Watykan poprawi stosunki z Chinami kosztem Hongkongu i Tajwanu?
09 lutego 2022 | 11:48 | kg (KAI/ACI Prensa) | Hongkong Ⓒ Ⓟ
Czy papież Franciszek zamierza nawiązać stosunki dyplomatyczne z Komunistyczną Partią Chin? – niepokoi się amerykański obrońca praw człowieka Benedict Rogers. Na swym Twitterze napisał 6 lutego o „głęboko niepokojących wiadomościach”. Wyjaśnił, że „w ubiegłym tygodniu Watykan wycofał swych przedstawicieli z Hongkongu i Tajwanu”.
Autor wpisu przypomniał, że 31 stycznia filipiński duchowny ks. Arnaldo Sanchez Catalan został mianowany nuncjuszem apostolskim w Rwandzie i wyniesiony do godności arcybiskupa. Wcześniej pracował on w kilku przedstawicielstwach papieskich w różnych krajach, m.in. na Tajwanie. Zmiana obecna dokonuje się niemal w przededniu 80. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Republika Chińską a Stolicą Apostolską (nastąpiło to 23 października 1942). Obecne władze w Pekinie nie uznają odrębności państwowej wyspy, uważając ją za „zbuntowaną prowincję”.
Warto przypomnieć, że w latach 1992-95 nuncjaturą apostolską w Tajpej – stolicy Tajwanu – kierował jako chargé d’affaires polski kapłan, ks. Juliusz Janusz, późniejszy arcybiskup, nuncjusz w Rwandzie (1995-98), Mozambiku (1998-2003), na Węgrzech (2003-22) i w Słowenii (2011-19), obecnie arcybiskup-senior.
5 lutego poinformowano o mianowaniu kapłana meksykańskiego Javiera Herrery Corony nuncjuszem apostolskim w Kongu (Brazzaville) i Gabonie z jednoczesnym obdarzeniem go godnością arcybiskupa. Krótki życiorys nowego dyplomaty, zamieszczony na stronie watykańskiego Biura Prasowego, nie wspomniał, że wcześniej stał on na czele tzw. misji studyjnej (czyli w istocie przedstawicielstwa dyplomatycznego) Stolicy Apostolskiej w Hongkongu.
Ten ostatni obszar – wyspa na południowym wschodzie Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) – przez ponad 150 lat był kolonią brytyjską, w 1997 przekazaną temu krajowi. Wprawdzie formalnie istnieje tam specjalna autonomia, zwłaszcza na płaszczyźnie gospodarczej, ale w ostatnich latach władze komunistyczne usiłują coraz bardziej narzucić Hongkongowi autorytarny ustrój komunistyczny, co wywołuje wielotysięczne sprzeciwy – przypomniał Rogers.
Przywołał przy tym serię artykułów miejscowego biskupa-seniora, 90-letniego obecnie kard. Josepha Zen Ze-kiuna – jednego z najostrzejszych krytyków chińskiego reżymu komunistycznego – który w 2020 ostrzegał przed nowymi przepisami, wydawanymi przez Pekin, które ograniczały wolność religijną na wyspie, dużo większą niż w Chinach kontynentalnych.
Kościół katolicki w najludniejszym państwie świata jest od początku rządów komunistycznych (od końca 1949) na różne sposoby ograniczany i prześladowany. Dążąc do całkowitego zniszczenia chrześcijaństwa partia komunistyczna utworzyła w 1957 tzw. Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich, czyli swego rodzaju „Kościół oficjalny”, w pełni kontrolowany przez władze i niezależny od papieża i Watykanu. A ci katolicy, którzy pragną zachować jedność i wierność Rzymowi, muszą działać w głębokim podziemiu, trafiają do więzień lub są mordowani. Wszystkie te zjawiska bardzo mocno ujawniał i potępiał kard. Zen w swych tekstach.
Jest on również stanowczym przeciwnikiem tzw. porozumień tymczasowych, zawartych przez Stolicę Apostolską i Chiny we wrześniu 2018 i przedłużonych na kolejne dwa lata w paździerrniku 2020 r. Dotyczą one mianowania biskupów przez papieża, choć jednocześnie pełny, oficjalny tekst tych dokumentów nadal pozostaje nieznany.
W tym kontekście Rogers zwrócił uwagę, że jak na razie w Watykanie nie ogłoszono nazwisk nowych szefów placówek w Hongkongu i na Tajwanie. Za „całkowicie skandaliczne i nie do przyjęcia” uznał on odcięcie się Stolicy Apostolskiej od obu tych obszarów, byle zbliżyć się do Pekinu. „Katolicy powinni mówić jednym głosem na całym świecie, aby powstrzymać [ten proces]” – stwierdził z mocą amerykański obrońca praw człowieka. Podkreślił, że Kościół winien popierać zarówno Hongkong, jak i Tajwan.
„Proszę papieża Franciszka, aby jak najszybciej mianował nowych przedstawicieli” dla tych dwóch miejsc – napisał. Wezwał go również, „aby zapewnił nas, że Watykan będzie utrzymywał stosunki dyplomatyczne z Tajwanem i nie nawiąże ich z Komunistyczną Partią Chin i Xi Jingpingiem” [prezydentem komunistycznych Chin].
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.