Drukuj Powrót do artykułu

Watykański dziennik komentuje „noc Oskarów”

09 marca 2010 | 11:39 | ml (KAI Rzym) / maz Ⓒ Ⓟ

Piękną chwilą dla nieprzyjaciół „Avatara” nazywa „noc Oskarów” krytyk filmowy watykańskiego dziennika „L’Osservatore Romano” Emilio Ranzato.

Najwyraźniej zalicza on i siebie do tych, którzy „na przekór powszechnym zachwytom – zupełnie zresztą usprawiedliwionym – nad tym wytworem wysokiej inżynierii, od kilku tygodni szeptali półgłosem, że film Jamesa Camerona był olbrzymem na glinianych nogach, pozornie nie do zaatakowania, potencjalnie natomiast narażonym na zmiażdżenie w ciągu kilku chwil przez Kathryn Bigelow i jej stosunkowo niewielką machinę produkcyjną”.

Autor przyznaje, że kanadyjski reżyser ma „genialnego nosa”, o czym świadczą jego kolejne sukcesy, od „Terminatora” po „Titanica”, zgubiło go jednak tym razem „porzucenie kamery filmowej dla efektów specjalnych”. „`Avatar` bowiem bardziej aniżeli filmem zdaje się być szeregiem obrazów, pojedynczo wspaniałych, lecz… pozbawionych pomysłu…, który trzymałby wszystko razem i dał tej całości duszę”. Innymi słowy, pisze recenzent watykańskiego dziennika, „nie zdziwilibyśmy się wcale, gdyby zamiast nazwiska Camerona pojawiło się nazwisko któregokolwiek z setek rzemieślników amerykańskiego kina, moglibyśmy jedynie postawić sobie pytanie, jak ten nieznany autor wszedł w posiadanie takiej technologii”.

Przy okazji Emilio Ranzato nie ukrywa swej opinii o kinie trójwymiarowym, nazywając je „prostackim chwytem, który od czasu do czasu pojawia się w Hollywood, w celu pokonania kryzysu ekonomicznego czy twórczego, mydląc oczy mniej wymagającym widzom”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.