Wdzięczność – wspomnienie – prośba
01 maja 2011 | 21:02 | Barbara Dombrowska-Pietrzykowska, Ania, Aleksandra, Paulina, Joanna Adamik, Jacek / ms Ⓒ Ⓟ
Nadsyłajcie swoje modlitwy i prośby do Jana Pawła II. Piszcie na: ekai@ekai.pl z dopiskiem: MODLITWA Z JP2. Pisząc i czytając łączymy się we wspólnej modlitwie!
Wdzięczność
Dziękuję za to, że „przypłynąłeś” do miasta historycznego, które przetrwało próbę czasu, począwszy od Kazimierza Wielkiego.
W nim przez całe wieki na nowo na trud gotowi i ofiarni Pawłowy i Wojciechowy Testament odczytują wierni.
Za pośrednictwem Prymasa Tysiąclecia szerzy się ewangeliczna nowina. Bóg obdarza ufnością, miłością i błogosławieństwem zwłaszcza niewolników cierpienia.
Wdzięczni za dar łaski i młodzi i starzy pielgrzymują do Królowej Polski , by obejrzeć przestrzelony pas Twojej sutanny.
Trwają mocni słowem, Wierząc, że tak trzeba. Idą za Chrystusem tam, gdzie wznosi się Fordońska „Brama do nieba”.
Słowa Twoje, Ojcze Święty zakiełkują, wzrosną tak jak Apostolskie Listy w głębi młodej Diecezji Bydgoskiej.
Wspomnienie
Twa pielgrzymka na zawsze przetrwa w mej pamięci. Za jej owoce modlić się będą w niebie błogosławieni męczennicy i niektórzy święci.
Modlić się będę i ja w katedrze, gdzie Namiestnik Chrystusowy Matce Bożej z różą w dłoni Serdecznie się pokłonił.
Przedtem nałożył na Jej skronie papieskie korony i popatrzył na matczyne dłonie.
Wzniosę modły za tych, którzy za wolność oddali życie. Podniosę szturm do nieba za tych, którzy zginęli w „ Śmierci Dolinie”.
A na Starym Rynku, w miejscu kaźni, gdzie spełniły się słowa z Kazania na Górze wspominać będę o 21.37 Twoje odejście do domu Ojca, tak jak w 2005 świętowaliśmy Zmartwychwstanie.
Barbara Dombrowska-Pietrzykowska Bydgoszcz
Prośby:
Błagam o modlitwę o uzdrowienie, jak najdłuższe życie bez cierpienia dla mojego Ojca Edwarda, u którego wykryto wielkiego guza na oskrzelach. Boże nie zabieraj Go nam jeszcze.
Joanna Adamik z Mamą i dziećmi Karoliną, Bartoszem, Ignacym oraz Kasia
***
Święty Ojcze, wyobrażam sobie, że jesteś przy mnie, a ja powierzam Ci mój kłopot. Pragnę Twojego pocieszenia. Błagam, nie mogę już słyszeć o cierpieniu i o doskonaleniu duchowym poprzez cierpienie. Nie mogę. Trudno, nie jestem gotowa i nie chcę cierpieć. Dlatego błagam Cie o pomyślne rozwiązanie mojego utrapienia. Moja mała córeczka potrzebuje mnie radosnej i silnej, a nie załamanej i zrozpaczonej. Ojcze, przywróć mi radość życia, energie i siły. Jeśli nie dla mnie, to dla tego biednego dziecka….. Dla męża, który tęskni za uśmiechniętą żoną. Dla mamy, która martwi się, że muszę się leczyć na depresję. Może ja nie jestem godna żadnej pomocy, ale pomóż im – oni są dobrzy, kochani, niech nie zatruwam im życia swoja depresją, która nie poddaje się farmakoterapii. Tu potrzeba czegoś więcej niż leków. Potrzeba dotknięcia Boga i dotknięcia Twojej dobrej dłoni. Ojcze święty, znasz mój problem, który bezpośrednio wywołuje stan depresji. Błagam o pomyślne rozwiązanie, o dobre wiadomości, o radość z odzyskania tego, co zły los mi zabrał. Ojcze, do tego potrzeba cudu – proszę Cie o niego.
***
Umiłowany Ojcze Święty. Spoglądając na nas z domu Ojca uproś łaskę zdrowia dla całej rodziny, a szczególnie dla córki Agnieszki, która jest bardzo ciężko chora.
***
Drogi Ojcze.
Proszę Cię abyś wyprosił u Pana Boga łaskę uzdrowienia mego ciała, duszy i umysłu. Otaczaj mnie opieką każdego dnia, abym nie błądził. Proszę Cię, również o miłość, abym mógł poznać Tą jedyną i mógł założyć kochającą się rodzinę żyjącą w wierze. Bóg Zapłać.
Jacek
***
Ojcze, ratuj!!! Proszę Cię o cud, ten jeden jedyny raz w życiu!! Nie opuszczaj mnie! Nie zostawiaj! Pomóż! Błagam o powrót P.! Niech wróci do mnie!!! Niech to będzie Twój cud dla mnie…. wysłuchaj mojego serca, w którym jest miłość i nadzieja pokładana w Tobie! Ojcze….
***
Ojcze Święty, wstaw się proszę u Boga o łaskę uzdrowienia dla mojej chorej na chorobę Parkinsona Mamy. Dziękuję BOŻE, że nas zawsze wysłuchujesz.
***
Ojcze Święty, odwróć zły los. Pomóż mi odzyskać, co utracone. Błagam, pochyl się nade mną, dotknij mnie i mojej sytuacji, powstrzymaj zło. Zło odebrało mi coś ważnego. Poproś Boga, abym mogła to odzyskać. Ojcze obiecuje, że gdy odnajdę utracone, o nic więcej dla siebie prosić nie będę i przyrzekam codzienną modlitwę w intencji potrzebujących przez rok. Pomóż odnaleźć zgubę, a 10% mojego rocznego zarobku oddam potrzebującym. Spraw, aby powróciło do mnie to, czego szukam, a moja złota moneta o dużej wartości pójdzie na potrzeby ubogich. Obiecuję, że wyrzeknę się przekleństw, a za każde niechcący wypowiedziane odłożę 10 zł na cel charytatywny. I będę chodzić z moim dzieckiem na Mszę w każdą niedzielę. Zawsze. Ślubuję nie tknąć lodów przez całe lato. Jeśli mogę coś jeszcze obiecać – natchnij mnie myślą, a zrobię to. Pamiętam, co zrobiłeś dla mnie w 2005 roku, wiem, że słyszysz mnie i teraz. Ojcze błagam…. o powrót zaginionego, o odnalezienie zguby, o odzyskanie utraconego…..
Ania
***
Najukochańszy Ojcze Swięty, błagam Cię o wstawiennictwo Twoje do Boga Ojca i Matki Przenajświętszej w intencji mojej 27 letniej córki, aby spotkała wkrótce dobrego, wartościowego i uczciwego mężczyznę i wyszła z miłości za mąż. Ona tak bardzo tego pragnie…Pozwól jej doświadczyć prawdziwej miłości oraz roli żony i matki. Błagam Cię Ojcze z ufnością.
***
Proszę o dar prawdziwej, szczęśliwej i niezakazanej miłości. Wstaw się Ojcze Święty za mną u Boga, by zesłał na moją życiową drogę wyjątkowego człowieka, z którym zwiąże mnie wzajemna miłość, przyjaźń, troska, ślub kościelny i zdrowe, mądre dzieci. Proszę o dar małżeństwa i macierzyństwa.
Aleksandra
***
Janie Pawle II, proszę Cię wstaw się za mną i uproś dla mnie człowieka z którym będę mogła założyć szczęśliwą Rodzinę. Błagam Cię uproś dla mnie również cierpliwość i ufność w Miłosierdzie Boga.
Paulina
Dziękuję Wszystkim za modlitwę.
***
Proszę o łaskę zaufania Panu, cierpliwości i miłości wzajemnej oraz szczerości dla mnie i bliskiej mi osoby.
***
Za wstawiennictwem Jana Pawła II, bardzo proszę o znalezienie jak najszybciej pracy przez mojego męża.
***
Ojcze Święty Janie Pawle 2 Proszę ciebie o łaskę dla cioci o spokój w rodzinie ulżyj jej w cierpieniu o rozum dla jej córki Agnieszki i o uwolnienie jej męża od złego i nałogu alkoholowego.
***
Proszę o modlitwę za Mateusza o wiarę w to, że Bóg istnieje, że nadaje sens naszemu życiu oraz o to by umiał podejmować dojrzałe i dobre decyzje w swoim życiu.
***
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.