Warszawa-Praga: Msza św. za śp. bp. Dembowskiego

Otwarty na człowieka, kochający liturgię, umiał współpracować ze świeckimi budując wspólnotę Kościoła – tak wspominano śp. bp. Bronisława Dembowskiego. W katedrze warszawsko-praskiej pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika polecano Bożemu Miłosierdziu zmarłego 16 listopada biskupa seniora diecezji włocławskiej. Zmarł w wieku 92 lat, miał 66 lat kapłaństwa i 27 lat biskupstwa. Mszy św. przewodniczył bp Marek Solarczyk, zaś homilię wygłosił bp Romuald Kamiński.

Biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę na zasługi śp. bp Dembowskiego w kształtowanie życia narodowego i religijnego stolicy. – Brał on nie tylko udział w Powstaniu Warszawskim, ale także w czasach PRL-u w sposób aktyny angażował się w pomoc duchową i materialną osobom poszkodowanym przez system.

Od 1956 roku bp Dembowski bardzo mocno związany był ze wspólnotą w Laskach oraz kościołem św. Marcina przy ulicy Piwnej, gdzie pełnił funkcję rektora. – Panował tam niezwykły duch rozmodlenia i wspólnoty. Piękna i pogłębiona liturgia ściągała do świątyni setki ludzi nie tylko z Warszawy ale i okolic. Na każdej Mszy św. niedzielnej mimo, że nie był to kościół parafialny, świątynia była wypełniona ludźmi. Także i celebrowane tam Triduum Paschalne przyciągało przez lata wiernych – wspominał bp Kamiński.

Powiedział również o zaangażowaniu Bp. Dembowskiego w działanie Prymasowskiego Komitetu Pomocy Ludziom Uwięzionym, który pomógł wielu osobom po wybuchu Stanu Wojennego. – Nie była to tylko pomoc materialna ale i duchowa poprzez kształtowanie sumień – zwrócił uwagę bp Kamiński mówiąc o zagubieniu duchowym wielu osób w tamtych czasach.

Bp Dembowski był również wykładowcą filozofii wielu pokoleń kapłanów – przypomniał ordynariusz warszawsko-praski.

Po uroczystościach pogrzebowych śp. biskupa Bronisława Dembowskiego w katedrze włocławskiej trumna z ciałem zmarłego pasterz zostanie złożona w krypcie Biskupów Włocławskich.