Wigilia dla potrzebujących Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta
20 grudnia 2011 | 20:32 | pab Ⓒ Ⓟ
Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta i siostry felicjanki zorganizowały dziś Wigilię dla potrzebujących. Z pomocy skorzystało ok. 200 osób. Spotkanie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem biskupa Mariana Rojka.
W kazaniu bp Rojek zwrócił uwagę, że człowiek wychowuje się w konkretnym środowisku, które staje się dla niego wzorcem i z którego uczy się różnych zachowań. Zachęcał także zgromadzonych do tego, aby mimo trudności i wielu problemów nie popadali w bezczynność i zniechęcenie. „Bóg was kocha takimi jacy jesteście. Nawet jeśli wy siebie nie kochacie i jesteście zapomniani przez wszystkich – mówił biskup. I nawet gdybyście byli tak marni jak kawałek nitki, to jednak z miłością Bożą potraficie zrobić piękne dzieło. Nie upadajcie na duchu. Ale wraz z Jezusem Chrystusem starajcie się odkrywać to, co macie, co potraficie i łączyć to z miłością Bożą, aby wasze dzieło było piękne”.
Do wieczerzy przygotowano 200 miejsc. W spotkaniu wzięli udział głównie ci, którzy na co dzień korzystają z kuchni prowadzonej wspólnie przez towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta i siostry felicjanki. Prezes Towarzystwa Henryk Hass zauważa, że są to zarówno ludzie, którzy sobie nie radzą, jak i ci którzy sami są winni swojej sytuacji. Wszyscy jednak otrzymują pomoc.
„Nikogo nie odrzucamy. Przed chwilą składał mi życzenia mężczyzna, który ze łzami w oczach przyznał, że ma swoją emeryturę, ale jak zacznie pić, to w tydzień nic nie ma. Ale nie wolno ich odrzucać. Brat Albert nikogo nie odrzucał, nawet alkoholików. Brał ich do ciepłych pomieszczeń i przynajmniej o ciepłej herbacie wypuszczał” – tłumaczy Henryk Hass.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.