Większa mobilizacja, solidarność, moc do działania – ks. Zadarko o swojej nowej roli

Biskup sufragan ma być przede wszystkim do dyspozycji – ordynariusza, duchowieństwa i ludu Bożego. Tak właśnie postrzegam swoje zadanie – powiedział w rozmowie z KAI ks.

Krzysztof Zadarko, który dziś, 16 lutego, otrzymał nominację na biskupa pomocniczego diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej. Zdaniem biskupa – nominata największe wyzwania duszpasterskie w diecezji to budowa międzyludzkiej solidarności i praca ewangelizacyjna, szczególnie z młodzieżą.
Jak podkreślił biskup – nominat Krzysztof Zadarko, kapłan diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej, swoją nominację traktuje jako dostrzeżenie duchowieństwa diecezji i uznanie dla prowadzonej tam pracy duszpasterskiej ze strony Stolicy Apostolskiej.

„Dla mnie jest to kolejne wyzwanie na drodze wiary i powołania, które zaczęło się w kapłaństwie. Kolejne powołanie, o wiele trudniejsze z wszystkich zadań i obowiązków, które były mi powierzane przez Kościół do tej pory” – wyznał. „Niezbadane są zrządzenia Opatrzności Bożej. Ufam w pomoc Miłosiernego Jezusa i Jego Matki, czczonej w diecezji w Skrzatuszu i na Górze Chełmskiej” – dodał.

Podkreślił, że swoją rolę postrzega przede wszystkim jako bycie do dyspozycji biskupa ordynariusza diecezji oraz duchowieństwa i wszystkich wiernych świeckich – odpowiadanie na ich oczekiwania i odkrywanie potrzeb i znaków czasu na drodze zbawienia.

„W naszej diecezji ciągle doświadczamy skutków systemu popegeerowskiego, bezrobocia oraz zmian administracyjnych kraju. Likwidacja województwa w Koszalinie spowodowała spadek znaczenia ośrodków miejskich. To wszystko razem owocuje pewnym ubóstwem. Ludzie wciąż oczekują na jakieś zmiany i – co dotyczy chyba nie tylko tej części kraju – nie bardzo wierzą, że mają szansę na godniejsze życie w Polsce” – powiedział.

Jego zdaniem ta sytuacja rodzi przede wszystkim potrzebę budowania solidarności między ludźmi, rozumianej jako pomoc potrzebującym. I to na każdej płaszczyźnie – duchowej, społecznej, charytatywnej. Nieodzowna jest tu jedność działania całego prezbiterium diecezji. Niezmiernie ważna jest również praca ewangelizacyjna wśród młodzieży. „Nasz ordynariusz, bp Edward Dajczak znany jest zresztą z tego, że bardzo mocno stawia na duszpasterstwo młodych. Myślę, że również w tej dziedzinie będzie oczekiwał ode mnie wsparcia” – stwierdził biskup nominat.

Jak podkreślił, pierwszym i bardzo konkretnym zadaniem dla biskupa jest udzielanie silnego poparcia wysiłkom duchowieństwa i wszystkim inicjatywom świeckich, których celem jest odkrywanie tych wszystkich miejsc, gdzie Kościół powinien być obecny. „Jeśli biskup będzie stał za tymi inicjatywami, za poświęceniem się księży – to będzie dużo. A to też oznacza większą mobilizację, solidarność, moc do działania. Na tym wydaje mi się polega urząd biskupa – ma on być jako pasterz kimś, kto wyznacza kierunki działania i za to odpowiada” – powiedział.

„Pozostaję najbliższe tygodnie w Szwajcarii, aby zakończyć moje obowiązki. O dacie konsekracji będzie wiadomo za kilka dni” – zaznaczył.