Drukuj Powrót do artykułu

Wirtualna podróż do bożogrobców

22 lipca 2010 | 14:27 | bgk Ⓒ Ⓟ

Gotycki kościół św. Jana Chrzciciela jest kolejną gnieźnieńską świątynią, którą można zwiedzić wirtualnie. Już niebawem na stronie www.archidiecezja.pl pojawi się specjalna prezentacja tej wyjątkowej budowli.

Prezentację, podobnie jak wirtualną wycieczkę po katedrze gnieźnieńskiej, przygotowała bezpłatnie firma Foto-Sobczak z Wrześni prowadzona przez małżeństwo pasjonatów fotografii – Monikę i Rafała Sobczaków. Klikając na specjalną ikonę będzie można nie ruszając się sprzed komputera obejrzeć dokładnie zabytkowe wnętrze kościoła św. Jana Chrzciciela, który uchodzi za najstarszy i najmniejszy w Gnieźnie.

Historia świątyni związana jest z Zakonem Rycerzy Grobu Pańskiego (bożogrobców), którzy przybyli do Gniezna z Miechowa ok. roku 1179 za sprawą kanonika gnieźnieńskiego Przecława. W 1243 roku Przemysław i Bolesław Pobożny ufundowali dla nich kościół i klasztor na leżącym wówczas poza obwarowaniami miasta Grzybowie. Budowle przetrwały do 1331 roku, gdy Gniezno najechali i spustoszyli Krzyżacy. Na miejscu zniszczonego kościoła jeszcze w tym samym stuleciu wybudowano nowy, który stoi do dziś.

Gnieźnieński kościół św. Jana Chrzciciela jest jedną z niewielu gotyckich świątyń w Polsce, która przetrwała do naszych czasów w nienaruszonym stanie. We wnętrzu widoczne są liczne ślady jej dawnych opiekunów – bożogrobców. Ich znak, charakterystyczny podwójny krzyż, zobaczyć można zarówno na zwornikach przęseł, jak i we wnękach przeznaczonych na sedilia, czyli kamienne wnęki usytuowane w prezbiterium i przeznaczone na miejsca siedzące dla zakonników.

W prezbiterium zachowała się także unikalna gotycka polichromia, którą odkryto podczas prac konserwatorskich na początku XX wieku. Ukazuje ona głowy królów i proroków Starego Testamentu. Wzrok zwiedzających przykuwają także płaskorzeźby przedstawiające m.in. sceny z życia Chrystusa, Matki Bożej i Jana Chrzciciela.

Z kościołem św. Jana Chrzciciela związana jest także legenda tłumacząca pochodzenie niewielkich wyżłobień widocznych na zewnętrznych murach świątyni. Według podania są one śladem pozostawionym przez pokutujące dusze, które w jedną noc w roku wstawały z grobów i usiłowały dostać się do kościoła, a ponieważ był zamknięty, drążyły w murach otwory, które oglądać można do dziś.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.