Warszawa-Praga: Wspólnota Domy Serca – już w Polsce

Międzynarodowy Ruch Misyjny 'Domy Serca’ działa już także w Polsce. Pierwszy taki dom został otwarty na terenie diecezji warszawsko-praskiej. Dzieło założył w 1990 we Francji r. Ojciec Thierry de Roucy, ówczesny generał Służebników Jezusa i Maryi. – Podróżując po świecie dostrzegł on z ogromną ostrością ogromne cierpienie zwłaszcza dzieci i postanowił w tych miejscach otworzyć tzw. 'Domy Serca’, których głównym zadaniem miało być niesienie miłości, przyjaźni i obecności.

Ruch Domy Serca ma kilka gałęzi. Pierwszą i podstawową są wolontariusze, którzy wyjeżdżają na okres od 14 miesięcy do dwóch lat w różne rejony świat, gdzie mieszkają w małych wspólnotach liczących około 5 osób. Kolejną stanowią kapłani tzw. 'molokaj’, którzy oddają się misji Domów Serca, następną są siostry zakonne, które żyją w Zgromadzeniu Służebnic Obecności Boga. Natomiast dla osób świeckich posiadających rodziny założona została wspólnota św. Maksymiliana Kolbe.

„Nasz charyzmat to przede wszystkim współczucie i pocieszenie najbardziej potrzebującym w różnych rejonach świata” – powiedziała KAI Maja z Domu Serca na warszawskiej Pradze. – Nie oferujemy ludziom pomocy materialnej ale staramy się po prostu być dla drugiego człowiek, nieraz stając się takim pomostem między potrzebującymi a różnymi instytucjami, które mogą udzielić konkretnego wsparcia” – dodała.

Wolontariusze pomagają np. chorym w codziennych zakupach, oferują pomoc w opiece nad dzieckiem, kontaktują z właściwym lekarzem, czy też ofiarowują swój czas rozmawiając z osobami samotnymi. W krajach, gdzie wspólnota ma już swoje domy wolontariusze odwiedzają więzienia, szpitale i hospicja.

„W Warszawie jesteśmy dopiero od kilkunastu dni i próbujemy rozeznać w co mamy się zaangażować. Mogliśmy jednak już zaobserwować, że jest tu wielu ludzie bezdomnych, schorowanych, ale także wsparcia potrzebuje młodzież, która jest często życiowo zagubiona” – mówiły Maja i Joanna.

Patronami Wspólnoty Domy Serca są Bł. Jan Paweł II, Matka Teresa z Kalkuty i brat Karol de Foucauld.