Drukuj Powrót do artykułu

Włochy: ciąg dalszy sporu o krzyże

31 października 2003 | 17:10 | pyt //per Ⓒ Ⓟ

Adwokatura państwowa Republiki Włoskiej wniosła sprawę o odwołanie decyzji sędziego Mario Montanaro z Aquili, który nakazał natychmiastowe usunięcie krzyży ze szkoły w Ofenie.

Wniosek z jednej strony złożono z ramienia Ministerstwa Nauki, a z drugiej w imieniu instytutu, którego częścią jest szkoła w Ofenie.

W dokumencie stwierdzono „brak pełnej reprezentacji prawnej dzieci ze strony Adela Smitha” i brak jakiegokolwiek potwierdzenia zarzutów ze strony matki tych dzieci. Co więcej, w odwołaniu mówi się o „braku jurysdykcji w przedmiocie sądu”, do którego odwołał się sam Smith. Poza sprawami formalnymi wniosek Adwokatury zawiera także głęboką wątpliwość co do meritum samej sprawy. „Obecnie obowiązujące prawo pozostaje w pełnej zgodności z wywieszaniem krzyży w szkołach” – czytamy w dokumencie.

Rzeczywiście, normy potwierdzone przez Państwo Włoskie w 1988 r., przewidują wywieszanie symboli chrześcijańskich w szkołach, „opierając się na pojęciu krzyża nie tylko jako symbolu religijnego, ale także jako wartości, która reprezentuje cywilizację i kulturę chrześcijańską w znaczeniu powszechnym, niezależnie od konkretnego wyznania religijnego”.

Adwokatura podważa też powody konieczności natychmiastowego usunięcia krzyży, zamiast – jak stwierdza – „poddania tej decyzji do oceny ciała kolegialnego”. „Jaki był powód podjęcia decyzji w sprawie natychmiastowego usunięcia krzyży, skoro wcześniej krzyże te bez przerwy znajdowały się w obecności zainteresowanych dzieci” – pytają autorzy wniosku.

*30 października wieczorem* odbyło się zebranie wszystkich mieszkańców Ofeny, na które burmistrz miasteczka Annarita Coletti zaprosiła także Adela Smitha, autora pozwu do sądu. – Nie pójdę na zebranie osób, u których brak w stosunku do nas, muzułmanów, jakiejkolwiek tolerancji. To oni narzucają nam swoje symbole – powiedział. Po spotkaniu pani burmistrz postanowiła zamknąć szkołę do 4 listopada. Uzasadniła to tym, że „w ostatnich dniach wyraźnie zakłócono spokój dzieci”.

Wydarzenia ostatnich dni wywołały we Włoszech kolejne reakcje. Wicedyrektor transportu w Kalabrii zaproponował publicznie, aby wywiesić krzyże we wszystkich miejskich autobusach. Nie zabrakło też głosów z Padanii (część Północnych Włoch, które nacjonalistyczna Liga Północna chciałaby ogłosić niezależnym państwem – KAI), aby ujawnić numer telefonu i adres Adela Smitha w celu wywarcia na niego nacisku społecznego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.