Drukuj Powrót do artykułu

Wielkanocne zwyczaje ziemi sandomierskiej

12 kwietnia 2017 | 11:38 | apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Mieszkańcy Rakowa w Wielki Piątek obmywają twarz wodą źródlaną, w Koprzywnicy w Wielką Sobotę odprawiana jest o godz. 20 Rezurekcja, której towarzyszy pokaz pięciometrowych słupów ognia tzw. „bziuków”, w Iwaniskach przed północą rozpoczyna się bębnienie, oznajmiające Zmartwychwstanie Chrystusa – to tylko najbardziej znane wielkanocne zwyczaje na terenie diecezji sandomierskiej, które do dziś są kultywowane.

Mieszkańcy Rakowa już w Wielki Piątek wędrują do źródełka w Pągowcu, by obmyć twarz lub napić się wody ze źródełka. Ten zwyczaj kultywowany jest od wieków. Towarzyszy mu wiara, że woda ze źródełka zapewnia zdrowie i urodę przez cały rok, a także chroni przed chorobami uszu, oczu i krtani.

Do źródełka wędrują i młodzi i starzy, niektórzy z naczyniami, by zabrać wodę także dla domowników. Tradycja każe, by w drodze do cudownego źródełka nie odzywać się do spotkanych po drodze osób, a wracając z wodą nie odwracać się za siebie, gdyż wtedy moc wody byłaby nieskuteczna.

W koprzywnickim kościele pw. Matki Bożej Różańcowej strażacy ochotnicy czuwają przy Grobie Pańskim już od piątku. Tradycją jest, że Msza rezurekcyjna, rozpoczyna się w Wielką Sobotę o godz. 20.00. Atrakcją uroczystości jest „bziukanie” ognia. Strażacy wydmuchując na płonące pochodnie z ust naftę, oświetlają drogę księdzu niosącemu monstrancję. Na czele procesji wierni niosą krzyż. W procesji idą mężczyźni ze sztandarami i figurą patronki parafii, za nimi kilkudziesięcioosobowa orkiestra dęta działająca przy miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Kobiety, na chwałę Matki Boskiej Różańcowej, dźwigają ciężkie, drewniane paciorki różańca. Towarzyszą im będą salwy armatnie.

Tradycja sobotnich rezurekcji z tak zwanym „bziukaniem ognia” liczy w Koprzywnicy około stu lat. Wydmuchiwane przez strażaków ochotników słupy ognia, sięgające nawet i pięciu metrów, oświetlały drogę kapłanowi idącemu z monstrancją. Niektóre opowieści i legendy mówią, że „bziukanie” prawdopodobnie jest kontynuacją przedchrześcijańskich obrzędów, wynikających z oddawania czci płomieniom. Koprzywnicka parafia Matki Boskiej Różańcowej stoi na wzgórzu, na którym przed wiekami była pogańska świątynia, gdzie czczono ogień.

W Iwaniskach w Wielką Sobotę tuż przed północą rozlega się odgłos uderzeń w bęben, który oznacza zmartwychwstanie Chrystusa. Wielkanocny zwyczaj kultywowany w Iwaniskach jest od XIX wieku. Tradycja ta jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Ci, którzy dostępują zaszczytu bębnienia później uczą tego swoich synów i wnuki.

W Bogorii w powiecie staszowskim od lat Zmartwychwstanie Chrystusa oznajmiają o świcie w Wielkanocną Niedzielę wystrzały przy kościele pw. Świętej Trójcy, który słynie z obrazu Matki Boskiej Pocieszenia. Historia mówi, iż w latach 1910 – 14 w Bogorii działały organizacje „Strzelca” i „Sokoła”. Dla upamiętnienia udziału bogorian w patriotycznych zrywach, kultywowany jest tutaj od 150 lat zwyczaj wielkanocnego strzelania.

Zgodnie z utartymi zasadami, strzelców winno być kilkunastu, a strzelanie odbywa się na rozkaz wydany przez komendanta trzema salwami: po wyjściu procesji z kościoła, „na podniesienie” i „na Baranek Boży”. Wystrzałom towarzyszy odgłos zabytkowych bębnów.

W Bogorii, niedaleko kościoła pw. Świętej Trójcy znajduje się źródełko z wodą, która – jak wierzą mieszkańcy – podczas Wielkiego Tygodnia ma uzdrawiające działanie. O północy nabiera się tam wodę, którą rano myje się oczy. Zwyczaj ten jest znany od wielu lat i przekazywany z pokolenia na pokolenie.

W wielkanocny poniedziałek w Rakowie jest też tradycja spacerów całymi rodzinami do lasu w pobliżu źródełka. Tam bywa organizowany piknik. Uczestnicy częstują się nawzajem w gronie znajomych zabraną z domów święconką.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.