Warszawa: Msza św. w intencji poległych w II wojnie światowej

W intencji żołnierzy polskich poległych w czasie II wojny światowej modlono się dzisiaj w katedrze polowej Wojska Polskiego. Uroczystej Mszy św. w 68. rocznicę wybuchu II wojny światowej i z okazji Dnia Weterana przewodniczył bp polowy WP Tadeusz Płoski.

W intencji żołnierzy polskich poległych w czasie II wojny światowej modlono się dzisiaj w katedrze polowej Wojska Polskiego. Uroczystej Mszy św. w 68. rocznicę wybuchu II wojny światowej i z okazji Dnia Weterana przewodniczył bp polowy WP Tadeusz Płoski.
We Mszy św. uczestniczyli m.in. minister obrony narodowej Aleksander Szczygło, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, szef sztabu generalnego gen. Franciszek Gągor, przedstawiciele środowisk kombatanckich, Armii Krajowej i służb mundurowych.

„Gromadzimy się, by wspólnie modlić się i oddać wdzięczność naszego serca i umysłu – w wymiarze indywidualnym, rodzinnym, narodowym – tym, którzy w pierwszych tragicznych dnia września oddawali swe życie i przelewali krew na ołtarzu ojczyzny” – powiedział na wstępie bp Płoski.

W homilii bp Płoski podkreślił, że dzisiejsze modlitwy poświęcone są w szczególności uczestnikom walk z pierwszych dni wybuchu II wojny światowej oraz tym, których „mogiły rozsiane są po całym świecie”. – Historia ludzkości to historia wojen. Agresję, przemoc, zdobywanie ma człowiek wpisane w swoją naturę. Zawsze znajdował uzasadnienie ideologiczne wszczynanych awantur politycznych. Jednakże to, co przyniosła ze sobą II wojna światowa, przerosło ludzkie wyobrażenia – powiedział biskup.

„Gehenna, która trwała prawie sześć lat, doprowadziła do ogromnych strat materialnych, jak i milionowych ofiar w ludziach. Wojna stawiała przed człowiekiem pytanie: „Kim jesteś? Zbrodniarzem czy bohaterem?”. Stawiała człowieka w szeregu ekstremalnych sytuacji, które wymagały od niego bardzo wiele” – mówił dalej bp Płoski, cytując słowa Jana Pawła II skierowane do młodzieży w Poznaniu w 1997 r.

Hierarcha przypomniał historyczne okoliczności, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej, m.in. podpisane paktu Ribbentrop-Mołotow, nawoływania Hitlera do ostatecznego rozprawienia się z Polakami, pierwsze bombardowania Wielunia i Westerplatte. Wspomniał także o późniejszych konsekwencjach sowiecko-hitlerowskiego porozumienia, m.in. o bezprawnym podziale Polski.

Jak podkreślił bp Płoski, „tamta wojna stanowiła wielkie wyzwanie dla chrześcijaństwa, dla Kościoła, dla kapłanów, dla autentyzmu ich powołania”. – Musieli leczyć rany zadawane sumieniu, których nie szczędził tamten czas – mówił. – Musieli głosić słowo Boże, przykazanie miłości i miłosierdzie często w warunkach ekstremalnych, przestrzegać przykazania „Nie zabijaj” w sytuacjach, kiedy zbrodnia stawała się niemal normą codzienności – dodał bp Płoski.

Biskup polowy WP wspomniał także o ofiarnej służbie kapelanów wojsk polskich podczas II wojny. – Byli tam, gdzie żołnierze, we wszystkich formacjach na Wschodzie i na Zachodzie, w oddziałach partyzanckich i na szańcach Powstania Warszawskiego – powiedział hierarcha.

„Jako naród wyszliśmy z odmętu zła tej wojny z podniesioną głową. Dochowaliśmy wierności Bogu i ojczyźnie, dziedzictwu ojców i prawom ojczystym. Możemy powiedzieć z czystym sercem, że jako naród obroniliśmy nasze Westerplatte” – stwierdził bp Płoski.

Przypominając obchodzony 1 września Dzień Weterana, bp Płoski podkreślił, że w okresie komunizmu uczestnicy kampanii wrześniowej byli niedoceniani, a często nawet poniżani. – Jest to dzień prawdy o ludziach zranionych i doświadczonych. To prawda wojennego pokolenia, żołnierzy-tułaczy, emigracji niepodległościowej, która po świecie niosła świadectwo swojego niespełnionego trudu – powiedział hierarcha.

” Drodzy weterani, jesteście ludźmi, których męstwo i poczucie patriotycznego obowiązku budzą największy szacunek i wdzięczność. Wam i wszystkich bohaterom walk o niepodległość ojczyzny składamy dzisiaj najgłębsze wyrazy uszanowania” – zakończył bp Płoski.