Warszawa: Msza św. w 70. rocznice utworzenia Batalionu „Zośka” Armii Krajowej

Pamięć o żołnierzach Batalionu "Zośka" Armii Krajowej uczczono 9 października wieczorem Mszą św. w katedrze polowej w Warszawie. Eucharystii przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek. W homilii dziękował obecnym w świątyni garnizonowej kombatantom za ich poświęcenie na rzecz Ojczyzny, podkreślił, że są wzorem do naśladowania dla kolejnych pokoleń Polaków. Msza św. stanowiła część obchodów 70. rocznicy utworzenia Batalionu "Zośka", które trwają od 8 października w Warszawie. Po Mszy św. na placu Krasińskich, pod pomnikiem Powstania Warszawskiego odbył się apel pamięci.

Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny. W katedrze polowej zgromadziły się poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i szkół noszących imię oddziałów Armii Krajowej. Poczet sztandarowy wystawiła Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca, kultywująca tradycje batalionu "Zośka".

– Chcemy polecać miłosiernemu Bogu tych, którzy ponad wszystko umiłowali ojczyznę i na jej ołtarzu złożyli obfitą daninę krwi i życia zaś żyjącym bohaterom tamtych dni chcemy dziękować nie tylko za udział w Powstaniu Warszawskim, ale także za ocalenie dobrego imienia i pamięci o powstańcach – mówił w homilii bp Guzdek.

Ordynariusz wojskowy przypomniał, że w okresie PRL pamięć o zbrojnej walce żołnierzy Szarych Szeregów była zakłamywana, a ich żołnierzy represjonowano. – Przez wiele lat walczyliście z komunistyczną propagandą, która wmawiała, że Powstanie było zbędną i nieprzemyślaną awanturą z góry skazaną na niepowodzenie. Sprzeciwialiście się także mitowi o narodzie niepoprawnych romantyków i bezmyślnych zapaleńców – podkreślił.

Biskup wyraził wdzięczność ostatnim żołnierzom Batalionu "Zośka" za ich heroizm i bohaterstwo. – Dziś, obchodząc uroczyście 70. rocznicę powstania batalionu „Zośka”, dziękując Bogu za Wasz heroizm i bohaterstwo, jeszcze bardziej uświadamiamy sobie, że dla kolejnych pokoleń staliście się wzorem do naśladowania. Byliście źródłem nadziei w mrocznych latach niewoli sowieckiej – powiedział. Dodał, że z etosu powstańczego zrywu czerpały inspirację do działań kolejne pokolenia Polaków. – Protesty w Poznaniu 1956 roku, na Wybrzeżu w roku 1970 oraz wiosna wolności, która rozbłysła w 1980 roku wraz z powstaniem Solidarności czerpały natchnienie z niezłomnej postawy warszawskich powstańców. Polacy jako naród nie chcieli żyć za cenę upodlenia i zdrady, za cenę wyparcia się wszystkiego, co przez wieki naszej historii było nam święte – powiedział.

Ordynariusz wojskowy przypomniał, że tradycję batalionu kultywują żołnierze Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca, jednej z najbardziej elitarnych w kraju. Podkreślił, że etos żołnierzy Batalionu "Zośka" realizują poprzez swoją służbę, broniąc pokoju na świecie. – Chcemy też dziękować Bogu za kontynuowanie duchowych postaw powstańców warszawskich przez harcerzy i komandosów z Lublińca. To wy stoicie dziś na barykadzie broniąc największych ideałów, w imię których nasi przodkowie oddawali życie – powiedział.

Na koniec bp Guzdek odczytał inskrypcję umieszczoną na kamieniu przy jednej z mogił powstańczych na Powązkach wojskowych: – Niech nam błogosławi Bóg w zmaganiach o piękne i uczciwe życie. Niech nas wspiera wszystkich w walce o zachowanie ideałów, nawet za cenę krwi i życia – zakończył.

Mszę św. koncelebrowali z bp. Guzdkiem ks. Henryk Kietliński, kapelan środowiska Szarych Szeregów, ks. Jan Dohnalik, kanclerz kurii polowej oraz ks. Maciej Kalinowski, wikariusz katedry polowej. Do katedry polowej przybyli kombatanci, ostatni żołnierze batalionu "Zośka", m. in. Tytus Karlikowski ps. "Wąż", komandosi z Lublińca ze swoim dowódcą płk. Wiesławem Kukułą, przedstawiciele wojsk specjalnych oraz Dowództwa Garnizonu Warszawa. We Mszy św. uczestniczył także Jan Tarczyński, dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej, która jutro będzie miejscem uroczystości upamiętniających żołnierzy "Zośki".
Po Mszy św. na placu Krasińskich odczytany został apel poległych. Oddano salwę honorową a pod pomnikiem Bohaterów Powstania Warszawskiego złożone zostały kwiaty i zapalone znicze.

27 września 1939 roku, w dniu upadku Warszawy, w przededniu klęski Polski w wojnie przeciwko niemieckiemu i sowieckiemu najeźdźcy, Naczelna Rada Harcerska powołała konspiracyjną organizację harcerską, która przyjęła nazwę Szare Szeregi. Jej zadaniem było stworzenie młodzieżowego oporu przeciwko okupantom.
3 listopada 1942 roku nastąpił podział Szarych Szeregów na trzy grupy wiekowe. Najstarsi harcerze zostali zaliczeni do Grup Szturmowych. Warszawskie Grupy Szturmowe podporządkowano jako Oddział Specjalny „Jerzy" KEDYWOWI – Kierownictwu Dywersji Komendy.

Głównej Armii Krajowej. 1 września 1943 roku Oddział Specjalny „Jerzy" przekształcono na Batalion AK „Zośka". Kryptonim „Zośka" stanowił pseudonim dowódcy Warszawskich Grup Szturmowych, Tadeusza Zawadzkiego, który poległ w Akcji Zbrojnej „Sieczychy" 20 sierpnia 1943 roku.