Warszawa: w katedrze polowej uczczono „żołnierzy wyklętych”
01 marca 2013 | 18:02 | kos Ⓒ Ⓟ
Kombatanci i uczniowie szkół noszących imiona „żołnierzy wyklętych” uczcili dziś pamięć działaczy podziemia niepodległościowego Mszą św. w katedrze polowej WP. Eucharystii przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek. W homilii ordynariusz wojskowy podkreślał, że obchodząc Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie można jedynie wspominać i modlić się za ofiary terroru, ale poprzez udział w Eucharystii i słuchanie słowa Bożego kształtować sumienia młodych pokoleń Polaków.
Do katedry polowej przybyło liczne grono kombatantów z pocztami sztandarowymi oraz uczniowie szkół noszących imiona bohaterów walki o niepodległość z czasów II wojny światowej oraz okresu drugiej konspiracji.
W homilii biskup Józef Guzdek zauważył, że agresja i nienawiść są spowodowane brakiem uformowanych sumień, „w których nie ma Boga”. Podkreślał, że choć istotnym elementem dzisiejszego święta jest modlitwa i pamięć, to nie należy zapominać o konieczności kształtowania sumień, kolejnych pokoleń Polaków.
Ordynariusz wojskowy zachęcał młodzież do poznania życiorysów patronów ich szkół. Przypomniał, że w ubiegłą niedzielę minęła 60 rocznica stracenia gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, zastępcy Komendanta Głównego AK oraz dowódcy organizacji NIE.
– Chciałem pogratulować Wam, że tych niezłomnych „żołnierzy wyklętych”, ludzi z charakterem, ludzi o prawych sumieniach, którzy nie dali się złamać bierzecie za przewodników i za swoich patronów. (…) Musicie szukać odpowiedzi co robić, by mieć wrażliwe sumienie, żeby serce nie było puste, a przez to bardzo otwarte na to zło – powiedział biskup polowy.
– Patrzymy na was z nadzieją, że mając wrażliwe, ukształtowane sumienia, pozostaniecie wierni Bogu i będziecie pisać piękniejszą historię naszego narodu – dodał kaznodzieja.
Bp Guzdek przypomniał, że przez wiele lat pamięć o żołnierzach wyklętych była zamazywana a ofiary często były pozbawione godnego pochówku.
Biskup polowy podziękował „świadkom tamtych mrocznych dni i mrocznych czasów”, że upominają się o pamięć i trwają na modlitwie. – Dziękuję również za to, że jesteście wychowawcami młodego pokolenia. Oby poszli w ślad tych, których nazywamy „żołnierzami wyklętymi”, żeby zawsze byli wierni Bogu i Ojczyźnie – powiedział.
Mszę św. koncelebrowali z bp. Guzdkiem ks. płk Zbigniew Kępa i ks. Janusz Bąk, kapelani ordynariatu polowego.
W południe pod tablicą słynnego aresztu przy ul. Rakowieckiej złożone zostały kwiaty pod tablicą upamiętniającą żołnierzy podziemia, więzionych, torturowanych i zabijanych w tym miejscu. O godzinie 13.00 na płycie Grobie Nieznanego Żołnierza złożone zostaną wieńce przez przedstawicieli władz państwowych i organizacji kombatanckich.
Mianem „żołnierzy wyklętych” określani są żołnierze podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiający opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 1944-1963. Do podziemia antykomunistycznego przeszli głównie żołnierze AK oraz osoby, które nie chciały pogodzić się ze zmianami politycznymi. W walkach zginęło ponad 8 i pół tysiąca żołnierzy podziemia, 5 tysięcy skazano na karę śmierci.
Ponad 20 tysięcy poniosło śmierć w obozach i więzieniach. Według szacunków historyków walkę z komunistami mogło podjąć nawet 200 tysięcy osób.
Ostatni z "żołnierzy wyklętych" – Józef Franczak ps. "Lalek" zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami w woj. lubelskim 21 października 1963 roku.
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" został ustanowiony w 2011 roku. Pierwszy marca jest dniem szczególnie symbolicznym dla „żołnierzy wyklętych”, tego dnia w 1951 r. wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.