Warszawa: adoracja relikwii św. Andrzeja Boboli w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej
01 czerwca 2013 | 00:34 | kos Ⓒ Ⓟ
W Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście w Warszawie zakończyła się dziś nowenna do św. Andrzeja Boboli, patrona Warszawy i jednego z patronów Polski. Mszy św. sprawowanej przy relikwiach świętego, które przywieziono z Sanktuarium jego imienia przy ul. Rakowieckiej, przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek. Pierwszy raz od czasów II wojnie światowej integralne relikwie św. Andrzeja opuściły jego Sanktuarium.
Jutro, w Święto Dziękczynienia z Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego wyruszy procesja z relikwiami świętego do Świątyni Opatrzności w Wilanowie.
Trumna z relikwiami podjechała pod Sanktuarium w asyście eskorty policji. Przed kościołem zgromadził się tłum wiernych i zaciekawionych turystów. W progach świątyni relikwie powitały poczty sztandarowe oraz przedstawiciele Akcji Katolickiej. Obecny był także rektor Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej ks. Aleksander Jacyniak SJ. Mszę św. poprzedziło nabożeństwo, podczas którego nastąpiło zawierzenie członków Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej św. Andrzejowi Boboli.
Ks. Jacyniak przypomniał we wstępie do Mszy św. o związkach świętego z Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Andrzej Bobola za życia odwiedził staromiejski kościół 25 lat po wstąpieniu do zakonu. Po raz drugi obecny był tu, już jako święty, kiedy to jego relikwie zostały przeniesione pod koniec kampanii wrześniowej 1939 roku. – Dziś jest tu z nami po raz trzeci. Prośmy Boga, by wspierał nas przybywających i posługujących w tej świątyni. Niech wstawia się za nami i wspiera nas na ścieżkach naszej wiary, w Roku Wiary – mówił ks. Jacyniak.
– Św. Andrzej Bobola to Chrystusowy żołnierz o wrażliwym sercu. To żołnierz Chrystusowego słowa, to ten, który na sztandarze wypisał fragment z Jego testamentu: „Ojcze aby byli jedno” i do końca pozostał wierny oddając swoje życie – mówił bp Guzdek. Podkreślił, że Andrzej Bobola, poprzez swoją działalność na rzecz pojednania z prawosławiem stał się „apostołem jedności Chrystusowego Kościoła”.
Biskup polowy podkreślił, że także współcześnie potrzeba przykładów wrażliwości i męstwa. – Życiorysy świętych to piąta Ewangelia. Warto ją czytać i zgłębiać. W ten sposób przekonujemy się, że w każdym czasie i miejscu można wcielać w swe życie ewangeliczne ideały. Jakże budująca jest historia wierności Chrystusowi i jego Ewangelii pisana słowem i krwią przez św. Andrzeja Bobolę. Spotkania ze świętymi inspirują do wierności Bogu i Jego miłości. Dziś światu potrzeba świadków Ewangelii – podkreślił.
Biskup polowy zachęcał, by spotkanie ze św. Andrzejem pobudziło modlitwę w intencji powołań kapłańskich. – Podzielony świat, zwaśnione narody, poranione rodziny, ludzie w okowach grzechu potrzebują gorliwych kapłanów głoszących słowo Boże. Świat woła o proroków i mężów, którzy będą sługami Słowa Bożego – powiedział.
Biskup Guzdek podkreślił, że szczególnie w Roku Wiary spotkanie ze św. Andrzejem Bobolą jest wezwaniem do zaangażowania się w dzieło nowej ewangelizacji. – Jest też apelem, byśmy oparli się pokusie i nie uznawali wiary za sprawę prywatną. Kto prawdziwie spotkał Chrystusa nie może zatrzymywać go dla siebie, ale winien go głosić. Święty Andrzej przyjąwszy Chrystusa nie zatrzymywał go tylko dla siebie, ale dzielił się nim, dzielił swoim doświadczeniem spotkania z Bogiem. Mam nadzieję, że spotkanie ze św. Andrzejem Bobolą umocni naszą wiarę. Ufam, że będzie też inspiracją do większego zaangażowania się w dzieło ewangelizacji świata. Reforma grzesznych struktur dokona się tylko dzięki świętości, tylko dzięki świętym – powiedział.
Mszę św. koncelebrowali z bp. Guzdkiem ks. Bogdan Bartołd, dziekan dekanatu staromiejskiego i proboszcz parafii katedralnej, ks. Waldemar Borzyszkowski, dziekan dekanatu mokotowskiego i kustosz Sanktuarium św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej oraz oo. jezuici i duchowni z kościołów Starego Miasta.
Po Mszy św. rozpoczęło się czuwanie przy trumnie z relikwiami świętego, które potrwa do godziny 24.00. Jutro o godzinie 7.00 rano trumna z relikwiami zostanie przetransportowana na specjalnej lawecie na Plac Piłsudskiego, skąd wyruszy procesja w kierunku Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Będą w niej uczestniczyć rodziny z dziećmi, duchowieństwo i wspólnoty archidiecezji warszawskiej, a także przedstawiciele różnych grup zawodowych, m.in. górników, hutników i górali oraz prezydenci miast papieskich i przedstawiciele parafii, których patronem jest św. Andrzej Bobola.
W procesji niesione będą relikwie tego świętego, jednego z patronów Polski i patrona archidiecezji warszawskiej. Procesja ma nawiązywać do uroczystego powrotu jego relikwii z Rzymu do Warszawy, co nastąpiło w czerwcu 1938 r., dwa miesiące po kanonizacji Andrzeja Boboli.
Ok. godz. 9.20 procesja dotrze do Belwederu, gdzie nastąpi niecodzienne wydarzenie, nawiązujące do roku 1938, gdy ówczesny prezydent RP Ignacy Mościcki uczestniczył uroczystościach ku czci świętego. Ówczesny prezydent złożył na trumnie św. Andrzeja Krzyż Niepodległości z Mieczami, jako wotum odzyskanej niepodległości. Podczas tegorocznej procesji kard. Kazimierz Nycz i prezydent Bronisław Komorowski wspólnie powitają wiernych i przemówią do nich przed Belwederem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.