Waszyngton: plakaty przeciw biskupom
02 stycznia 2002 | 16:21 | lk //ad Ⓒ Ⓟ
Niezależna od Kościoła organizacja „Katolicy za Wolnym Wyborem” rozpoczęła w Waszyngtonie akcję plakatową skierowaną przeciwko Konferencji Biskupów USA.
Organizacja zrzeszająca około 10 tys. katolików, przeznaczyła ćwierć miliona dolarów na plakaty, które rozwieszono w stacjach metra i na przystankach autobusowych w całym Waszyngtonie. „Katolicy mają sumienie. A czy nasi biskupi je mają? Ponieważ zabraniają prezerwatyw, niewinni umierają.” – głosi hasło jednego z plakatów.
– Chcemy zawstydzić biskupów w miejscach publicznych, z powodu przyjętych przez nich zasad które nie pozwalają przezwyciężyć kryzysu spowodowanego przez AIDS” – wyjaśnia Frances Kissling, prezes „Katolicy za wolnym woborem”, działającej niezależnie od struktur amerykańskiego Kościoła.
Zdecydowana większość wiernych w archidiecezji Waszyngtonu zareagowała jednak negatywnie na tę kampanię. Uważają oni, że obarczanie winą za szerzenie się AIDS Kościoła jest pozbawioną podstaw demagogią, gdyż to właśnie Kościół jest największym na świecie organizatorem pomocy dla zarażonych wirusem HIV.
„Te plakaty to oszczerstwo. Biskupi przecież nie zabraniają, oni nauczają” – powiedział ks. Thomas Euteneuer, przewodniczący Międzynarodowej Organizacji Ochrony Ludzkiego Życia, fundacji zajmującej się obroną życia poczętego i wartości rodzinnych.
Wiele osób było też oburzonych na władze miasta za wydanie zgody na rozwieszenia plakatów. Ray Feldmann, przedstawiciel władz miejskich wydał w odpowiedzi na te zarzuty oświadczenie, w którym stwierdził, że „treść plakatów nie narusza prawa i nie zawiera elementów pornograficznych, dlatego władze miasta nie mogły odmówić ich publikacji”. Dodał też, że „otrzymał już ponad dwadzieścia oficjalnych skarg w tej sprawie, które zostaną rozpatrzone w najbliższym czasie”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.