Wigilia Paschalna w lwowskiej katedrze

Ci, którzy zginęli na wojnie są przed obliczem Stwórcy orędownikami pokoju – mówił abp Mieczysław Mokrzycki w czasie Wigilii Paschalnej, jaką odprawił w lwowskiej bazylice archikatedralnej.

W Wielką Sobotę od rana w katedrze lwowskiej trwała adoracja przy Grobie Pańskim. Ciemna jutrznia została odprawiona o 8.00 rano, a od 9.00 kapłani co godzinę poświęcali wielkanocne pokarmy.

Wieczorem Wigilii Paschalnej przewodniczył abp Mokrzycki. W homilii przypomniał, że „tegoroczne Święta Wielkanocne naznaczone są tragedią wojny”. – Nie wolno nam o tym zapomnieć. Dlatego pochylamy się z wielkim szacunkiem nad ludzkim życiem, szczególnie tym, które zakończyło się w wyniku wojny. Ci, którzy zginęli, przeszli już swoją paschalną drogę i stanęli przed obliczem Zbawiciela. I chociaż ich śmierć napełniła bólem ich rodziny i wielu z nas, to ufam, że są dzisiaj szczęśliwymi w Królestwie Niebieskim. Ufam, że stojąc przed obliczem Stwórcy, są świadkami niesprawiedliwości i nienawiści, jaka przyszła na naszą Ojczyznę. Ufam, że są po tamtej stronie orędownikami pokoju – zaznaczył metropolita lwowski obrządku łacińskiego.

Prosił, by tegoroczną Wielkanoc świętować „jako świadkowie wiary i nadziei, wierząc nie tylko w Zmartwychwstanie Jezusa, ale odnajdując w fakcie Zmartwychwstania siłę do zwycięstwa dobra nad złem”. – Dokonajmy tego potęgą naszej modlitwy, a jej fundamentem niech będzie miłość, która wszystko przetrzyma i doprowadzi nas do upragnionego pokoju – podkreślił abp Mokrzycki.

Na Wigilii Paschalnej byli obecni przedstawiciele władz lokalnych na czele z burmistrzem Lwowa Andrijem Sadowym. Na zakończenie metropolita lwowski złożył wszystkim życzenia wielkanocne.