Warszawa: spotkanie wielkanocne w Dowództwie Operacyjnym
19 kwietnia 2011 | 13:02 | kos Ⓒ Ⓟ
Życzę, abyśmy razem mieli szansę w czasie zbliżających się świąt Wielkanocy pomyśleć o tym, co nas łączy. Bo łączy nas przecież tak wiele, także i sposób obchodzenia świąt i te wspaniałe, głębokie treści, które za nim stoją – powiedział podczas spotkania z żołnierzami w siedzibie Dowództwa Operacyjnego, prezydent Bronisław Komorowski. W spotkaniu uczestniczył biskup polowy WP Józef Guzdek, który przewodniczył modlitwie i pobłogosławił świąteczne pokarmy.
– Dowództwo Operacyjne to dobre miejsce, aby złożyć życzenia żołnierzom, którzy służą dzisiaj ojczyźnie poza granicami kraju, którzy przeżywają święta wielkanocne z dala od swoich rodzin – powiedział prezydent. Zwierzchnik Sił Zbrojnych zachęcał do „refleksji, co te święta powinny oznaczać dla wszystkich w Polsce”. – To pamiątka wyrwania się ku wolności tych, którzy żyli w niewoli. Pamiątka także naszego przeżywania od dwóch tysięcy lat wyrywania się ku dobremu. Chciałbym życzyć przeżywania tych świąt jako elementu wspólnoty dobra – powiedział.
– Wracając do treści czytań Męki Pańskiej z Niedzieli Palmowej, myślę o żołnierzach Wojska Polskiego, stających po stronie prawa i dobra. Są oni ciągle świadkami konfliktów, obcowania ze śmiercią, wojny dobra ze złem, ale żeby wygrać tę wojnę toczącą się na zewnątrz trzeba najpierw w sobie opowiadać się konsekwentnie za tym, co piękne, szlachetne i dobre – mówił do żołnierzy bp Guzdek. – Dlatego w tradycji polskiej tyle refleksji, medytacji, rekolekcji, tylu ludzi przystępuje do spowiedzi, by zacząć przemianę świata od uporządkowania swojego wnętrza – zaznaczył.
Dowódca operacyjny sił zbrojnych gen. broni Edward Gruszka zachęcał, aby przy świątecznym stole pamiętać o żołnierzach pełniących służbę z dala od domu. – Oby te święta były dla nas wszystkich radosne i spokojne – podkreślił.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.