Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. Wieczerzy Pańskiej w katedrze polowej

25 marca 2016 | 08:28 | kos Ⓒ Ⓟ

Mszą św. Wieczerzy Pańskiej sprawowaną pod przewodnictwem biskupa polowego Józefa Guzdka rozpoczęły się w katedrze polowej WP obchody Triduum Sacrum. Podczas Eucharystii nastąpił obrzęd obmycia nóg dwunastu kombatantom. Wierni w katedrze polowej modlili się m. in. w intencji funkcjonariuszy Służby Celnej, którzy zostali ranni podczas wtorkowego zamachu terrorystycznego w Brukseli.

Na początku Eucharystii, płk Robert Głąb, dowódca Garnizonu Warszawa złożył życzenia kapelanom obchodzącym, swoje święto. – W dniu przypominającym o ustanowieniu sakramentu kapłaństwa przywołujemy pamięć o chwalebnej posłudze pokoleń duchownych, którzy zapisali piękną kartę w dziejach naszego oręża i jego najnowszej historii. Niejednokrotnie dawali przykłady patriotyzmu, dowagi i ofiarności, krzepiąc równocześnie serca tych wszystkich, którzy walczyli o niepodległość naszej Ojczyzny – powiedział płk Głąb. Dowódca stołecznego garnizonu podkreślił, że żołnierze z „szacunkiem i uznaniem odnoszą się do kapelanów wojskowych”, towarzyszących wojsku w codziennej służbie i pracy.

W homilii bp Guzdek zachęcił zebranych do refleksji nad pytaniem: Czym jest Eucharystia? Podkreślił, że dojrzała wiara wymaga nie tylko praktykowania jej nakazów, ale przede wszystkim uzasadnienia dokonanego wyboru, wyznawanego i akceptowanego świata wartości oraz podejmowania działań wynikających z motywów religijnych. Zachęcał, aby podejmować dyskusję z ludźmi dotkniętymi kryzysem wiary, którzy nie rozumieją znaczenia Eucharystii.

Zdaniem biskupa Guzdka „Eucharystia jest najważniejszym znakiem komunii z Bogiem”, której znaczenie doceniali ludzie poddani sytuacjom skrajnym. Jako przykład wymienił m. in. obozy koncentracyjne, w których kapłani potajemnie sprawowali Mszę św. a następnie roznosili Komunię św., aby w ten sposób umocnić uwięzionych i wlać w ich serca nadzieję na przetrwanie czasu katorgi. Dla umierających Eucharystia była zadatkiem życia wiecznego.

Biskup Polowy wyjaśnił, że Eucharystia jest także znakiem komunii z bliźnimi. Ona przypomina, a nawet przynagla do pojednania się z nimi. – To nie przypadek, że w naszych kościołach konfesjonały znajdują się pod chórem. Jeśli chcesz przystąpić do Eucharystii najpierw pojednaj się z Bogiem i bliźnimi. Jakże niezrozumiałe jest zachowanie ludzi wierzących w Chrystusa, którzy uczestnicząc we Mszy św. nie podają sobie ręki na znak pokoju. Tym samym podważają sens swojej obecności na wspólnej modlitwie wszak Jezus przestrzegał: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj!” (Mt 5,23-24). Cieszę się, że w naszej świątyni wyciągają się ręce na znak pokoju. Nie ma w niej polityki i podziałów, ale żywa wspólnota, którą buduje Eucharystia – powiedział.

Biskup Guzdek podkreślił też, że Eucharystia to „czas mówienia prawdy”. – „Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli”. Jeśli biskup lub kapłan mówią to, czego oczekują zgromadzeni w kościele, wówczas zdradzają swoją misję proroka. Jeśli krytykując nieobecnych, oczekują, aby słuchacze bili im brawo wtedy zaprzeczają prawdzie, że przemiana świata zaczyna się od przemiany naszych serc i umysłów – powiedział.

Ordynariusz wojskowy przypomniał, że Eucharystia to także czas kształtowania ludzkich sumień. – W świecie, gdzie granica pomiędzy prawdą i fałszem, dobrem i złem jest nieustannie zacierana i rozmywana, kapłan głosząc słowo Boże stara się tak kształtować ludzkie sumienia, aby te mogły dokonywać właściwej oceny i trafnego wyboru – podkreślił.

Według Biskupa Polowego Eucharystia to także „szkoła wrażliwości i służby”. Nawiązując do obrzędu obmycia nóg kombatantom, uczestnikom II wojny światowej, bp Guzdek, przypomniał, że wieloletnią tradycją w katedrze polowej jest okazanie szacunku wobec żołnierzy, który przelewali krew w obronie Ojczyzny. – Chcę przez ten znak, tu w katedrze polowej, w sercu naszej diecezji wojskowej, przestrzec, aby nikt nie odważył się odtrącać i poniżać żołnierzy, który przelewali krew, narażali swoje zdrowie i życie w obronie Ojczyzny. Bez względu na to w jakiej armii walczyli i którędy zmierzali do Polski, wszyscy podejmowali czyn zbrojny, pragnąc wolnej i niepodległej ojczyzny. Zapewne w tamtym czasie żaden z szeregowych żołnierzy walczących na pierwszej linii frontu nie znał meandrów ówczesnej, zdradzieckiej polityki największych światowych mocarstw wobec Polski. Ten obrzęd obmycia nóg weteranom II wojny światowej i Powstania Warszawskiego jest wyraźnym znakiem szacunku dla ich wysiłku o wolną i suwerenną Polskę. Jeśli ich nie uszanujemy, to czy znajdą się następcy gotowi stanąć w obronie ojczyzny, gdy zajdzie taka potrzeba? – pytał.

Po homilii rozpoczął się obrzęd obmycia nóg dwunastu kombatantom II wojny światowej. Każdy z nich otrzymał pamiątkowy album: „Święty Jan Paweł II z Wojskiem Polskim”.

Mszę św. koncelebrowało liczne grono kapelanów Ordynariatu Polowego. W Eucharystii uczestniczyło wielu wiernych. Obecni byli oficerowie Wojska Polskiego, przedstawiciele Straży Granicznej, Policji, Straży Ochrony Kolei, Służby Celnej oraz Straży Pożarnej. Liturgię słowa przygotowali żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych. Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP uświetnił Mszę św. śpiewem.

Po Komunii świętej naczynia z Najświętszym Sakramentem zostały przeniesione do ciemnicy, znajdującej się w ołtarzu Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie po zakończeniu liturgii rozpoczęła się adoracja przez wiernych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. Wieczerzy Pańskiej w katedrze polowej

03 kwietnia 2015 | 11:02 | kos Ⓒ Ⓟ

Mszą św. Wieczerzy Pańskiej sprawowaną pod przewodnictwem ks. płk. Januarego Wątroby, wikariusza generalnego biskupa polowego rozpoczęły się w Katedrze Polowej WP obchody Triduum Sacrum w diecezji wojskowej. Podczas uroczystej liturgii nastąpił obrzęd symbolicznego obmycia nóg dwunastu kombatantom, bohaterom Armii Krajowej. Biskup polowy, który z powodu wizyty w Kosowie nie mógł uczestniczyć w całej liturgii poprowadził procesję z Najświętszym Sakramentem do miejsca adoracji.

Liturgię słowa przygotowali żołnierze i funkcjonariusze służb mundurowych. Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego uświetnił Mszę św. śpiewem.

Homilię wygłosił ks. Jan Dohnalik, kanclerz Kurii Polowej. Zachęcił w niej do refleksji na temat Eucharystii, podkreślił, że kluczem do zrozumienia jej tajemnicy jest postawa wdzięczności i dziękczynienia. – Postawa wdzięczności jest dla chrześcijanina podstawowa. Wszystkie inne rodzą się z tego zdumienia i dziękczynienia wobec daru Bożej miłości – powiedział. Podkreślił, że jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do wdzięczności wobec konkretnych aspektów naszego życia. – W katedrze polowej gest obmycia nóg weteranom i kombatantom, tym, którzy walczyli o wolność Polski jest wielkim dziękczynieniem za historię naszego narodu – powiedział. Dodał, że jest to także okazja do wdzięczności wobec tych, którzy dziś służą pod sztandarami z umieszczoną na nich dewizą "Bóg- Honor – Ojczyzna".

Kanclerz Kurii Polowej wezwał także do wdzięczności wobec tych, z którymi piszemy historię życia osobistego: za rodziców, współmałżonków i dzieci. Zachęcał też do wdzięczności wobec kapłanów, szafarzy sakramentów za ich obecność i posługę wśród wiernych oraz za sam sakrament Eucharystii. – Dziękujmy, że możemy często karmić się Słowem Bożym, uczestniczyć w ofierze Chrystusa i tak często karmić się Jego ciałem i żywą obecnością – powiedział.

Na koniec życzył zgromadzonym w katedrze wiernym owocnego przeżycia Triduum Paschalnego. – Obyśmy na wzór św. Jana Pawła II kształtowali w sobie serce pełne dziękczynienia za to, co otrzymaliśmy, za nasze rodziny, za historię naszego narodu, wszystkie dary duchowe, a wtedy gdy wejdziemy na drogę wdzięczności nauczymy się też dziękować za sprawy trudne – podkreślał.

Po homilii rozpoczął się obrzęd obmycia nóg dwunastu żołnierzom, weteranom II wojny światowej. Każdy z nich otrzymał pamiątkowy album o Katedrze Polowej.

Mszę św. koncelebrowało liczne grono kapelanów ordynariatu polowego, którzy podobnie jak wszyscy kapłani „cywilnych” diecezji obchodzili dziś swoje święto. W Eucharystii uczestniczyło wielu wiernych. Obecni byli generałowie Wojska Polskiego, m.in. gen. broni Lech Majewski, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. dyw. Jerzy Michałowski, zastępca Dowódcy Generalnego, gen. bryg. Wiesław Grudziński, dowódca Garnizonu Warszawa, przedstawiciele Straży Granicznej, Policji, Straży Ochrony Kolei oraz Służby Celnej.

Po Komunii świętej naczynia z Najświętszym Sakramentem zostały przeniesione do tzw. ciemnicy, znajdującej się w ołtarzu Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie po zakończeniu liturgii rozpoczęła się adoracja przez wiernych.

W imieniu Wojska Polskiego życzenia kapelanom gen. Majewski. – Dla nas, żołnierzy pojęcie "służba" oznacza często konieczność podporządkowania osobistych marzeń i planów dobru wspólnemu. Wiemy jak trudne towarzyszą im nieraz wybory. Dlatego w ten wyjątkowy wieczór pod adresem ludzi służby, którzy tak głęboko podporządkowali swoje życie Bogu i wierze kierujemy nasze ciepłe myśli i życzenia – powiedział.

Gen. Majewski przypomniał o przypadającej 2 kwietnia 10. rocznicy śmierci Jana Pawła II. – Będąc blisko Boga zawsze był też blisko ludzi. (…) Niech postawa sumienności, uczciwości i pełnego zaangażowania w powołanie do kapłaństwa naszego rodaka pomaga sprostać Waszym wyzwaniom, zwłaszcza w chwilach słabości – powiedział.

Dowódca Generalny podziękował biskupowi polowemu za jego słowa i wsparcie w trudnych dla wojska chwilach. – Kapłan w życiu chrześcijan odgrywa wielką rolę. Posługa jaką wykonuje jest niezmiernie trudna i aby mogła być właściwie wypełniona potrzebny jest silny, dobry charakter. Jak jest to ważne wiedzą szczególnie żołnierze, którzy pełnią służbę w kraju i poza jego granicami. Słowo otuchy otrzymywane w warunkach rozłąki z rodziną ma wartość szczególną. Niosąc wsparcie innym jesteście również księża kapelani ludźmi, dlatego życzę, aby towarzyszyła wam odwaga i wsparcie wiernych, aby wasze starania budziły poczucie życzliwości, sympatii i szacunku – powiedział.

Biskup polowy, który dołączył do wiernych w katedrze w trakcie Mszy św., prosto z samolotu wracającego z Kosowa, gdzie przebywał wśród żołnierzy i policjantów z przedświąteczną wizytą, podziękował gen. Majewskiemu za ciepłe słowa. Wyraził wdzięczność wszystkim kapelanom za ich służbę na rzecz żołnierzy. – Dziękuję za waszą piękną i gorliwą posługę na różnych stanowiskach i w różnych miejscach – powiedział. Wymienił ks. kmdr w st. spocz. Janusza Bąka, kapelana Wojskowego Instytut Medycyny Lotniczej, duszpasterza kombatantów i weteranów za jego posługę w konfesjonale i wśród chorych. Wspomniał też o kapelanach służących na misjach pokojowych.

Podziękował świeckim za mobilizowanie i pozytywne oddziaływanie na kapelanów. Zachęcił do wspólnej modlitwy w intencji żołnierzy i funkcjonariuszy oraz za rodziny wojskowe. Na koniec zaprosił wiernych do wspólnego przeżycia kolejnych dni Triduum Sacrum.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Warszawa: Msza św. Wieczerzy Pańskiej w katedrze polowej

29 marca 2013 | 13:56 | kos Ⓒ Ⓟ

Do rachunku sumienia z posługi kapłańskiej wezwał kapelanów biskup polowy WP Józef Guzdek w kazaniu wygłoszonym podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w katedrze polowej WP. Podczas uroczystej liturgii nastąpiło symboliczne obmycie nóg dwunastu kombatantom, bohaterom Armii Krajowej. Do grona kapituły katedry polowej włączeni zostali dwaj kapelani ordynariatu.

Przed rozpoczęciem Mszy św. gen. Mieczysław Cieniuch, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w imieniu żołnierzy złożył życzenia kapelanom posługującym w Ordynariacie Polowym.
– Jest to dzień upamiętniający ustanowienie sakramentu kapłaństwa i sakramentu Eucharystii. Dlatego też proszę o przyjęcie najlepszych życzeń wszelkiej pomyślności, dobrego zdrowia oraz wytrwałości w sprawowaniu trudnej, ale przynoszącej dużą satysfakcję posługi kapłańskiej – powiedział gen. Cieniuch. Życzenia złożył również przedstawiciel Dowództwa Garnizonu Warszawa.

Na początku liturgii biskup Józef Guzdek powitał zebranych i wymienił intencję, w której sprawowana będzie Eucharystia. – Mszę św. odprawiam za wszystkich kapelanów, moich pierwszych i najważniejszych współpracowników. Ale przecież służba ojczyźnie jest kapłaństwem. Dlatego też modlę się za wszystkich żołnierzy, za wasze rodziny, krewnych i bliskich, bo przecież wszyscy jesteśmy na służbie najwyższym wartościom – podkreślił.
Podczas Mszy św. do grona kanoników katedry polowej WP włączeni zostali ks. płk Marek Kwieciński, kapelan Wojskowego Instytutu Medycznego i ks. kmdr Janusz Bąk, kapelan kombatantów i weteranów. – To jest wyraźny dowód na to, że będąc księdzem, nie przechodzi się na emeryturę. Jest się potrzebnym i bardzo cenionym – stwierdził bp Guzdek. – Chcę wyrazić Księdzu Januszowi wdzięczność za to, że prawie codziennie udaje się do chorych kombatantów, do ich domów. Zanosi im Komunię św., sprawuje Mszę św. Zorganizował pierwsze rekolekcje dla kombatantów i weteranów – powiedział. Kapituła katedralna Ordynariatu Polowego w Polsce została ustanowiona 21 stycznia 2006 roku. Jest ona jest pierwszą kapitułą na świecie erygowaną przez Stolicę Apostolską w diecezji polowej.

W homilii ksiądz Biskup podkreślił, że w dniu ustanowienia kapłaństwa księża powinni robić rachunek sumienia z pełnionej posługi. – Wielki Czwartek (…) jest też czasem rachunku sumienia z pełnionej przez nas posługi. Czy z pasją i pełnym poświęceniem głosimy Chrystusa i objawiamy miłość Boga do człowieka? Czy niesiemy pomoc i leczymy schorowane ludzkie dusze? Czy jesteśmy dostatecznie wrażliwi nadludzkie biedy? Czy dostatecznie pouczamy i pocieszamy strapionych na duchu? – mówił.

Biskup Guzdek przypomniał, że kapłaństwo jest darem i zadaniem. – Pan Jezus powiedział po swoim zmartwychwstaniu do swoich uczniów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony”. Bóg nas wybrał i posłał nas, abyśmy głosili Dobrą nowinę – zaznaczył.
Przypomniał słowa Ojca Świętego Franciszka skierowane dziś do kapłanów. – „Patrzcie, głosząc Dobrą Nowinę, czy ludzie wychodzą ze świątyni z nadzieją w sercach, uśmiechnięci i rozradowani, bo Ewangelia to dobra, radosna nowina. I Pan wskazał nam, abyśmy głosili tę Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Szczególnie ubogim i zagubionym” – powiedział.

Ordynariusz wojskowy zaznaczył również, że Wielki Czwartek jest czasem refleksji nad posługą kapłańską w przyszłości. – Wszyscy chrześcijanie, a zwłaszcza kapłani, jesteśmy przede wszystkim wezwani do dawania świadectwa wiary aż do przelewu krwi. Każdy z nas, drodzy bracia w kapłaństwie, powinien zadać sobie pytanie: czy jestem gotowy cierpieć dla Chrystusa, czy jestem gotowy na ofiarę, na prześladowanie? – mówił.
Biskup Guzdek podkreślił, że obraz kapłaństwa w mediach często jest zdeformowany, a księża pokazywani są albo ze względu na skandale, lub swą osobistą oryginalność. Zapomina się „o setkach, a nawet tysiącach księży, którzy autentycznie kochają Chrystusa i Kościół, którzy pracują z wielkim poświęceniem”.
Ksiądz Biskup podziękował obecnym za modlitwę i duchowe wsparcie kapłanów. – Dziękuję za waszą modlitwę o nowe i święte powołania. Dziękuję za to, że macie nieraz odwagę w cztery oczy porozmawiać z księdzem. Po imieniu i nazwisku znam ludzi, którzy uratowali kapłana. Najpierw mu się narażając, ale dzisiaj są świadomi tego, że zaskarbili sobie dozgonną wdzięczność – podkreślił.
Na koniec bp Guzdek wyjaśnił znaczenie gestu umycia nóg dwunastu mężczyznom – kombatantom Armii Krajowej.

– Chcę naśladować Chrystusa z Wieczernika. W naszej Katedrze Polowej pragnę obmyć nogi kombatantom i weteranom. Niech ten gest stanie się czytelnym znakiem podziwu, uznania dla waszych zasług oraz wyrazem wdzięczności za to, co uczyniliście dla naszej ojczyzny. Niech też pomoże nam w odważnej służbie Bogu i człowiekowi, bo na tych drogach odważnej służby jesteście przewodnikami. Niech będzie wezwaniem do heroicznej wierności danemu słowu tak, jak wy pozostaliście wierni wojskowej przysiędze. Niech nas mobilizuje do tego, abyśmy byli gotowi cierpieć w imię obrony najwyższych wartości – powiedział.
Po Eucharystii Najświętszy Sakrament został w asyście wojskowej przeniesiony do tradycyjnej ciemnicy, gdzie trwać będzie jego adoracja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.