Drukuj Powrót do artykułu

Wilno: zabrano obraz Miłosierdzia Bożego

29 września 2005 | 11:02 | ww //mr Ⓒ Ⓟ

Z polskiego kościoła Św. Ducha w Wilnie przedstawiciele miejscowej Kurii Arcybiskupiej wynieśli 28 września obraz Miłosierdzia Bożego, namalowany ponad 70 lat temu według wskazówek s. Faustyny Kowalskiej, późniejszej świętej.

W miejscu, gdzie przez ostatnich 20 lat wisiał obraz, parafianie zawiesili w środę odręcznie napisaną kartkę: „Tu wisiał obraz »Jezu Ufam Tobie«, skradziony przez kurię”. Od rana w kościele Św. Ducha gromadzili się ludzie. Niektórzy płakali, inni się modlili.
Walka o wizerunek – dzieło wileńskiego malarza Eugeniusza Kazimirowskiego z 1934 r. – między polskimi parafianami a kurią rozpoczęła się wiosną 2004 roku, gdy metropolita wileński kard. Audrys Juozas Baczkis wydał dekret o przeniesieniu obrazu „Jezu Ufam Tobie” do pobliskiego kościółka Świętej Trójcy, który po odbudowie stał się świątynią Miłosierdzia Bożego.
Decyzji tej sprzeciwili się Polacy, którzy m.in. od półtora roku czuwali w kościele dzień i noc, aby uniemożliwić potajemne zabranie obrazu. Ponadto około 10 tys. osób podpisało się pod prośbą do kardynała, aby go nie przenosił. Do apelu tego dołączyło 25 polskich organizacji na Litwie. Metropolita zapowiedział, że nie cofnie swego rozporządzenia, zapewniając jednak publicznie, że nie zabierze obrazu potajemnie.

Tymczasem po porannej mszy świętej, gdy w kościele pozostały tylko trzy kobiety, przyszło około 10 mężczyzn, w tym administrator kościoła Świętego Ducha ks. Wiktor Bogdziewicz i rektor kościoła Miłosierdzia Bożego ks. Vaidas Vaiszvila. „Nawet nie zdążyłam się zorientować, a oni już zdejmowali obraz. Zamknęli drzwi wejściowe, byśmy nie mogły wyjść i zabrali nam komórki, byśmy nie mogły zatelefonować” – opisała całe zdarzenie jedna z Polek, Teresa Karwel. Dodała, że mimo oporu kobiet obraz wyniesiono bocznym wejściem, przez zakrystię. Jednej z kobiet „porwano płaszcz, drugą ksiądz Vaiszvila popchnął tak mocno, że upadła”.

Jeszcze tegoż dnia rektor kościoła Miłosierdzia Bożego odprawił mszę przed zawieszonym obrazem, po czym licznie zebranym dziennikarzom litewskim i polskim powiedział, że „przenoszenie obrazu odbyło się spokojnie, bez incydentów”. Uczestniczący w liturgii biskup pomocniczy archidiecezji wileńskiej Juozas Tunaitis powiedział, że nie wiedział o zamiarze przeniesienia obrazu właśnie w środę, ale w sumie nie potępia tego czynu. Przypomniał, że dekret kardynała w tej sprawie nie został odwołany i że nie powiodła się trzykrotna próba uroczystego przeniesienia obrazu. „Widocznie pozostał tylko taki sposób” – dodał.
Obraz „Jezu Ufam Tobie” namalował wileński malarz Eugeniusz Kazimirowski w 1934 r. według dokładnych wskazówek samej siostry Faustyny. Po raz pierwszy wystawiono go w rok później w Kaplicy Ostrobramskiej. Następnie przez lata wędrował po kościołach Wileńszczyzny, bez stałego miejsca. W roku 1986, staraniem pracujących wówczas w Wilnie księży: obecnego metropolity w Moskwie abp. Tadeusza Kondrusiewicza i biskupa grodzieńskiego Aleksandra Kaszkiewicza obraz zawieszono w bocznym ołtarzu głównej nawy kościoła Św. Ducha. Od tamtego czasu, a zwłaszcza po beatyfikacji i kanonizacji s. Faustyny (w latach 1992 i 2000) na Litwie, a głównie w Wilnie, szerzy się kult Miłosierdzia Bożego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.