Warszawa: 68. rocznica wyzwolenia obozu w Oberlangen

Pamięć o więźniarkach obozu w Oberlangen uczczono dziś Mszą św. w katedrze polowej sprawowaną pod przewodnictwem biskupa polowego Józefa Guzdka. W Oberlangen znalazły się uczestniczki Powstania Warszawskiego, które po jego upadku zostały uwięzione w Strafflager VI C. Dziś mija 68. rocznica wyzwolenia obozu w Oberlangen przez żołnierzy gen. Maczka.

Homilię wygłosił ks. kmdr Janusz Bąk, delegat ordynariusza wojskowego ds. kombatantów i weteranów wojennych. Podkreślał, że nawet w rzeczywistości codzienności obozowej , obfitującej w cierpienie więźniarki Oberlangen zachowali "prawe sumienia".

Po Mszy św. uczestnicy uroczystości złożyły kwiaty pod pomnikiem Powstańców Warszawskich na Placu Krasińskich.

– Piątek przeżywamy jako dzień Miłosierdzia Bożego – mówił w homilii ks. Janusz Bąk. – Rozpamiętywamy drogi krzyża. Kto jak kto, ale wy, drogie siostry, wzięłyście na siebie ten krzyż obozowy i poszłyście w pełnym zaufaniu Chrystusowi, podążając za nim – powiedział.
Kaznodzieja zauważył, że mimo, iż codzienność obozowa obfitowała w cierpienie i okrucieństwo, to jednak znaleźli się również ludzie prawego serca.

Na zakończenie Mszy św. bp Józef Guzdek podziękował obecnym i udzielił wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.

Cieszę się, że dziękujecie Bogu za wyjście za ocalenie. Dziękujemy razem za tych, którzy przynieśli wolność, ale również wspominaliśmy tych wszystkich, którzy nie doczekali się wolności i nie mogli zobaczyć już wolnego nieba nad naszą ojczyzną. Na wasze dalsze świętowanie, ale także na dawanie świadectwa o tym, co przeżyłyście, aby nigdy więcej to się nie powtórzyło przyjmijcie pasterskie błogosławieństwo – powiedział.

W imieniu byłych więźniarek przetrzymywanych w obozie karnym, Eugenia Maria Cegielska, prezes Środowisk i Koła Oberlangen dziękowała biskupowi za modlitwę i sprawowaną Eucharystię. Biskup Guzdek rozdał kwiaty więźniarkom i kombatantkom obecnym na Eucharystii, wywołując wśród nich uśmiech i wzruszenie.

Po zakończeniu Mszy św., poszczególne delegacje złożyły wieńce przed Pomnikiem Powstańców Warszawskich na Placu Krasińskich, naprzeciw Katedry Polowej. Następnie delegacje udały się na Plac Inwalidów w Warszawie, by oddać cześć przed pomnikiem 1. Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

W Powstaniu Warszawskim brało udział około 5 tys. kobiet. Po jego kapitulacji do niewoli poszło ok. 3 tys. Umieszczono je w karnych obozach jenieckich, m.in. w obozie Strafflager VI C Oberlangen. Od grudnia 1944 r. Niemcy zaczęli gromadzić kobiety w obozie karnym Strafflager VI C w Oberlangen, ok. 1700 osób.

Obóz w Oberlangen miał bardzo „czarną” przeszłość. Położony na bagnistych terenach Emslandu, na północnym zachodzie Niemiec, był jednym z licznych obozów koncentracyjnych założonych w latach 1933-1938 dla przeciwników reżimu hitlerowskiego. W październiku 1944 r. Strafflager VIC w Oberlangen został wykreślony z rejestru obozów jenieckich ze względu na całkowicie nieodpowiednie warunki bytowe. Międzynarodowy Czerwony Krzyż w Genewie nie wiedział zatem, że polskie kobiety-jeńcy wojenni zostały tam właśnie internowane.

Obóz pozbawiony był stałego kapelana. Po wielu naleganiach, Niemcy zgodzili się, aby kapelan jenieckiego obozu włoskiego znajdującego się w okolicy, przyjeżdżał od czasu do czasu odprawiać Mszę świętą w Oberlangen.

12 kwietnia 1945 roku o godzinie 18.00 obóz w Oberlangen został oswobodzony przez żołnierzy I Dywizji Pancernej gen. Maczka. W Oberlangen urodziło się 9 dzieci, które otrzymały numery obozowe.