Wigilia na dworcu PKP i przy bazylice
24 grudnia 2011 | 16:47 | jm Ⓒ Ⓟ
Bezdomni, ubodzy oraz samotni spotkali się na wieczerzy przy niecodziennym stole, który ustawiono na stacji PKP Bydgoszcz Leśna. Wszystko dzięki życzliwości braci kolejarskiej, sponsorom, restauratorom, radnym oraz mieszkańcom parafii Zmartwychwstania Pańskiego.
Od wielu lat przy wspólnocie działa grupa charytatywna. Dzięki zaangażowaniu wielu osób bezdomni i ubodzy mogą liczyć na regularne wsparcie. – To jest szczególny czas, w którym ludzie są wrażliwi i otwarci na innych, ich biedę oraz potrzeby. Od wielu lat staramy się temu wszystkiemu zaradzić. Biedy jest coraz więcej. Z roku na rok mam wrażenie, że na naszej wigilii na dworcu wciąż przybywa uczestników – powiedział KAI proboszcz, ks. Tadeusz Ristau CM.
Podkreślił jednocześnie, że za każdym człowiekiem, uczestnikiem spotkania, kryje się historia, osobisty dramat. – Ile osób, tyle rozmaitych dróg, tak często poplątanych. Ci ludzie nie ukrywają swojego wzruszenia. Nie chodzi tylko o to, aby zasiąść do stołu, otrzymać paczkę, ale by w tym szczególnym dniu być razem. Wszystkim, którzy wspierają nasze działania, coroczne spotkania, serdecznie dziękujemy – dodał ks. Ristau CM.
To nie jedyne spotkanie, które odbywało się dzięki Księżom Misjonarzom św. Wincentego á Paulo. Zgromadzenie prowadzi również inną parafię w mieście, organizując m.in. regularną pomoc ubogim. Dzień wcześniej przy bazylice spotkali się oni na wieczerzy, którą podzielono na dwie tury. – Myślę, że będąc z tymi osobami, jako kapłan bardziej się z nimi solidaryzuję. Żal mi, że w taki sposób zostali doświadczeni przez życie – powiedział ks. Sławomir Bar CM.
Kapłan jest m.in. opiekunem Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo. – Jestem z tymi osobami każdego dnia. Co możemy dla nich zrobić my, chrześcijanie? Przede wszystkim traktować ich zwyczajnie i nie przechodzić obok biedy w sposób zimny i obojętny. To już będzie pierwszy krok, aby było lepiej – dodał.
W pierwszej turze wigilii przy bazylice uczestniczyły rodziny ubogie, potrzebujące z dziećmi, w drugiej natomiast około dwustu bezdomnych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.