Warszawa wycofuje się z wprowadzania edukacji seksualnej
30 sierpnia 2019 | 19:33 | mp, Ordu Iuris | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Ideologiczna ofensywa jaką rozpoczął prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisując w lutym 2019 r. Deklarację LGBT+ wyhamowuje po zderzeniu ze stanowczym sprzeciwem społecznym. Jak poinformował stołeczny ratusz, „miasto nie planuje wprowadzenia do szkół zajęć dodatkowych z zakresu edukacji seksualnej”. Jednocześnie wiceprezydent Renata Kaznowska przyznała na sesji Rady m.st. Warszawy, że w budżecie miasta na bieżący rok nie ma zaplanowanych środków na wdrażanie Deklaracji LGBT+.
Od czasu, gdy zapowiedziano wprowadzenie w stołecznych szkołach edukacji seksualnej według kontrowersyjnych wytycznych WHO (co było jednym z punktów Deklaracji LGBT+) warszawski ratusz konsekwentnie nie udzielał informacji dotyczących kosztu, programu i formy prawnej tych zajęć, posuwając się nawet do wprowadzenia opinii publicznej w błąd.
Władze Warszawy twierdziły niezgodnie z prawdą, że za opracowanie programu zajęć i przeszkolenie nauczycieli odpowiedzialne jest Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń, czemu zaprzeczyło samo Centrum. Tego typu działania stołecznego ratusza uprawdopodobniły tezę, że przygotowanie materiałów do edukacji seksualnej dla warszawskich dzieci zostało zlecone aktywistom politycznego ruchu LGBT, którzy zredagowali samą Deklarację.
Przypomnijmy, że Warszawska Karta LGBT+ wywołała protesty rodziców, nauczycieli, psychologów i prawników. Już 8 marca br. wypowiedzieli się na jej temat biskupi warszawscy: kard. Kazimierz Nycz i bp Romuald Kamiński. W swym oświadczeniu mówią o zawartej w niej „ideologii LGBT”. Wyjaśniają, że „chrześcijańska antropologia nie może zaakceptować wielu obecnych w ideologii LGBT aspektów, działań i postulatów, w tym związanych z promocją zawartej tam wizji ludzkiej płciowości, rodziny i jej roli w społeczeństwie, małżeństwa oraz tzw. „praw reprodukcyjnych”. A odnośnie do edukacji seksualnej w szkołach, przypominają stanowisko papieża Franciszka, który opowiada się za jej istnieniem, ale pod warunkiem przyznania „pierwszoplanowej roli” rodzicom. Duży niepokój biskupów wzbudziły zawarte w Karcie standardy edukacji seksualnej wedle Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Biskupi konkludują, że Karta LGBT+ jest sprzeczna „z konstytucyjnym prawem rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz z obowiązującym prawem oświatowym”.
13 marca br. w sprawie Deklaracji zabrała głos Konferencja Episkopatu Polski, przypominając, że zgodnie z Konstytucją RP „każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed demoralizacją” . Biskupi zaznaczyli że „u podstawy ich stanowiska nie stoi brak szacunku dla godności osób homoseksualnych, ale troska o dobro wspólne całego społeczeństwa, a zwłaszcza o poszanowanie praw rodziców i dzieci”.
Obradująca we 27 sierpnia na Jasnej Górze Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski w dokumencie skierowanym do rodziców zwróciła uwagę, że zajęcia te w sposób niewłaściwy ingerują w sferę seksualności i rozwoju psychoseksualnego uczniów. „Dlatego trzeba przypomnieć o prawach, jakie przysługują rodzicom w zakresie procesu wychowania, w tym w szczególności jego aspektów realizowanych w szkole” – podkreślają.
Biskupi przypomnieli, że prawa rodziców chroni nie tylko Konstytucja RP, ale również ustawa o edukacji narodowej, czyli tzw. prawo oświatowe. Przypomina ona, że w zakresie wychowania rolą szkoły jest jedynie „wspomaganie wychowawczej roli rodziny”. A potwierdzają to rozporządzenia określające podstawę programową, według których szkoła powinna „wspierać wychowawczą rolę rodziny, promować integralne ujęcie ludzkiej seksualności, kształtować postawy prorodzinne”, a nauczyciele powinni zmierzać do tego, by uczniowie „doceniali wartość rodziny”.
Z kolei reakcją Instytutu Ordo Iuris – po wcześniejszym opublikowaniu analizy tego ideologicznego dokumentu – było przygotowanie wniosku o przeprowadzenie formalnych konsultacji społecznych, które zmusiłyby władze Warszawy do wsłuchania się w głos rodziców. Szeroki odzew społeczny pozwolił na dołączenie do wniosku 4 tysięcy podpisów mieszkańców Warszawy, choć do skutecznego jego złożenia wymagany jest jedynie tysiąc podpisów. To kolejny wyraz sprzeciwu warszawiaków wobec prób ideologizacji szkoły. Wcześniej mieszkańcy stolicy licznie protestowali na Placu Bankowym w zgromadzeniach organizowanych przez fundację Centrum Życia i Rodziny. Osobnym działaniem było uruchomienie petycji do prezydenta Warszawy z apelem o „niezwłoczne wycofanie się z wadliwej deklaracji i respektowanie konstytucyjnych zasad obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej” podpisanej przez ponad 22 tysiące osób.
Co istotne, niektórzy radni Rady Warszawy aktywnie podnosili powyższą problematykę na forum publicznym. To w odpowiedzi na pytanie jednego z nich, Dariusza Lasockiego, wiceprezydent Renata Kaznowska przyznała, że w tegorocznym budżecie miasta nie przewiduje się środków na wdrażania Deklaracji LGBT+. Ponadto, w ostatnich dniach ratusz poinformował o tym, że „miasto nie planuje wprowadzenia do szkół zajęć dodatkowych z zakresu edukacji seksualnej”.
„Tego kroku w tył władz Warszawy nie możemy jednak uznać za finalny sukces. Deklaracja LGBT wciąż nie została odwołana. Dopóki to nie nastąpi, można obawiać się, że mamy do czynienia z taktycznym zabiegiem, a nie wynikiem głębszej refleksji” – zauważa adw. Rafał Dorosiński z Instytutu Ordo Iuris.
„Teraz przystępujemy do najważniejszego we wrześniu zadania – zabezpieczenia szkół przez złożenie oświadczeń rodzicielskich i zaangażowanie w trójki klasowe i rady rodziców. To najtrwalszy sposób umocnienia bezpieczeństwa naszych dzieci.” – dodaje adw. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Instytutu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.