Drukuj Powrót do artykułu

Wielki Post to czas pielgrzymki nadziei

01 marca 2017 | 12:39 | Watykan / tłum. st (KAI) / wer Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Aletela.org / flickr

O Wielkim Poście jako pielgrzymce nadziei mówił papież podczas środowej audiencji ogólnej. Jego katechezy na placu św. Piotra wysłuchało ponad 10 tys. wiernych.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiaj, w Środę Popielcową wkraczamy w okres liturgiczny Wielkiego Postu. A ponieważ trwa cykl katechez o chrześcijańskiej nadziei, chciałbym wam dzisiaj przedstawić Wielki Post jako pielgrzymkę nadziei.

Rzeczywiście taka perspektywa staje się natychmiast oczywista, jeśli pomyślimy, że Wielki Post został ustanowiony w Kościele jako czas przygotowania do Wielkanocy, a zatem cały sens tego okresu czterdziestu dni czerpie światło z tajemnicy paschalnej, ku której jest ukierunkowany. Możemy sobie wyobrazić Zmartwychwstałego Pana, który wzywa nas, byśmy wyszli z naszych ciemności, a my wyruszamy w pielgrzymce do Niego, będącego Światłem. Wielki Post to pielgrzymka ku Jezusowi Zmartwychwstałemu. Wielki Post to czas pokuty, a także umartwienia, ale nie jest celem samym w sobie, lecz służącym temu, abyśmy zmartwychwstali z Chrystusem, abyśmy odnowili naszą tożsamość chrzcielną, to znaczy narodzili się na nowo „z wysoka”, z Bożej miłości (por. J 3,3). Dlatego właśnie Wielki Post jest ze swej natury czasem nadziei.

Aby lepiej zrozumieć, co to oznacza musimy odwołać się do fundamentalnego doświadczenia wyjścia Izraelitów z Egiptu, opowiedzianego w Biblii w Księdze noszącej tę nazwę: Wyjścia. Wszystko zaczyna się od sytuacji niewoli w Egipcie, od ucisku, pracy przymusowej. Ale Pan nie zapomniał o swoim ludzie i swojej obietnicy: powołał Mojżesza i ramieniem pełnym potęgi wyprowadził Izraelitów z Egiptu i poprowadził ich przez pustynię ku ziemi wolności. Podczas tej pielgrzymki z niewoli ku wolności, Pan dał Izraelitom prawo, aby ich wychować do miłowania Go, jedynego Pana i miłowania siebie nawzajem jak bracia. Pismo Święte ukazuje, że wyjście jest długie i żmudne: symbolicznie trwa 40 lat, to znaczy tyle, ile trwa życie jednego pokolenia. Pokolenia, które w obliczu doświadczenia pielgrzymki stale ma pokusę opłakiwania Egiptu i cofnięcia się wstecz. Również my wszyscy znamy pokusę, by cofnąć się wstecz! Ale Pan jest wierny, a ci biedni ludzie, prowadzeni przez Mojżesza, dochodzą do Ziemi Obiecanej. Cała ta pielgrzymka odbywa się w nadziei: nadziei na dotarcie do Ziemi, i właśnie w tym sensie jest „wyjściem”, wyjściem z niewoli ku wolności. A te czterdzieści dni także dla nas wszystkich są wyjściem z niewoli grzechu do wolności spotkania z Chrystusem Zmartwychwstałym. Każdy krok, każdy trud, każde doświadczenie, każdy upadek i każde powstanie, wszystko ma sens tylko w zbawczym planie Boga, który chce dla swego ludu życia, a nie śmierci, radości, a nie bólu.

Pascha Jezusa jest jego wyjściem, poprzez które otworzył nam drogę do osiągnięcia życia w pełni, wiecznego i błogosławionego. Aby otworzyć tę drogę, to przejście, Jezus musiał ogołocić się ze swej chwały, upokorzyć się, stać się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Otworzenie nam drogi do życia wiecznego kosztowało Go całą Jego krew, a dzięki Niemu jesteśmy zbawieni z niewoli grzechu. Ale nie znaczy to, że On uczynił wszystko, a my nic nie musimy zrobić; że On przeszedł przez krzyż, a my „pojedziemy do nieba karetą”. To nie tak. Nasze zbawienie jest z pewnością Jego darem, ale ponieważ jest to historia miłości, domaga się miłości, domaga się naszego „tak” i naszego udziału, jak nam to ukazuje nasza Matka Maryja, a po niej wszyscy święci.

Wielki Post żyje tą dynamiką: Chrystus nas poprzedza swoim wyjściem, a my przemierzamy pustynię dzięki Niemu i idąc za Nim. On był za nas kuszony i pokonał Kusiciela dla nas, ale my także musimy wraz z Nim stawić czoła pokusom i je pokonać. On nam daje wodę żywą Swego Ducha, a do nas należy czerpanie z jej źródła i picie, w sakramentach, w modlitwie, w uwielbieniu. On jest światłem, które przezwycięża ciemność, a od nas wymaga się, byśmy podsycali mały płomień, jaki został nam powierzony w dniu chrztu.

W tym sensie Wielki Post jest „sakramentalnym znakiem naszego nawrócenia”. Kto podejmuje drogę wielkopostną, zawsze znajduje się na drodze nawrócenia. Wielki Post jest „sakramentalnym znakiem naszego nawrócenia”, naszej pielgrzymki od niewoli ku wolności, którą zawsze trzeba ponawiać. Jest to niewątpliwie pielgrzymka trudna i tak powinno być, bo miłość wymaga trudu, ale jest to pielgrzymka pełna nadziei. Powiedziałbym więcej: wielkopostne wyjście jest pielgrzymką, w której kształtuje się sama nadzieja. Wysiłek przejścia przez pustynię – wszystkie próby, pokusy, złudzenia i miraże – wszystko to służy ukształtowaniu silnej, niezłomnej nadziei, na wzór nadziei Dziewicy Maryi, która pośród ciemności męki i śmierci swego Syna nadal wierzyła i miała nadzieję na Jego zmartwychwstanie, w zwycięstwo miłości Boga.

Z sercem otwartym na tę perspektywę wkraczamy dziś w Wielki Post. Czując się częścią świętego ludu Bożego, z radością rozpoczynamy dzisiaj tę pielgrzymkę nadziei. Dziękuję.

***

Drodzy pielgrzymi polscy, serdecznie pozdrawiam was tu obecnych i waszych bliskich. Środa Popielcowa przypomina nam o kruchości życia człowieka i świata: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”. Ten dzień zachęca nas do patrzenia na życie w świetle nauczania Pana Jezusa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” i wzywa wszystkich do przemiany serc. Czyni to słowami Świętego Pawła: „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem” (2 Kor 5, 21). Znak popiołu i słowa usłyszane w dzisiejszej liturgii niech wzmogą naszą wielkopostną refleksję. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

28 lutego 2013 11:03

Związki Benedykta XVI z Polską

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.