Watykańska prezentacja adhortacji „Christus vivit”
03 kwietnia 2019 | 10:31 | pb / pw | Watykan Ⓒ Ⓟ
Franciszek chce duszpasterstwa młodzieżowego nie elitarnego, lecz zdolnego ogarnąć wszystkich, także tych, którzy „mają inne spojrzenie na życie, wyznają inną wiarę albo odrzucają horyzont religijny”. Mówiono o tym podczas watykańskiej prezentacji posynodalnej adhortacji apostolskiej „Christus vivit”. Jest ona owocem XV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. „Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania”, jakie odbyło się w dniach 3-28 października ub.r. w Watykanie.
Sekretarz generalny Synodu Biskupów kard. Lorenzo Baldisseri podkreślił, że publikacją adhortacji papież Franciszek doprowadza do końca – mocą władzy przysługującej Następcy św. Piotra – „drogę synodalną”, którą rozpoczął zwołując zgromadzenie nt. młodzieży. Sam papież nazywa ten dokument „kamieniem milowym” na tej drodze.
Zdaniem kardynała adhortacja stanowi „magna charta duszpasterstwa młodzieżowego i powołaniowego”. Jest też ściśle powiązana z synodalnym dokumentem końcowym, który jest w niej cytowany 56 razy, obok tekstów Soboru Watykańskiego II, papieży, kilku konferencji episkopatów, a także autorów – świętych, teologów i poetów – z przeszłości i współczesności.
Adhortacja składa się z 299 krótkich paragrafów, zebranych w dziewięciu rozdziałach. Jej tytuł: „Christus vivit” (Chrystus żyje) stanowi „klucz hermeneutyczny” do całego dokumentu. – Podstawowym przesłaniem, jakie Ojciec Święty chce przekazać młodym i nam wszystkim jest to, że Jezus Chrystus nie należy do przeszłości, lecz także do teraźniejszości i do przyszłości, ponieważ jest wiecznie żywy. Każde pokolenie wierzących odkrywa w Chrystusie kogoś sobie współczesnego i towarzysza drogi – zaznaczył kard. Baldisseri.
Od młodych papież oczekuje, że w pełni zaangażują się we własne życie bez względu na napotykane trudności, ożywiając z entuzjazmem właściwym ich wiekowi Kościół i świat. Wzorem dla nich mają być liczni młodzi święci, poczynając od Maryi a kończąc na słudze Bożym Carlo Acutisie, zmarłym w wieku 15 lat „geniuszu informatyki, który z Internetu uczynił narzędzie dawania świadectwa wiary, głoszenia Ewangelii oraz przekazywania wartości i piękna”.
Podsekretarz generalny Synodu Biskupów bp Fabio Fabene nazwał adhortację „kolejną perłą”, którą Franciszek podarował Kościołowi. Dokument ten charakteryzują: chrystocentryzm i „nuta miłości, która wybrzmiewa w każdej jego części”. Inspirowany jest zaufaniem, jakie papież pokłada w młodych, których z kolei zachęca, by swą nadzieję opierali na Chrystusie, a wtedy nikt im jej nie odbierze.
Franciszek proponuje młodym współpracę w budowaniu lepszej przyszłości, szczególnie w takich dziedzinach, jak: świat cyfrowy, migranci i problem wykorzystywania seksualnego małoletnich. – Gdy widzicie zagrożonego księdza, który utracił radość ze swej posługi lub domaga się kompensacji emocjonalnej czy obrał mylną drogę, miejcie odwagę, by mu przypomnieć o jego zobowiązaniach wobec Boga i wobec Jego ludu; wy sami głoście Ewangelię i zachęcajcie go do trwania na właściwej drodze – zacytował hierarcha paragraf 100 adhortacji.
Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini zwrócił uwagę na te elementy papieskiego dokumentu, które mają związek z tą dziedziną życia. 25-letnia Laphidil Oppong Twumasi z Ghany studiująca we Włoszech podkreśliła zrozumiały dla młodych język adhortacji, która „nie gubi się w archaizmach”, lecz posługuje się „młodzieżowymi” słowami, takimi jak: tutorial, zapping i influencer. Podoba jej się to, że nie jest ona jedynie podręcznikiem doktryny, lecz także „przewodnikiem i zbiorem sugestii”, do którego możemy się „odwołać, gdy jesteśmy zagubieni”. Z kolei 33-letni Alessio Piroddi Lorrai, nauczyciel religii w jednej z rzymskich szkół średnich zauważył, że w duszpasterstwie młodzieży chodzi nie o „efekty specjalne”, lecz o „podejmowanie zwyczajnych działań w sposób nadzwyczajny”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.