Wielki Tydzień wśród chrześcijan z Bliskiego Wschodu

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie w Wielkim Tygodniu towarzyszy chrześcijanom z Syrii i Libanu. Na Bliskim Wschodzie przebywa ks. prof. Waldemar Cisło. „Poprzez pomoc, jakiej udzielamy, chcemy pokazać naszym Siostrom i Braciom, że po Wielkim Piątku przychodzi poranek Zmartwychwstania” – mówi.

Po trzęsieniu ziemi, do jakiego doszło w Syrii, Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie uruchomiło zbiórkę na rzecz potrzebujących. Środki można przekazać pod linkiem: https://pkwp.org/wspomoz-nas?campaign=85. Dotychczasowe wsparcie Darczyńców pozwoliło m.in. na zakup ubrań i mleka w proszku dla dzieci.

Poprzez współpracę z Fundacją Przyjaciel Misji oraz dzięki zaangażowaniu wicepremiera Jacka Sasina i państwowych spółek do cierpiących dotarło też 70 ton żywności i ciepłych ubrań. Łącznie pięć ciężarówek.

„Ponownie udaliśmy się na Bliski Wschód, by kontynuować pomoc. Jesteśmy na kolejnym etapie, gdzie dostarczamy potrzebującym środki higieny. Docierają do nas sygnały, że pojawia się cholera czy tzw. choroba brudnych rąk. Poprzez niesienie wsparcia podnosimy choć trochę poziom życia tam, gdzie brakuje podstawowych rzeczy” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło.

Wykładowca UKSW podkreśla, że „nie jest winą Syryjczyków, że w ich kraju wojna ciągnie się od 12 lat”. Dodaje, że Polacy zapisali na Bliskim Wschodzie „piękną kartę pomocy humanitarnej”. „Syryjczycy niezmierne cenią Polaków. W Aleppo, kiedy przyjechały nasze ciężarówki, ludzie pytali: czy to są te z Polski, bo tam dają lepsze rzeczy i zawsze o nas dbają. Na Bliskim Wschodzie wiele ciepłych słów pada pod naszym adresem” – zauważa dyrektor sekcji polskiej PKWP.

Ks. prof. Cisło wyjaśnia, że jego pobyt w Libanie i Syrii ma przypomnieć potrzebującym, że Polska wciąż o nich pamięta. „Poprzez pomoc, jakiej udzielamy, chcemy pokazać naszym Siostrom i Braciom, że po Wielkim Piątku przychodzi poranek Zmartwychwstania” – mówi.

W Wielkim Tygodniu dyrektor sekcji polskiej PKWP chce rozdawać najmłodszym upominki. „Dajemy dzieciom paczki, słodycze, coś miłego na Święta Wielkanocne, żeby też miały odrobinę radości w tym trudnym okresie. Zawsze przed Świętami staramy się być blisko cierpiących” – podkreśla wykładowca UKSW.