Drukuj Powrót do artykułu

Wieliczka: uroczyste przekazanie papieskiego dekretu o heroiczności cnót br. Alojzego Kosiby

01 października 2017 | 21:33 | md | Wieliczka Ⓒ Ⓟ

Brat Alojzy ewangelizował dobrocią, która nie znała umiaru i granic – mówił bp Damian Muskus OFM, który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Wieliczce, gdzie spoczywają relikwie franciszkańskiego jałmużnika. Podczas Eucharystii o. Giovangiuseppe Califano OFM, postulator generalny Zakonu Braci Mniejszych przekazał opiekunom wielickiego sanktuarium dekret o heroiczności cnót, podpisany przez papieża Franciszka.

W homilii bp Damian Muskus podkreślał, że Brat Alojzy był „absolutnie szczery i prostolinijny wobec Pana Boga i ludzi”, co zaskarbiło mu miłość wieliczan za życia i kult po śmierci. „Ten prosty i gorliwy naśladowca św. Franciszka z Asyżu, przyjaciel ubogich, apostoł radości i dobroci, stał się legendą Wieliczki, gdzie spędził niemal całe zakonne życie jako kwestarz i jałmużnik” – przypominał.

„Alojzy wypełniał wolę Boga żarliwie, współpracował z Nim w naprawianiu świata, w którym tak wiele jest duchowego i materialnego ubóstwa, braku nadziei, pogubionych ludzi i zwyczajnego smutku. Wnosił do niego blask swojej ufnej, wręcz dziecięcej wiary, zaraźliwą radość i humor” – mówił kaznodzieja. „W połatanym habicie i własnoręcznie naprawianych sandałach chodził od domu do domu niestrudzenie, ewangelizując dobrocią, która w jego wypadku nie znała umiaru i granic” – dodał.

Bp Muskus podkreślał, że „Alojzeczek”, jak go nazywano, był hojny dla Boga i ludzi. „W jego postawie nie było nic z udawania, ani pobożności na pokaz, ani szukania popularności. Całe swoje życie oddał z miłości do Jezusa i Jego najuboższych, którym nie żałował czasu, serca i troski” – stwierdził. Według niego, wielicki kwestarz w okazywaniu miłosierdzia nie stosował żadnych strategii, był spontaniczny w odpowiadaniu na biedy i bolączki swoich ubogich „paneczków”, jak ich nazywał z czułością.

Krakowski biskup pomocniczy zauważył także, że skromny i pokorny tercjarz franciszkański na pierwszy rzut oka nie dokonał wielkich dzieł. Był zwyczajnym zakonnikiem, prostym bratem w niewielkim miasteczku. „Miłością się dzielił, wybierając drogę pokornego sługi ubogich, dla których stał się bratem i aniołem dobroci” – mówił biskup. Zaznaczył, że dla nas Alojzy jest dowodem, że to nie spektakularne czyny zmieniają świat, ale miłość. „Panu Bogu nie imponują efektowne dokonania i sukcesy. W Jego oczach najważniejszy jest człowiek” – dodał.

Na koniec biskup powiedział, że przez takich ludzi, jak Brat Alojzy, Pan Bóg okazuje ludziom swoją miłość. „Niepozorny, uśmiechnięty braciszek, wciąż zatroskany o los ubogich, wciąż rozmodlony, wciąż w drodze od jednego do drugiego człowieka, przerzucał swoim życiem mosty między ziemią a niebem. Wierzymy, że dziś wspiera nas z nieba i wciąż przerzuca mosty między nami a Bogiem” – podsumował.

Proces beatyfikacyjny br. Alojzego Kosiby rozpoczął się na prośbę wiernych archidiecezji krakowskiej w 1963 roku. Obecnie relikwie brata Alojzego Kosiby spoczywają w kaplicy Matki Bożej Łaskawej w kościele św. Franciszka z Asyżu w Wieliczce. Dekret beatyfikacyjny o heroiczności cnót zatwierdził 7 lipca papież Franciszek w czasie audiencji, której udzielił prefektowi Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.