Watykan o wycofaniu się USA z układu klimatycznego
03 czerwca 2017 | 10:23 | Watykan / sal (KAI Rzym) / wer Ⓒ Ⓟ
Wyjście Stanów Zjednoczonych z porozumienia klimatycznego stanowi poważne ryzyko, ale może też okazać się szansą dla świata. W komentarzu właśnie tak zatytułowanym – „Ryzyko i szansa” – dziennik „L’Osservatore Romano” nie potępia otwarcie decyzji Donalda Trumpa, lecz zastanawia się, jakie może mieć ona skutki. Autor artykułu Luca M. Possati, historyk filozofii i myśli z rzymskiego Uniwersytetu „La Sapienza”, uważa, że „należało się tego spodziewać”.
„Trump nigdy nie ukrywał, iż nie wierzy w globalne ocieplenie ani w naukowe dowody na to, że zmiany klimatyczne przypisać należy działaniom człowieka. Co ciekawe, strategia ta nie znajduje uzasadnienia we względnych racjach gospodarczych, ponieważ takie kolosy, jak Exxon, Dupont, Shell, Bp od lat inwestują w prace nad odnawialnymi źródłami energii, a zwolnienie tempa odchodzenia od węgla okaże się dla nich niekorzystne” – podkreślił autor komentarza w watykańskim dzienniku.
Czytaj także: Papież spotkał się z Donaldem Trumpem
Jego zdaniem problem polega na tym, że „w swych zasadniczych wyborach Trump nie ogląda się na lobby. Patrzy na swoją własną bazę: górników ze stanów West Virginia i Kentucky albo na robotników z Pensylwanii, dotkniętych kryzysem, którzy oczekują na sygnał zerwania z liberalnym establishmentem. Dla nich wyjście z [układu] z Paryża oznacza ocalenie miejsc pracy”.
O ile ten nowy scenariusz może być ryzykowny na płaszczyźnie geopolitycznej, zachęcając inne kraje do wzięcia przykładu ze Stanów Zjednoczonych, o tyle istnieje możliwość, że „w tej chwili odrodzić się może zainteresowanie sprawami klimatycznymi ze strony sojuszu dwóch rzeczywistości, szukających obecnie nowej tożsamości: Europy po Brexicie i Chin Xi Jinpinga”. Jeżeli ta pierwsza, zgodnie z zapowiedzią kanclerz Merkel, „weźmie swój los w swoje ręce”, nie oglądając się na sojuszników zza Oceanu, to te drugie mogą zachcieć pokazać się światu jako orędownik znośnej globalizacji, „wielki odpowiedzialny kraj”, jak powiedział Xi na ubiegłorocznym Forum w Davos. „Gra toczy się o nowy ład światowy” – przypomniał L. Possati.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.