej kolonii karnej. Uhonorowany został Wołodymyr „Wowka” Bigun, ukraiński bohater broniący swej ojczyzny przed najazdem rosyjskim oraz społeczeństwo polskie za solidarność z ludnością Ukrainy szukającą u nas ratunku. Nagroda Specjalna trafiła do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za to jak prowadzi swój naród w wojnie z Rosją.
Laureatem został były też prezydent Niemiec Horst Koehler wielki rzecznik pojednania niemiecko-polskiego oraz Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze za ściganie sprawców zbrodni przeciwko ludzkości nawet jeżeli są prezydentami.
KAI: W tym jubileuszowym roku Nagrodę otrzymują m. in. Vera Jourova i Adam Strzembosz….
– Tak. Podczas uroczystej gali 19 kwietnia w Teatrze Polskim w Warszawie Nagroda trafi w ręce polskiego legendarnego opozycjonisty niestrudzonego w walce o wartości demokratyczne Adama Strzembosza i wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Very Jourovej za wysiłek czynienia wspólnej Europy lepszym miejscem do życia. Przypomnijmy też, że kilka tygodni temu do grona laureatów dołączył Alex Dancyg, niestrudzony rzecznik dialogu i zbliżenia między Polakami i Żydami oraz między Żydami i Palestyńczykami.
KAI: Orzeł Jana Karskiego czeka na kolejnych laureatów…
– Wierzymy, że Towarzystwo Jana Karskiego, stworzone krótko po śmierci naszego Patrona, głównie przez ludzi, którzy za jego życia byli jego Towarzystwem, jak też Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego dochowują wierności dziełu i myśli Profesora. Opinie międzynarodowe, że Orły Jana Karskiego są jedną z najważniejszych nagród wychodzących z Polski należy przyjmować z dumą jako recenzję dzieła utrwalania pamięci Wielkiego Człowieka, który stworzył Nagrodę, wytyczając Orłom kierunek lotów.
***
Waldemar Piasecki, polski dziennikarz i pisarz mieszkający w Nowym Jorku. Od ponad 30 lat aktywnie uczestniczy w polsko-żydowskich i żydowsko-chrześcijańskich wzajemnych relacjach i dialogu. Współpracując z wieloma polskimi pismami (m.in. „Przekrój”, „Tygodnik Powszechny”, „Wprost”, „Przegląd”) opublikował wywiady m.in. z takimi postaciami jak Elie Wiesel, Abraham Foxman, Jerzy Kosiński, Claude Lanzmann, rabin Abraham Skórka. W ostatnich latach życia Jana Karskiego był jego sekretarzem, koordynatorem działalności publicznej. Jest założycielem i przewodniczącym Towarzystwa Jana Karskiego, autorem trylogii biograficznej „Jan Karski. Jedno życie” oraz współautorem filmu dokumentalnego o legendarnym emisariuszu „Moja misja”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.