Wielkanocna procesja konna w Gliwicach

70 konnych jeźdźców głosiło światu Jezusa Zmartwychwstałego. Jak co roku w Wielkanocny Poniedziałek w Gliwicach Ostropie wyruszyła procesja konna.

Jeźdźcy, którym przewodniczyli kapłani, objeżdżali pola modląc się o dobre urodzaje.

– Jest to tradycja sięgająca średniowiecza, prawdopodobnie przywieziona przez bawarskich kolonizatorów – tłumaczy stały uczestnik procesji, pochodzący z Gliwic Ostropy ks. dr Robert Chudoba. – Procesja ta jest modlitwą o dobre urodzaje. Jest również powiązana z prośbą o błogosławieństwo na czas Wielkiejnocy, bo głosimy Pana Zmartwychwstałego. A dlaczego konno? Bo pieszo byśmy nie obeszli wszystkich ostropskich pól – dodaje.

Jeźdźcy wyruszyli sprzed kościoła Ducha Świętego i pokonali prawie dwudziestokilometrową trasę od wschodnich po zachodnie granice dzielnicy Gliwic – Ostropy.

Przed laty w kawalkadzie uczestniczyli jedynie mężczyźni, obecnie pojawiają się także kobiety. Zgodnie z historycznym rytuałem jeźdźcy ubrani byli w czarne skórzane kurtki przyozdobione wieńcami z bukszpanu.