Wieprz k. Żywca: pogrzeb byłego kapelana bp. Ignacego Jeża

Rzesze wiernych oraz ponad 100 kapłanów pożegnało 13 lutego w Wieprzu na Żywiecczyźnie zmarłego w wieku 75 lat ks. kan. Stanisława Janię – byłego proboszcza podżywieckiej parafii i kapelana zmarłego w 2007 roku kardynała nominata Ignacego Jeża, biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego w latach 1972-1992. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jan Zając. Przy ołtarzu wraz z biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej modlili się m.in. biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger i ks. infułat Władysław Fidelus z konkatedry żywieckiej.

Pochodzącego z Mszany Dolnej ks. Janię żegnały liczne grupy parafian, mieszkańcy okolicznych wsi i miast, oraz przedstawiciele górali z Żywiecczyzny oraz Podhala, a także goście z kilku miejscowości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, gdzie zmarły kapłan pracował, a także przybyli na pogrzeb goście ze Słowacji i Niemczech, gdzie duchowny głosił niegdyś rekolekcje.

Nad trumną spoczywającą w kościele śpiewał i grał m.in. Zespół Regionalny „Grojcowianie” z Wieprza, a ks. Władysław Zązel – kapelan senior Związku Podhalan – apelował, by pogrzeb śp. ks. Stanisława był okazją do modlitwy o nowe powołania wśród górali. „Łatwo księdza pochować, trudniej się księdza dochować. Niech ten pogrzeb będzie też chwilą zadumy i gorącą modlitwą o nowe powołania na Żywiecczyźnie spośród górali żywieckich, bo łaska buduje na naturze” – mówił proboszcz parafii w Kamesznicy, przypominając, że w przeszłości wielu księży Podhala wyznaczano do pracy duszpasterskiej w okolicach Żywca.

W homilii ks. infułat Fidelus, kolega rocznikowy zmarłego, przypomniał życiorys kapłana archidiecezji krakowskiej, który w pewnym momencie z własnej woli zdecydował się pracować na północy Polski. Ks. Fidelus mówił o ostatnich latach ks. Jani, naznaczonych cierpieniem i chorobą. Kaznodzieja podkreślał, że śp. ks. Jania darzył wszystkich wielką życzliwością i miłością. „Dlatego dziś ks. Stanisławie jesteśmy tutaj, aby modlić się i dziękować Panu za twą posługę pełną radości, pogody ducha i oddania Kościołowi” – mówił duchowny.

Po Eucharystii rzesze wiernych odprowadziły trumnę z ciałem kapłana na pobliski cmentarz. Dzień wcześniej, 12 lutego, biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel przewodniczył pierwszej części uroczystości pogrzebowych (importa) zmarłego w 49. roku swego kapłaństwa księdza.

Śp. ks. kan. Stanisław Jania urodził się 30 kwietnia 1939 w Mszanie Dolnej. Tam ukończył szkołę podstawową, następnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącącym w Rabce. Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie w dniu 11 kwietnia 1965 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk arcybiskupa Karola Wojtyły w katedrze na Wawelu. Zaraz po święceniach, w latach 1965 do 1968 pracował jako wikariusz w parafii pw. Wszystkich Świętych w Wieprzu k. Andrychowa.

Przez miesiąc był wikariuszem w parafii pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Skawinie. W tym czasie biskup Ignacy Jeż poprosił metropolitę krakowskiego kardynała Karola Wojtyłę, aby wysłał na tzw. Ziemie Odzyskane księży do pracy duszpasterskiej. Wśród pięciu kapłanów, którzy się wówczas zgłosili, był ks. Stanisław Jania.

Od 1968 roku ks. Jania pracował jako wikariusz w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Trzebiczu k. Drezdenka, następnie w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ustroniu Morskim od 1971 do 1973 roku. Potem pełnił funkcję kapelana biskupa Ignacego Jeża – ówczesnego ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Był również kapelanem szpitala w Koszalinie. W 1978 roku został mianowany proboszczem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Żydowie (diecezja koszalińsko-kołobrzeska). Był proboszczem w Żydowie przez sześć lat. We wrześniu 1983 roku został mianowany proboszczem parafii w Wieprzu koło Żywca. Tu pracował do sierpnia 2012 roku. Zmarł 9 lutego 2014 roku w Krakowie.