Wambierzyce – Light For Life Festiwal pod hasłem „Manufaktura szczęścia”

Diecezjalny Dzień Młodzieży – Light for Life Festiwal w tym roku odbył się pod hasłem „Manufaktura szczęścia”. W diecezji świdnickiej dla młodzieży w ramach ewangelizacyjnego wydarzenia przygotowano konferencje, świadectwa, animacje, tańce, koncert. Przewidziano okazję do spowiedzi, a najważniejszym punktem programu była Eucharystia.

Zaczęło się od tanecznych zabaw, które, jak zapowiadali organizatorzy, miały pomóc młodym w otwarciu się na przygotowane przez prelegentów treści.

– Życie nie jest tylko wymaganiem, obowiązkiem, zadaniem czy oczekiwaniami, które inni w was pokładają. Najpiękniejszy prezent, jaki ty i ja otrzymaliśmy od Boga to jesteśmy my sami. Dzisiaj może jest ci w to trudno uwierzyć, bo czasami może czuć się samotny, nierozumiany, „hejtowany” przez rówieśników. I to wszystko może napawać cię smutkiem. Ale uwierz mi, proszę, że twoje życie jest przeogromnym skarbem – przekonywała s. Anna Maria Pudełko AP.

Biskup świdnicki, który przewodniczył Mszy św. dla uczestników festiwalu „Light for life”, przypominając tę prawdę prosił jednocześnie młodych, by byli świadkami Dobrej Nowiny.

– Wy jesteście naszą teraźniejszością, przyszłością i naszą nadzieją. Jesteście na etapie wielkiej szansy, jaką jest budowanie osobistej relacji z Jezusem. Wchodzicie w szczególną relację z Nim. On was potrzebuje i pragnie, aby Ewangelia o zbawieniu dotarła do wszystkich zakątków gdziekolwiek będziecie – mówił bp Marek Mendyk.

W podobnym tonie prowadzili strefy młodych s. Benedykta Karolina Baumann OP, o. Mirosław Jajko SJ i Tymoteusz Filar. Spotkanie zakończyło się koncertem Tau, nawróconego rapera.

– Katechizm uczy, że Bóg powołał nas do szczęścia. Zostawił nam „pakiet premium”, a naszym zadaniem jest to przyjąć przez poznanie Boga oraz decyzję zaufania. W tym kontekście dzieliłem się świadectwem swojego życia, że pomimo mojej słabości przez zaufanie Bóg wprowadzał mnie w miejsca mojego powołania, co daje prawdziwe szczęście. Najbardziej poruszający był widok i świadectwa młodych ludzi, którzy doświadczali Boga i na nowo zachwycali się wiarą. Dla mnie jest to obraz nadziei, że Duch Święty nie przestaje działać i pomimo kryzysów, których możemy doświadczać dzisiaj w Kościele, gdy Ewangelia jest głoszona ma moc, aby pociągnąć młodych do relacji z Bogiem i zaangażowania w Kościele – mówił w rozmowie z KAI Tymoteusz Filar, lider Wspólnoty Hesed, ewangelizator z Gdańska.