Drukuj Powrót do artykułu

Wielka Brytania: Boże Narodzenie coraz bardziej wielokulturowe

16 grudnia 2008 | 11:18 | rk // ro Ⓒ Ⓟ

Boże Narodzenie w wersji anglikańskich duchownych coraz częściej przypomina opowieść wyrażoną językiem wielokulturowym i wieloreligijnym.

W ramach tegorocznych obchodów pamiątki narodzin Chrystusa Opactwo Westminsterskie pokazało na przykład w swoich ogrodach naturalnych rozmiarów bałwana w hinduskim turbanie i charakterystyczną kropką bindi na czole, a diecezja anglikańska w Liverpool zbudowała szopkę bożonarodzeniową z chińskim smokiem, którą ubarwiła dodatkowo orientalną procesją z lampionami.
Kanoniczka w słynnym londyńskim opactwie ks. Jane Hedges podkreśla na łamach dziennika „Telegraph”, że święta są okazją do tego, by pokazać, iż Boże Narodzenie jest nie tylko dla chrześcijan, i by przedstawiciele innych religii włączyli się jego celebrację. „Mówiąc ściśle Boże Narodzenie dotyczy urodzenia Chrystusa, ale niesie także znacznie szersze przesłanie o pokoju i dobrej woli” – dodaje.

Z kolei pomysł stworzenia szopki bożonarodzeniowej, ukazującej chińskiego smoka, poparł nawet arcybiskup Yorku John Sentamu, który w minioną sobotę i niedzielę poprzez łącza satelitarne uczestniczył w inauguracji szopki i widowiska o nazwie „Naturalne Boże Narodzenie”. Według pomysłodawców szopka w Liverpoolu ukazuje nowe, realistyczne podejście do znanej historii.

Tymczasem konserwatywni anglikanie zauważają, że tego typu przedsięwzięcia pomniejszają znaczenie Bożego Narodzenia. Członkini Synodu Alison Ruoff podkreśla, że „Kościół musi wierzyć w przesłanie bożonarodzeniowe, które mówi, iż Jezus przyszedł zbawić ludzi wszystkich wyznań, a nie nikogo”. Jej zdaniem nowy, wielokulturowy kostium, w jaki ubiera się Boże Narodzenie to absurdalny zabieg.

Ks. Rod Thomas z „Ruchu Reformy Ewangelicznej” (Reform) dodaje, że chrześcijanie powinni świętować Boże Narodzenie bez kompromisów. „Tylko w ten sposób, a nie przez wprowadzenie zastępczego chrześcijaństwa, przedstawiciele innych wiar szanować będą to, w co wierzymy” – twierdzi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.