Wielka Brytania: parlament dyskutuje nad równouprawnieniem katolików
28 marca 2009 | 16:26 | RV / Londyn Ⓒ Ⓟ
Członek rodziny królewskiej w Wielkiej Brytanii może poślubić muzułmanina czy ateistę, ale w żadnym wypadku katolika. Obecny gabinet chce to zmienić.
27 marca w Izbie Gmin odbyła się pierwsza debata nad odnośnym projektem. To dyskryminacyjne prawo obowiązuje na wyspach od 308 lat.
Debatę poprzedziły rozmowy z Pałacem Buckingham i pertraktacje z niektórymi liderami Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Wszelkie bowiem poprawki w Ustawie o następstwie tronu (Act of Settlement) wymagają jednomyślnej zgody wszystkich 53 krajów należących do Commonwealth. Do głosowania nad tą kwestią mogłoby dojść już na listopadowym szczycie w Trynidadzie i Tobago.
Rodzina królewska jest otwarta na propozycje premiera Gordona Browna, pod warunkiem, że brytyjski monarcha nie przestanie być najwyższym zwierzchnikiem Kościoła anglikańskiego – pisze „The Daily Telegraph”. W opinii tego dziennika zniesienie dyskryminacyjnych zapisów w ustawie o następstwie tronu oraz ewentualne włączenie katolickiego prymasa Anglii i Walii do Izby Lordów mają zjednać Partii Pracy przychylność katolickich wyborców.
Katolicy mają bowiem uraz do laburzystów po tym, jak w ubiegłym roku zgodzili się na tworzenie hybryd ludzko-zwierzęcych i doprowadzili do zamknięcia katolickich ośrodków adopcyjnych, nie godzących się na pośredniczenie w adopcjach dla homoseksualistów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.