Wiceprezydent Krakowa czeka na Papieża
09 sierpnia 2002 | 18:18 | aw //ad Ⓒ Ⓟ
To będzie wieka szansa spotkania wielkiego człowieka – mówi KAI o papieskiej pielgrzymce wiceprezydent Krakowa Bogumił Nowicki. Pochłonięty przygotowaniami, dzieli się osobistą refleksją, czym będzie dla niego ta wizyta.
Wiceprezydent Krakowa organizuje służby komunalne – strażaków, straż miejską i oczyszczania miasta – do intensywnych przygotowań przed wizytą Jana Pawła II. Ich rola jest pomocnicza, gdyż pielgrzymka jest wielkim przedsięwzięciem organizowanym przez władze państwa i Kościoła. Służby komunalne uporały się już ze skutkami potężnej wichury, która przeszła nad miastem, podczas której spadła wielka reklama z Sukiennic i zniszczeniu uległy 700 drzew. Szkody zostały usunięte, a następnym ważnym zadaniem było zabezpieczenie wszystkich elementów architektonicznych na budynkach na trasie przejazdu Ojca Świętego.
W zabytkowym Krakowie nieraz zdarza się, że ze starych budynków odpadają elementy dekoracyjne, co stwarza niebezpieczeństwo dla przechodniów. „Lubię urozmaicenia w życiu, ale mam nadzieję, że Opatrzność będzie czuwać i wszystko tym razem będzie przebiegać bez niespodzianek, zdrowie Papieżowi dopisze, Ojciec Święty i pielgrzymi będą w Krakowie bezpieczni, a krakowianie wykażą maksymalne zaangażowanie, aby im to zapewnić” – wyznaje prezydent Nowicki.
Jest zdania, że pielgrzymka Jana Pawła II jest wielką szansą dla wszystkich Polaków, gdyż przyjeżdża wielki człowiek, może jedyny już niepodważalny autorytet, który zostanie zapamiętany po wsze czasy. „On przejdzie do historii, a my przeminiemy” – stwierdza Błogosławieństw Nowicki. Weźmie on udział we Mszy na Błoniach. Dostał wejściówkę w sektorze B 1 – „blisko, ale nie najbliżej”. „Trudno walczyć o specjalne względy, trzeba z pokorą przyjąć to, co się dostanie” – dodał.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.