Warszawa: 7 maja pierwsza koronacja figury maryjnej w jubileuszowym roku fatimskim

Arcybiskup Henryk Hoser dokona 7 maja w południe uroczystego nałożenia koron na figurę Matki Bożej Fatimskiej znajdującą się w kaplicy parafii Dobrego Pasterza w Warszawie-Miedzeszynie. Figura, sprowadzona z Fatimy najpierw do kaplicy szpitalnej Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu, przez lata gromadziła na modlitwie wielu najmłodszych pacjentów i ich rodziców. Będzie to pierwsza taka koronacja w Polsce w trakcie trwającego jubileuszu 100. rocznicy objawień fatimskich.

Przygotowaniem do uroczystości będzie Triduum Maryjne, czyli cykl Mszy św. z naukami na temat maryjności, które poprowadzi w parafii ks. Czesław Parzyszek, wieloletni prowincjał pallotyńskiej Prowincji Chrystusa Króla.

„Niepozorna figura Matki Bożej Fatimskiej stała „od zawsze” w prawej nawie Kaplicy Dobrego Pasterza w Miedzeszynie. Była z nami od samego początku kiedy nadano kaplicy prawa parafii. Tak bardzo się do niej przyzwyczailiśmy, że zapewne dla wielu z nas jest jedną z wielu figur, które znajdują się w polskich Kościołach” – wyjaśnia ks. Marcin Ożóg, proboszcz miedzeszyńskiej parafii.

Figurę Matki Bożej Fatimskiej sprowadzili z Fatimy, najpierw do Centrum Zdrowia Dziecka w podwarszawskim Międzylesiu, księża pallotyni. Figura przedstawia Matkę Bożą, która ukazała się dzieciom w Fatimie w trakcie drugiego objawienia – Matkę ukazującą swoje miłosierne, Niepokalane Serce, z którego łaska rozlewa się na cały świat.

„Kiedy w 1995 r. pielgrzymowała po Polsce Figura Matki Bożej z Fatimy, dosłownie na chwilę trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. W dowód wdzięczności za to wydarzenie sprowadził Ją z Fatimy ks. Jacek Bazarnik, kapelan CZD. Tam odbierała cześć przez około 10 lat” – wyjaśnia ks. Marcin Ożóg.

Figura Matki Bożej Fatimskiej została poświęcona w kaplicy szpitalnej i od pierwszych dni gromadziła małych pacjentów, cierpiących fizycznie, oraz rodziców zawierzających ból swój i swoich dzieci. Przynosiła uzdrowienie, ukojenie i często łagodziła cierpienie po stracie najbliższych.

Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej miało miejsce wiele cudownych uzdrowień, których świadectwem były przynoszone do Niej, licznie wota przez dzieci i ich rodziców. Przez lata przy figurze leżały zabawki, prace plastyczne, a także pierścionki i kolczyki przynoszone przez rodziców jako wyraz wdzięczności. Przed figurą tą modlił się także Prymas Polski kard. Józef Glemp w trakcie wizyty w szpitalu.

Trzynastego dnia każdego miesiąca przed figurą gromadzili się liczni mali pacjenci i ich rodzice, odmawiając z wzniesionymi rękami różaniec fatimski, a w Niedzielę Miłosierdzia Bożego przychodziły koła różańcowe dzieci, gromadząc w szpitalu tłumy okolicznych wiernych.

Kaplica w CZD była jednak mała w tamtych czasach, a figura Matki Bożej Fatimskiej i wota gromadzone wokół niej zaczęły wypełniać jej większą część. Zapadła zatem decyzja o przeniesieniu figury do kaplicy w parafii na Miedzeszynie.

Kilka lat później kaplica szpitalna została powiększona i z uwagi na wielki kult Matki Bożej Fatimskiej wśród chorych i rodziców ks. Bazarnik sprowadził drugą figurę – mniejszą, która jest w Centrum Zdrowia Dziecka do dziś.