Warszawa: odsłonięcie tablicy upamiętniającej niezłomnych kapłanów
03 grudnia 2016 | 15:03 | kos Ⓒ Ⓟ
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz odsłonił w katedrze polowej Wojska Polskiego tablicę upamiętniającą księży niezłomnych, którzy ponieśli śmierć w okresie zniewolenia komunistycznego oraz w czasach przemian ustrojowych 1989 roku. Tablicę poświęcił bp Józef Guzdek, Biskup Polowy Wojska Polskiego. W uroczystości wzięła udział grupa kleryków-żołnierzy, którzy w latach 1959-80 byli zmuszani do odbycia służby wojskowej w okresie studiów seminaryjnych. Po zakończonej Eucharystii otrzymali oni od ministra Antoniego Macierewicza patenty oficerskie. Jednym z kapłanów zmuszonych do odbycia służby w kompanii kleryckiej był m.in. bł. ks. Jerzy Popiełuszko, którego nazwisko znalazło się na odsłoniętej tablicy.
Uroczystość rozpoczęła się w Kaplicy Pamięci, znajdującej się na prawo od głównego wejścia do katedry polowej. Minister odsłonił tablicę a ordynariusz Wojska Polskiego odmówił modlitwę i pobłogosławił ją. Złożone zostały kwiaty i zapalone znicze.
Na tablicy wyryte zostały słowa: „Niezłomni w Służbie Bogu i Ojczyźnie”, a niżej znalazły się nazwiska oraz daty śmierci: bł. ks. Władysława Findysza (1964), bł. ks. Jerzego Popiełuszko (1984), ks. Michała Rapacza (1946), ks. Zygmunta Kaczyńskiego (1953), ks. Romana Kotlarza (1976), ks. Stefana Niedzielaka (1989), ks. Stanisława Suchowolca (1989) i ks. Sylwestra Zycha (1989).
– Dzisiejsza promocja na pierwszy stopień oficerski byłych alumnów- żołnierzy wpisuje się w logikę uszanowania i upamiętnienia tych, którzy nie dali się złamać pod ciężarem szykan totalitarnego państwa, ale dochowali wierności Bogu, Ojczyźnie i Kościołowi – powiedział w homilii bp Guzdek.
Ordynariusz wojskowy podkreślił, że wielu Polaków nie wie lub nie pamięta, o skali prześladowań Kościoła w Polsce. – Księża, którzy głosząc Ewangelię, przestrzegali wiernych przed zwodniczą ideologią komunizmu, często płacili wysoką cenę – powiedział. Podał przykłady prześladowań z jakimi spotykali się duchowni w okresie PRL, oszczerstw, procesów, więzienia, a nawet morderstw. – Wielu księży zostało uwięzionych a nawet skazanych na karę śmierci. Wyroki wykonano. Były też morderstwa dokonane przez tzw. nieznanych sprawców. Ks. Sylwester Zych, ks. Stanisław Suchowolec oraz ks. Stefan Niedzielak, wielki bojownik o upowszechnienie i upamiętnienie prawdy o Katyniu, zginęli w okresie przemian, w 1989 roku. Na odsłoniętej dziś tablicy upamiętniony został także bł. ks. Jerzy Popiełuszko, wasz kolega, który odbył przymusową służbę wojskową w Bartoszycach, w latach 1966–1968 – przypomniał bp Guzdek. Duchowny powiedział, że jednym ze sposobów niszczenia kandydatów do kapłaństwa było kierowanie do przymusowej służby w jednostkach kleryckich.
Zdaniem bp. Guzdka zapewne wielu potraktuje dzisiejszą uroczystość z kpiną i pogardą, „chcąc zasłonić swój udział w walce z Kościołem”. – Zapewne odezwą się na forach internetowych. Nie pokażą swojej twarzy, ale dadzą upust agresji i nienawiści wobec wiernych synów Ojczyzny i Kościoła, apostołów prawdy oraz obrońców wiary i podstawowych praw człowieka – powiedział.
Ordynariusz wojskowy przypomniał, że studenci świeckich uczelni otrzymywali stopnie oficerskie, po odbyciu studium i przeszkolenia wojskowego. – Dlaczego pozbawiać promocji Was, którzy służyliście pełne dwa lata i też ukończyliście studia? Nie potrzeba wiele, tylko odrobinę dobrej woli, aby zrozumieć ten gest wdzięczności wobec byłych alumnów-żołnierzy – podkreślił.
Biskup Guzdek powiedział, że upamiętnienie kolejnych męczenników komunizmu w powojennej Polsce oraz promocja byłych alumnów-żołnierzy, którzy w trudnym czasie zachowali się, „tak, jak trzeba”, powinna być źródłem wstydu dla prześladowców, którzy byli posłusznym narzędziem w ręku ówczesnej władzy. – Oby dostrzegli swój grzech i skorzystali z miłosierdzia Bożego. Jeden z waszych kolegów tak pięknie powiedział: „Z perspektywy minionego czasu, nikogo nie oskarżamy, ani nie osądzamy, wszak sąd należy do Pana Boga”. Dlatego usilnie prośmy Boga, aby tamten mroczny czas łamania podstawowych praw człowieka i prześladowania chrześcijan już nigdy się nie powtórzył w naszej Ojczyźnie – podkreślił.
Eucharystię koncelebrowali z bp. Guzdkiem alumni-żołnierze. We Mszy św. uczestniczył Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, Radosław Peterman, dyrektor Departamentu Kadr MON, gen. dyw. Jan Śliwka, zastępca dowódcy generalnego, gen. bryg. Robert Głąb, dowódca Garnizonu Warszawa, przedstawiciel Sztabu Generalnego i Dowództwa Generalnego, rodziny i przyjaciele mianowanych na pierwszy stopień oficerski duchownych.
Po zakończeniu Eucharystii odczytano postanowienie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy o mianowaniu księży-alumnów na pierwszy stopień oficerski i wręczone zostały przez ministra Macierewicza oraz bp. Guzdka patenty oficerskie.
Minister obrony narodowej podziękował byłym alumnom-żołnierzom za ich postawę. Podkreślił, że byli w czasach sowieckiej dominacji „wskazaniem tego, jak być Polakiem”. Szef MON powiedział, że to dzięki postawie kleryków-żołnierzy przetrwał duch armii. – Tak, broń jest konieczna dla armii, tak dyscyplina jest konieczna, tak wyszkolenie jest niezbędne, wszystko co nowoczesne jest nam absolutnie potrzebne, ale bez ducha, bez wiary, bez miłości, bez nadziei, bez tego wszystkiego co niesie chrześcijaństwo i wielka wiara katolicka nie byłoby narodu polskiego, nie byłoby wielkich polskich zwycięstw – powiedział. Dodał, że dziś trzeba walczyć z przemocą kłamstwa, obmowy, potwarzy i odwracania wartości przeciwko narodowi. – Siła ducha i prawdy, którą przekazywaliście kolejnym pokoleniom jest na to najlepszą odpowiedzią – powiedział.
Minister Macierewicz podkreślił, że jest dumny, iż jako minister obrony narodowej może w imieniu Wojska Polskiego i Rzeczpospolitej złożyć hołd i podziękować za postawę podczas służby w jednostkach kleryckich. – Jak nikomu innemu, tak wam ten hołd i podziękowanie w postaci patentu oficerskiego się należą. Armia, naród, państwo Polskie wam, księża porucznicy, dziękuje – zakończył.
W imieniu nowo mianowanych przemówił ks. ppor. rez. Franciszek Ślusarczyk, który podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie, ministrowi Antoniemu Macierewiczowi, Radosławowi Petermanowi oraz bp. Józefowi Guzdkowi za zauważenie i docenienie służby w jednostkach kleryckich.
Po zakończeniu uroczystości, minister Macierewicz z bp. Guzdkiem złożyli kwiaty i znicze pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej.
W latach 1959-80, wbrew protokołowi wspólnej Komisji Rządu RP i Episkopatu Polski, sformułowanemu w związku z porozumieniem Państwo-Kościół z 14 kwietnia 1950 roku, do wojska przymusowo wcielono około 3000 kleryków z diecezjalnych i zakonnych seminariów duchownych. Funkcjonowały trzy jednostki specjalizujące się w „wychowywaniu” kleryków: w Szczecinie-Podjuchach, Gdańsku i Opolu. W późniejszym czasie jednostka w Opolu została przeniesiona do Brzegu, a jednostka z Gdańska do Bartoszyc. W czasie trwania służby wojskowej kandydaci do kapłaństwa byli na różne sposoby szykanowani: zmuszano ich do wykonywania ciężkich, często bezsensownych prac fizycznych, uniemożliwiano praktyki religijne, fizycznie i psychicznie znęcano się nad nimi, a także zachęcano do porzucenia seminariów w zamian za pomoc w znalezieniu mieszkania, pracy oraz miejsca na świeckich uczelniach. Nieznaczna część kleryków została pod wpływem silnej indoktrynacji złamana i nie wróciła po odbyciu służby wojskowej do seminariów. Przeważająca większość pozostała wierna powołaniu i wytrwała w drodze do przyjęcia sakramentu kapłaństwa.
Środowisko księży, którzy byli zmuszeni do odbycia podczas studiów seminaryjnych służby wojskowej, kilkakrotnie zwracało się do kolejnych prezydentów RP, ministrów obrony narodowej, przewodniczących Konferencji Episkopatu Polski oraz biskupów polowych z prośbą o zauważenie i docenienie odbycia przymusowej, dwuletniej służby w wojsku oraz mianowanie ówczesnych alumnów-żołnierzy na pierwszy stopień oficerski, tak jak odbywało się to w przypadku studentów świeckich uczelni, którzy przechodzili znacznie krótsze przeszkolenie wojskowe.
O pomoc w odnalezieniu i nawiązaniu kontaktu z byłymi klerykami-żołnierzami został poproszony Ordynariat Polowy, który otrzymał odpowiedzi od 1050 byłych alumnów-żołnierzy. Ankiety zostały przekazane do Departamentu Kadr, który na ich podstawie zebrał dokumentację i sporządził wniosek awansowy.
13 października br. Prezydent RP Andrzej Duda, Zwierzchnik Sił Zbrojnych podpisał postanowienie o nadaniu pierwszego stopnia oficerskiego, podporucznika, pierwszej grupie 132 kapłanów, byłych alumnów-żołnierzy. Księża otrzymają stopień podporucznika rezerwy, który nie wiąże się z żadnymi przywilejami przewidzianymi dla oficerów zawodowych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.