„Wiedział, że prawdziwa mądrość pochodzi od Pana” – pożegnano Aleksandra Kowalskiego
20 października 2022 | 20:48 | Krzysztof Bronk/vaticannews.va | Watykan Ⓒ Ⓟ
W rzymskiej parafii Męczenników Kanadyjskich odbył się pogrzeb Aleksandra Kowalskiego, wieloletniego redaktora sekcji polskiej Radia Watykańskiego. W ostatniej drodze towarzyszyli mu jego najbliżsi, żona i troje dorosłych już dzieci, a także wspólnota neokatechumenalna, z którą był związany od niemal 50 lat. O swej modlitwie za zmarłego zapewnił też Ojciec Święty.
Aleksander Kowalski zmarł po długiej chorobie w wieku 72 lat w ubiegły poniedziałek. W Radiu Watykańskim pracował 34 lata. Zgodnie z neokatechumenalnym zwyczajem jego pogrzeb był też czasem świadectwa o wierze zmarłego.
Mówili o tym przede wszystkim jego najbliżsi. „Ilekroć pakował się do szpitala, do plecaka wkładał najpierw Biblię, krzyż i różaniec” – przyznała jego żona Zenia. Tata był przede wszystkim człowiekiem modlitwy, zawsze na kolanach przed Panem. Był wielkim erudytą, ale wiedział, że prawdziwa mądrość pochodzi od Pana – wspominał z kolei syn Grzegorz Kowalski.
Papieski telegram kondolencyjny wystosowany przez kardynała sekretarza stanu Pietra Parolina do Zenobii Kowalskiej, żony zmarłego, odczytał prałat Sławomir Nasiorowski: „Ojciec Święty Franciszek, powiadomiony o śmierci pani ukochanego męża, śp. Aleksandra, przekazuje pani, rodzinie i uczestnikom pogrzebu szczere kondolencje, wypraszając pociechę tym, którzy opłakują jego odejście. Wspominając wieloletnią, pełną oddania posługę śp. zmarłego na rzecz Stolicy Apostolskiej jako redaktora sekcji polskiej Radia Watykańskiego i współpracownika sekcji polskiej Sekretariatu Stanu, Jego Świątobliwość zawierza śp. zmarłego Miłosiernemu Bogu i z serca udziela Apostolskiego Błogosławieństwa jego krewnym i wszystkim uczestnikom liturgii pogrzebowej”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.