Warszawa: Fundacja Auschwitz-Birkenau rozpoczyna działalność

Fundacja Auschwitz-Birkenau została zarejestrowana i rozpoczyna działalność. Fundatorem jest Władysław Bartoszewski.

29 kwietnia na konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, Fundator Fundacji Władysław Bartoszewski przedstawił strukturę i osoby, którym powierzył dzieło umożliwiające zabezpieczenie pozostałości po byłym obozie dla przyszłych pokoleń. W konferencji wziął także udział dyrektor Muzeum dr Piotr. M.A. Cywiński, który pełnić będzie funkcję prezesa Fundacji.

Władze Muzeum przypominają, że Miejsce Pamięci Auschwitz to prawie 200 ha terenu, 155 budynków i 300 ruin, a także ponad 100 tys. osobistych rzeczy po zamordowanych, innych przedmiotów, dokumentów archiwalnych oraz dzieł sztuki więźniarskiej.

Zadaniem Fundacji będzie zgromadzenie kwoty 120 mln euro na Fundusz Wieczysty, z którego coroczne odsetki, w wys. 4-5 mln euro pozwolą na planowe i systematyczne realizowanie niezbędnych prac konserwatorskich. Dotychczas prawie cały ciężar utrzymania tego miejsca spoczywa na Polsce, która nadal będzie finansować bieżące funkcjonowanie Muzeum.

Projekt Fundacji poparł polski rząd. O wsparcie finansowe dla zachowania pozostałości po Auschwitz wystąpił premier Donald Tusk. W specjalnym liście, adresowanym m.in. do przywódców państw europejskich, polityk zwrócił się z prośbą o udzielenie konkretnego wsparcia temu projektowi.

Jako pierwszy wiążącą deklarację wsparcia udzielił rząd niemiecki, zobowiązując się do przekazania w najbliższym czasie 1 mln euro. Oficjalny zamiar zasilenia Funduszu wyraził również rząd francuski i brytyjski.

Prace Fundacji będą pod stałym nadzorem wpisanego do statutu Fundacji Komitetu Międzynarodowego. W jego skład wejdą przedstawiciele poszczególnych państw, których rządy przekażą środki na utworzenie Funduszu Wieczystego.

„Fundusz Wieczysty powinien powstać – w zasadniczym zrębie – do końca 2010 r., tak by pierwsze działania w ramach długofalowych prac konserwatorskich można było rozpocząć rok później. Oznacza to, że jeśli do tego czasu nie uda się zebrać potrzebnych pieniędzy, zachowanie autentyczności Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau w przyszłości może okazać się zagrożone” – głosi komunikat Muzeum.